Wrzesień 2009

No i Basi urodziła się siostra cioteczna :) Anielka urodziła się przed 11:00, waży 3050 g, mierzy 53 cm, jest zdrowa i ma ciemne włoski :) Aśka urodziła ją szybciutko, w może 4 skurczach partych, o 9:00 nie miała rozwarcia, a przed 11:00 Aniela już była na świecie. Powiedziała że tak to można rodzić :) Zazdroszczę jej że już jej córcia jest na świecie :) My na swoją poczekamy jeszcze 3 miesiące... Już wczoraj wytłumaczyłam Basi, żeby nie czekała do terminu, ale żeby urodziła się kilka dni przed 5 września, żebyśmy nie musieli czekać na nią do ostatniej chwili ;) Niech bierze przykład z siostry, Aśka miała termin 23 maja, a dziś jest 20 :)

GRATULUJE :):):):):):):)

u mnie tez ma byc Anielka :D gratulacje ;)

a jakie imie wam sie bardziej podoba? NATALKA CZY MAJECZKA???

mi Natalia, ale u nas odpada bo juz mamy w rodzinie Natalke ;)

no my wybralismy Natalke,ale nie jestem do konca przekonana.chociaz moj R juz gada tak do brzuszka od dluuuugiego czasu i nie chce mu teraz mieszac w glowie ;)

fajnie Żyrafko:):):) gratulacje dla szwagierki....no i dla Cioci.....:):) My też niedługo będziemy się cieszyć, że nasze Maleństwa są z nami..... a ja do tego będę miała jeszcze niespodziankę, ha ha:) Dzisiaj dzwoniła moja szwagierka z zapytaniem czy może naszykować ciuszki dla mojej Dzidzi.... fajnie.....

Maja to bardziej popularne imie...ale tez ladne :)

Zyrafko gratuluje:) mowie Wam jak mi dzis idzie kiepsko ta nauka czytam wkolko to samo i nic nie umie... ja mialam dac na imie mojej coreczce Natalka no ale bedzie synek i mam troche problem z imieniem...

zyrafa gratuluje cioci:) powiedzcie mi czy juz kupujecie ciuszki?? chodzi mi o te dziewczyny co rodza w okolicach 17 wrzesnia:)

Ach, dziękujemy, przekażemy gratulacje w odpowiednie ręce :) Oba imiona są bardzo ładne, ale gdybym miała wybierać, to nazwałabym córkę Natalia (to był jeden z moich pierwszych typów, tylko mężowi się nie podoba ;) )

u nas też będzie Maja, ale muszę wymyślić jeszcze drugie imię, bo my mamy bardzo popularne nazwisko i w rodzinie męża wszyscy mają drugie imiona więc chyba będzie Maja Dominika..... jak wyszłam za mąż to na mojej ulicy były już dwie Aśki o tym samym nazwisku... dla chłopca pomysłów brak, choć może Błażej???

Magdakate, ja już trochę ciuszków mam (mama i babcia nie mogły się powstrzymać....), ale na prawdziwe zakupy wybiorę się od połowy czerwca :)

Ja Kochane nie mam nic, kompletnie zadnego ubranka dla dzidziusia i chyba zaczne dopiero pod koniec lipca cokolwiek kupowac :)

ja tez w czerwcu dopiero zakupy zrobie,a moze nawet pod koniec :)

ja mam ubranka po moim siostrzencu ale musze je dokladnie wyprac i wyprasowac postanowilam to zrobic pod koniec czerwca po calej sesji... no i musze dokupic troszke i tez bede to robila na koniec czerwca:) leze wlasnie na tarasie i probuje sie nadal uczyc choc to jakos kiepsko dzis idzie...

Ja ciuszków nie mam, ale już wiem, ze co nieco dostaniemy od rodziny. Myślę, żeby w czerwcu zacząć się zbierać na zakupy:-) Tylko jak sobie pomyślę jak tego wszystkiego sporo trzeba kupić, a wybór jest kilkukrotnie większy, to mi się odechciewa. Po prostu nie mam pojęcia co jest praktyczne, a co nie.... co potrzebne....

ja po prostu zwariuje i jest mi juz glupio wkolko marudzic:( leze dzis w sumie prawie caly dzien to teraz czuje taki delikatny jakby bol albo ciagniecie w dole brzucha:( nie wspominajac juz o twardnieciach...

aniabuu, angioletto: ja mam juz mat b1. dostalam to od reki u midwife. idzcie niech wam dadza i to trzeba jak najszybciej oddac pracodawcy.

Czolem Brzuszki!!!! Wrocilismy z urlopu...wciaz jeszcze niewyspani i umeczeni podroza ale pelni wrazen i setek zdjec ;) Postaram sie nadrobic to co naprodukowalyscie :))) Buziolki!!!

Czesc Brzuszki! Wszystkim Wam, ktore musza procowac bardzo wspolczuje, ja jestem fotomodelka i najwiecej zlecen dostaje teraz gdy jestem w ciazy, co prawda nie mam brzucha, jestem plaska- ale nie mam zamiaru sie wyginac dajmy na to przez od 3-6 godz, wiec wole sobie odpuscic:) Zyrafko- gratuluje dzidziusia w rodzinie Ewelkajaw- serdeczne zyczenia z okazji wczorajszych imienin. Mam pytanie, czy ktoras z Was moze mi podac przepis na żeberka w sosie własnym? Bede bardzo wdzieczna:)

czesc dziewczyny, ja dopiero niedawno doczłapałam sie do domu... ja bede miała maje emilie... a u nas z kolei duzo znajomych ma natalki:)

Ufff wkońcu uporałam się z tym wszystkim co naskrobałyście. Dzisiaj od rana nie miałam neta bo jakąś awarię mieli, a wczoraj nie wchodziłam bo strasznie mnie bolał brzuch i krzyż. Taki ból, że nie dawałam sobie rady, a w nocy więzadła mnie bolały. Ehhh. A propo pracy to ja nie miałam żadnych problemów, ale wiem że takie się zdarzają. Zyrafko gratuluję siostrzenicy! U mnie też już szaleją z ciuszkami, a ja jakoś nie mam weny żeby kupować bo nie znam płci. A napewno zacznę coś zbierać w sierpniu bo to najwyższy czas. A jeśli chodzi o imiona to ja mam bardzo oryginalne, ale narazie mikomu go nie zdradzam, aż dowiem się co będę miała chłopca czy dziewczynkę.

Dla dziewczynki mieliśmy wybrane 2 imiona oliwia i malwinka ale bedziemy miec synka więc moze będzie adaś ,dawid lub antoś naprawde niewiemy które wybrać . Ja kupiłam juz pare rzeczy dla maleństwa i mam zamiar reszte dokupić porostu jak mi coś wpadnie w oko nie jestem przesadna co mam być to będzie za to mój m przeciwnie zyrafa -dluga gratuluje napewno juz sie uspokoiłas i kamien spadł ci z serca ze wszystko ok z siostra cioteczna i Anielką

Żyrafko- gratuluję!!!! Wiem, jak się cieszysz, bo2 miesiace temu urodziła moja przyjaciółka, a ja cieszyłam się jakby to dziecko było moje.... ja nic nie kupuję, ale ciuszków mam już spory zapas....Dostałam ich mnóstwo od dwóch kuzynek.... Więc póki co nie mam zamiaru nic kupować, bo nie jestem pewna, czy zdążę ubrać wszystko to co mam.... dziecko szybko rośnie, a ja naprawdę mam tego sporo... A jeśli chodzi o wózek, wanienkę itd. to myślę, że pod koniec lipca zacznę się rozglądać za tym. Właśnie mnie naszła ochota na sałatkę z pomidorów i idę sobię zrobić....

a jeśli chodzi o imię to my wybraliśmy Nikola...

ja nie uwazam zeby dziecko tak szybko rosło, a ciuszków wiekszosc kupiłam nowych, niech mała ma.... ja strasznie lubie kupowac ubranka dzieciece z racji tego moj syn z ubraniami ma pokazny dorobek:)

Z tej racji, że mam małego brata (5 lat) to narazie jemu co nieco kupuję:) ale zapewne jak zacznę kupować dla swojego maleństwa to będzie szał:) A jeszcze trzeba brać pod uwagę, że już nie będziemy kupowały letnich ciuszków tylko raczej już te cieplejsze. Ja wyprawkę też zacznę szykować dopiero pod koniec lipca:)

Jesli chodzi o ubranka to jeszcze nic nie kupiłam na razie dostaje od znajomych koleżanek około lipiec/sierpień sprawdzę czego jeszcze brakuje i zrobię małemu Samuelowi zakupki ubraniowe. Zastanawiam się nad praniem tych maleńkich rzeczy - tak sobie obmyśliłam, ze będę pala w VIZIR razem z Vanischem a płukała w płynie dla niemowląt. Część moich znajomych w ogóle nie używało proszków ani płynów dla dzieci a część tylko używała do płukania i można było spokojnie malusie ciuszki prać z dorosłymi rzeczami. A co WY o tym sądzicie? *** mam jeszcze pytanie od niedzieli pobolewa mnie popołudniami lewa część mostka promieniuje pod lewą pierś aż na plecki taki rodzaj bardzo silnej kolki i łagodnieje gdy położę się na wznak - zazwyczaj przechodzi nad ranem dopiero dlatego spać jest trudno ani na lewym ani na prawym boku się ie da :( czy to możliwe, ze mały tak się rozpycha? czy to może jakiś nerwoból? dziś idę do Gina - zobaczę co mi powie :D Pozdrawiam

Dużo piszecie o ubrankach. ja też dostanę do kuzynki i od szwagierki... kłopot w tym, że one obie mają ciuszki po synkach.... a co jeśli niespodzianka okaże się Dziewczynką?:) mam nadzieję, że może jeszcze Maluszek ułoży się inaczej, żebym mogla w razie czego kupić coś jeśli będzie to córcia.... na pewno macie fajdę przy kupowaniu rzeczy ale ja chyba będę czekać do końca...... no bo co kupić wanienkę żółtą??? i wszystko w kolorach neutralnych, trochę mam doła na tym punkcie............. dzisiaj wstałam jakaś dziwnie \"połamana\", coraz częściej boli mnie kręgosłup i cała pupa.....może reaguję na zmienną pogodę, u nas się zachmurzyło....