czy majac 20 lat poszly byscie do lozka z 48 letnim facetem pot warunkiem

ze jest slawny

NIE!!!!! Z Podtatusiałym Panem? bleeee a w dupę ze sławą

oczywiscie, ale tu nie o slawe chodzi, tylko o faceta

a jakby wam pomugl zrobic kariere w showbiznesie to z wdziecznosci nie poszly byscie z nim do lozka oczewiscie jak by byl przystojny

pytanie typu co bylo pierwsze jajko czy kura..... jezeli by mnie pociagal to bym poszla nie wazne czy bylby slawny czy tez nie......

tak mi sie teraz przypomnialo ze przecierz cezary pazura ma 46 lat a jego dziewczyna 20 i jakos sa razem

kiedys muwili w telewizi o 20 latce i facecie co ma 60 lat i sa razem szczesliwi a jednak mozna byc z kim s o tyle starszym bo porzeciez milosc nie wybiera

nie chcę kariery w szołbiznesie, a już na pewno nie - za dupczenie się. W dodatku ze starcem. Ale wiele tak ponoć robi. Skoro pytasz, to już zdecydowałaś.

pytajac hipotetycznie a gdyby byl to jakis holywodzki gwiazdor w dodadku bardzo dobry i o zlotym sercu

jasne że bym poszła :) te co piszą że nie - kłamią :) Taki Brad Pitt ma już ponad 40 lat - i co - jest podtatusiałym dziadkiem? A jakby zaczął jakąś uwodzić, to prawie kazda dałaby mu dupy. Albo np. Sean Bean, albo Pierce Brosnan... Głupie cnotki - kłamczuchy. Jan sie przyanaję - jasne że bym poszła, o ile byłby pociagajacy :)

xxyyxx cos ci sie z glowa chyba porobiło:o

ja tez bym poszla!!!!!!! dojrzali faceci sa lepsi!!!!!

pitt ma 46 tyle co pazura

nie wiem co wy macie z tym pittem, jest przystojny, ale bez przesady. Nie nie poszlabym, bo nie moglabym potem spojrzec na siebie w lustrze. Poza tym moje cialo nie jest miejscem dostepnym dla starych piernikow.

niby czemu bys nie mogla sporzec do lustra? zadbani przystoiji faceci po 40stce sa 100 razy lepsi niz jakies fleje we flanelowych koszulach z uniwerka

dzieki za odpowiedzi ale mam jeszcze jedno pytanie czy czekaly byscie jak on pierwszy zacznie was uwodzic czy same byscie zaczely a moze odrazu na niego rzucili i zaczely calowac a potem no wiecie

A to dlatego, ze mam 24 lata i nie patrze na 45latkow jak na facetow z ktorymi poszlabym do lozka, nawet jesli sa bardzo przystojni i zadbani. Nie mam po prostu kompeksu tatusia.

moze ktos jeszcze sie wypowie

up

jak masz gadac glopoty to lepiej juz nis niemow mi chodzi tylko o konstruktywne wypowiedzi

Oczywiscie że bym poszła. Sława, pieniądze, władza - to działa na każdą kobietę. KAZDA by poszła, gdyby jakiś facet przystojny, bogaty i sławny nagle zaczął się koło niej kręcić, zarzucać kwiatami itd. KAZDA by uległa w koncu.

czyli wsumie kazda z was by poszla

czytajac watek przypomniał mi sie taki kawał Przychodzi Jaś do taty i pyta: - Tato, jaka jest różnica między wyrazami potencjalnie a realnie? - Jasiu, zrób tak: idź do mamy i zapytaj ją czy przespałaby się z Johnem Travoltą za milion dolarów. Potem idź do brata i zapytaj go czy przespałby się z Orlandem Bloom za milion dolarów, a potem idź do siostry i zapytaj czy przespałaby się z Paulem Walkerem za milion dolarów. Jasio poszedł i pyta mamę czy by się przespała z Johnem Travoltą? A ona na to: - Oczywiście! Potem Jasio idzie do brata i pyta czy przespałby się z Orlandem Bloom? A on: - Kto by się nie przespał za milion dolców? No to Jasio idzie do siostry i pyta ją czy by się przespała za milion dolarów z Paulem Walkerem? A ona na to: - Naturalnie! No to Jasio idzie z powrotem do ojca i mówi: - To ja już rozumiem! Potencjalnie mamy w domu trzy miliony dolarów, a realnie dwie dziwki i jednego pedała...

20 latka a jaka masz gwarancje ze ten facet jakkolwiek ci pomoze w karierze ? moze tylko wyrucha i pojdzie szukac kolejnej naiwnej ?;) troche szacunku do siebie dziewczyno

no czyli moral z tego taki ze kazdy by poszedl

ja bym poszla, ale nie w nadziei że pomoze w karierze, bo mi sie sława nie marzy. Po prostu - żeby zaliczyć sławnego gwiazdora, zobaczyc jaki jest od podszewki :)

mimimmmaa to bardzo ciekawe mogla bys rozwinac ta mysl byla bym wdzieczna