Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość błagam o pomoc help

sprawdzone sposoby na usypianie 2latka

Polecane posty

Gość błagam o pomoc help

problem jest ze spaniem w dzien i zasypianiem wieczorem.Muszę go połozyc w dzien bo jak sie nie wyspi to ok 16-17 jest strasznie rozdrazniony-nie chce w nic sie ze mna bawic,rzuca zabawkami,dostaje histerii-wiem jako matka,ze to ze zmęczenia.W pokoju gdzie usypiam jest mrok-nieprzepuszczajace swiatła rolety.Zero bodzców typu zabawki itp.Ajednak zawsze to trwa poltorej do 2godzin!Czytam bajkę,potem nucę cichutko,próbuję go wyciszyc.W tym czasie on wstaje wyrzuca kołderkę,poduszki z łóżeczka,śpiewa,mówi wierszyki,wychodzi z łóżeczka.Na moje reakcje pol. na układniu na poduszce,odprowadzaniu itp reaguje śmiechem.Nie daję rady...bardzo potrzebuję chwili wytchnienia w ciągu dnia-mam duzo obowiązków.Tylko nie piszcie mi dziewczyny,ze nie rozumiecie problemu,ze wychodzicie z pokoju mówicie dobranoc i po 15min malenstwo spi...ja nie wiem jak to zrobic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatka
ja przestałam kłasc w dzien skoro nie chciał spac:) ciezko jest pod wieczor ale do 20 jakos wytrzymujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też około 2 roku życia przestałam kłaść swoje córcie spać w dzień na początku jest ciężko bo miały kryzys między 17-18 ale po wieczornej kąpieli były tak zmęczone że w locie zasypiały i zdecydowanie lepiej spały w nocy ale do tego typu zmian lepsze jest lato można dziecko na podwórko wyprowadzić i jakoś do wieczora daje się radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam o pomoc help
kurcze moje dziecko jest przed 7rano na nogach...i czy jest wymęczone czy nie zawsze ale absolunie zawsze robi takie cyrki!nawet kiedys,gdy go nie połoylismy spac w dzien szalał w lozeczku do 22 mimo,ze o 20 był juz umyty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci najdłużej śpią do godziny 7 i to teraz zimą mała latem potrafiła wstać o 5 ,, bo już słonko nie śpi i ptaszki też\" Wiek 2 lata jest bardzo ciężki już nie dzidzia jeszcze nie duży ale szybko mija a 4 latek to już świetny wiek dużo można wytłumaczyć i da się negocjować więc jeszcze trochę i będziesz miała lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I trzeba jeszcze jedno pamiętać aby wieczór był bez szaleństw miłe spokojne wyciszające zabawy wyciszone dzieci łatwiej zasypiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuyt
naucz go zasypiac samemu.naprawde jedyne wyjscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz synek w styczniu skonczy 2 latka, w dzien spi do 3 godzin, wieczorem kladzie sie okolo 22.00. Nie dalabym rady nie klasc go w dzien, bo jest bardzo absorbujacy, wiec kiedy spi, moge odpoczac.... Zarowno w dzien, jak i w nocy jest usypiany poprzez spiewanie kolysanek i bujanie. Bujanie polega na tym, ze chwytam za rog poduszki i delikatnie \"macham\" :-) Zasypia najpozniej po 15 minutach, czasami zdarza sie tak, i to coraz czesciej, ze w trakcie kolysania przekreca sie na brzuszek i zasypia juz bez bujania. On z reguly mowi sam, ze chce lulac. JAk nie jest spiacy, to go nie klade, bo nie ma sensu, moglabym sie zakolysac a i tak by nie zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lui

Mój 2latek jak nie śpi w dzień, zasypia 20:30. A jak w dzień ma drzemkę, zazwyczaj pada, że zmęczenia o 16 i wstaje ok 19, to idzie spać o 24. No ale trudno, żeby poszedł spać o 20, jak wstał o 19. Usypiał zawsze przy piersi, ale ostatnio pożegnaliśmy się z piersią i teraz zupełnie nie mam pomysłu na uspanie go. Usypia gdy "bateryjka"  rzeczywiście się wyczerpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Współczuję Ci autorko. U nas proces zasypiania wygladal tak że młody dostawał butelkę a ja leżałam obok i czekałam aż zaśnie. Turlał się i cudowal aż padał po 1, czy 1,5 h w końcu się wkurzyłam że każdy wieczór mam zabrany. Więc dawałam mleko i wychodziłam z pokoju. Syn zasypia na moim lozku. Z początku wychodził z pokoju nawet po 10 razy a ja go odnosiłam konsekwentnie. Aktualnie ma dwa latka i nawet jak mu się nie chce spać to albo leży i się kokosi sam, albo chwilkę pobawi i zasypia. Zdarza się, że wychodzi jeszcze, ale to raz albo dwa i ja go zawsze odstawiam spowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×