wasza najwieksza wada

balaganiarstwo :-p

niektorzy zarzucaja ze nie umiem sluchac, ze nic do mnie nie dociera, ze zawsze musze postawic na swoim

zadrośnica

no i jeszcze piwko :-p

pamiętliwość, wybaczam ale nigdy nie zapominam

zazdrość ,ciekawość i nieufność chociaż nie wiem czy to ostatnie to wada..

gadulstwo ,buzia mi sie nie zamyka hehe ,

gadulstwo,bezpośredniość...ale czy to są wady?:P chyba nie mam wad...jestem doskonała:D

Nie mam wad, jestem ideałem.

lubię postawić na swoim :O

moja najwieksza wada jest to, ze boje sie ujawnic swoich wad

lenistwo ;D ,złośliwosc,opryskliwosc.

beznadzijne osobowośc

zgryzu

wada? to że olewam wszystkich bez wyjątku, oprócz jednej osoby, mojej żony, bo z nią będę na emeryturze.

To co dla jednych jest wadą, dla innych jest zaletą ;) Mam całą, bardzo długą listę wado-zalet. Ale największą moją wadą jest bałaganiarstwo...

lenistwo... brak pewności siebie

obgryzanie paznokci

obgryzanie paznokci

nadwrażliwość, uparta jak osioł, problem z wyrażaniem tego co jest nie tak, hmm... uzależnienie od seksu :P

ja mam mnostwo wad:D 1. brak pewnosci siebie 2. nadwrazliwosc 3. lenistwo 4.brak zdecydowania 5. jestem nerwowa 6. zlosliwosc 7. pamietliwosc 8.brak umiejetnosci mowienia o swoich uczuciach

ja z kolei za swoją największą wadę uważam ciągłe odkładanie wszystkiego na potem...Nijak nie umiem się zabrać za obowiązki,a przecież tyle mam rzeczy do zrobienia \"na wczoraj\"...

śmiertelność i brak wszechwiedzy. Innych wad nie posiadam :D

Kurcze... zapomniałam o lenistwie :)