Wrzesień 2009

Cześć dziewczynki! Nie jestem aktywna na topiku:), ale czytam Was codziennie. Ja byłam u lekarza w zeszłym tygodniu i wszystko jest OK poza tym mam odstawić no-spę, żeby nie było, że skurczy nie będę czuła:) Jest mi coraz ciężej, brzuszek jest już bardzo widoczny, ale i tak każdy mówi, że jest on bardzo malutki taka piłeczka. :) Co do skurczy to ja mam ich nawet kilka razy dziennie i nie wiem czy to normalne i właśnie dzieje mi się tak jak odstawiłam no-spę! Sapię jak lokomotywa i coraz wolniej chodzę:) Co do wyprawki mam już chyba;) wszystko, ale to nigdy nic nie wiadomo. Torbę do szpitala już mam spakowaną, ale jej skompletowanie długo mi zajęło:) A propo wózka, łóżeczka to też już mam i jestem bardzo bardzo zadowolona. Kupiłam wózek Espiro GTX i uwierzcie mi warto!! Jest lekki, zwrotny i dzidziuś napewno w nim nie zmarźnie :)

Szkrabek-WOW!!!!! Mysle,ze w calkiem krociutkich wloskach tez by Ci bylo dobrze...Masz ksztaltna buzke i bardzo oryginalna urode.... Jednym slowem korzystna zmiana ;)

dzięki dziewczyny:) przyzwyczajam sie powoli. aga86 - te skurcze to być może przepowiadające. byle były nieregularne. a małym brzuszkiem się nie przejmuj :) espiro też był jednym zmoich faworytów, mam nadzieje, że będzie Ci się sprawował :)

a tu taki ładny wierszyk..dla nas wszystkich :) koteczek- super,naprawde gratuluje i przy okazji troche zazdroszcze...:)) Małgorzata Hillar Jak słońce Mieszkasz we mnie jak w zamkniętym koszu do którego nie mogę zajrzeć a przecież to ja pozwoliłam ci tam zamieszkać Stałeś się niezależny i nieustępliwy Proszę Wyprowadź się ciasno mi z tobą Zostajesz wbrew mojej woli Rozpychasz mnie małymi piętami małymi łokciami Zamieniasz bez mojej zgody bez mojego udziału w pękatą butlę W nocy z lękiem dotykam brzucha Mówię nie Krzyczę nie Jesteś jak powódź nie do zażegnania Jak ogień nie do opanowania Jak trzęsienie ziemi Jak słońce

nie doczytałam co się tu działo wpadłam tylko z informacją :) wróciłam od ginki. Alanek waży 2800, zasadniczo jest ok.. tzn szyjka podobnie jak na ostatniej wizycie czyli rozwarcie jest skrócona też ale jeszcze jakoś się trzyma :D j mam leżeć jeszcze 2 tygodnie. Martwi mnie tylko to że łożysko mam III stopień dojrzałości. no i możliwe że w związku z tym czeka mnie jak ostatnio wywołanie przed terminem. Ale luzik damy radę :)

dzien dobry ! :) co tam ze taka wczesna godzina. may spac nie chce i juz. :) za 2 godzinki zmykam na badania, a juz jestem taaaka glodna, ostatnio moj apetyt sie zwiekszyl, totalnie na wszystko. przez to wczoraj na kolacje tak sie obzarlam spagetti ze nie moglam sie ruszyc z sofy zeby wstac :P porazka. wczoraj weszlismy w 36 tydzien, czyli coraz blizej. mam nadzieje ze na nastepnej wizycie szanowny pan doktor powie mi juz cos wiecej. co do oczyszczania sie to ja tez biegam do kibelka czesciej, nie wiem tylko cz nie jest to spowodowane iloscia owocow ktore pochlaniam. koteczek gratulacje :)

witam ja też nie moge spać Koteczek gratuluje !!!!!!!!!!!!!!!! Ja byłam kilka dni w szpitalu najpierw tak jak wam pisałam miałam wysoki puls więc poszłam na ekg poxniej zaczeł się wymioty ból głowy i straszne swędzenie rece stopy a poźniej całae ciało miałam podejrzenie cholestazy naszczęście normy wyszły tylko troche podniesione i moge byc juz w domku ale to co mnie spotkało na izbie przyjęć sposób traktowania pacjęta okropnosc zgroza !!!!!!!!! ważne były tylko dok i kwestia ubezpieczenia poxniej nie mogłam się doczekac na doktora jak już przyszła była tak nie zadowolona ze ja cos tu chce :( wogóle wogóle nie chciała robic mi badan z krwi na enzymy watrobowe tylko mówiła że badanie ginekologiczne wystarczy a była lekarzem chorób wewnętrznych na końcu pomyliła moje wyniki i dostałam karte z wynikami 60 letniego Pana !!!!!!!!!!! żałowałam że pojechałam na izbe przyjęc sama a nie zadzwoniłam do gina ale był środek nocy a ja się bałam powiem wam ze teraz jeszcze pardziej przeraża mnie szpital i to co mnie czeka wszyscy tak mówią że nie chca praktykantów przy porodzie nie wiem ale ja odniosłam wrażenie że praktykantki były jedynymi zyczliwymi osobami jakie spotkałam w szpitalu a co do torby do szpitala warto dzewczyny upewnic się jak i co u mnie mase rzeczy okazało się już teraz zbednych teraz dopiero was poczytam na spokojnie :)

Witajcie. . Wiersz cudny:):) Ania co do szpitali mam podobne odczucia ale nie wszyscy lekarze są tacy źli, trafiają się jednak nieprzyjemni pracujący za karę". ja mam małą nadzieję, że przy porodzie nie będzie tak źle, bo mój gin pracuje w szpitalu i położne będą się z tym trochę liczyć.. Dzięki Dziewczyny za wsparcie ale u mnie juz lepiej nie będzie, nadal mam skurcze i wcale mi nie jest lepiej, ale nie będę o tym pisać. lekarz mnie tylko wczoraj uspokoił i kazał patrzeć na zegarek i liczyć skurcze, jak będą co 10 min i regularne to do szpitala. najlepiej żeby odeszły wody..

Czolem Brzucholki.... Nie spalam do 2.00...masakra.... Ania mala....niestety...realia sluzby zdrowia takie sa...wyzszosc papierka nad potrzebami pacjenta....a zly,bo obudzony w srodku nocy pan doktor,to standard....az zal.....ale chyba potrzeba wielu lat,zeby to sie zmienilo...nie tak latwo zmienic mentalnosc grup spolecznych...a srodowisko medyczne jest bardzo silne.... Najwazniejsze,ze wszystko z Wami w porzadku....

Aska 1978.... "Sypiesz" sie ;) Ale chyba na tym etapie ciazy to juz mozesz....juz jest bezpiecznie :)

Witajcie :) Wiersz bardzo oddaje moje uczucia, niesamowite jak autorka w to trafiła. Cóż, jest kobietą, wie co czujemy :) No dziewczyny, tylko mi pilnować kolejki! Aska już może, cała reszta ma jeszcze czekać! Po niej Justa, Mamabelgie i Nitaanita a potem mogę ja :D A gdzie Ruth z terminem na 4.09? Czyżby wymyło ją z naszej tabelki?

Mamabelgie u mnie to już tylko czekanie... zbliżam sie do 38tc, więc teraz to już w każdej chwili. Wczoraj wieczorem mąż zabrał mnie na lody i do parku, żeby troche sie odprężyć. mieliśmy poważną rozmowę na temat porodu i będzie ze mną rodził, najwyżej jak nie da rady to wyjdzie..

Żyrafka wczoraj mi lekarz powiedział,że mam małą przepuklinę pępkową. czy po porodzie muszę coś z nią robic?? z wrażenia nawet zapomniałąm zapytać:)

wlasnie wrocilam z badan. mam nadzieje ze wyjda ok, bo wyniki dopiero w srode. zrobilam zakupy i oczywiscie jak zwykle kupilam za duzo, bo ledwo nioslam te siaty ;/ ja to zawsze .... no nic smigam na sniadanko. aska1987 fajnie ze to juz nie dlugo. tez bym juz chciala, no ale niech moj maly jeszcze z 2 tygodnie posiedzi.

Aska1978....to teraz tylko liczyc odstepy pomiedzy skurczami Ci pozostalo... :)Asia zapisz sie do NK...ja chce zobaczyc Majeczke jak sie urodzi... Koliban...dobrze,ze synus przybiera na wadze...a propos galerii na NK....Twoja Laurka jest odlotowa!!!!

Mamabelgie wysłałam Ci zaproszenie do znajomych, nie będę zakładać konta fikcyjnego. mam problemy z laptopem i nie mogę ściągać programów do obróbki zdjęć..

wcieło mi posta :/gggrrrr więc teraz krótko ania mała, współczuję ci tego doświadczenia na izbie przyjęć. lekarze bez powołania, rutyniarze bez serca to najgorsze co może być w szpitalu i oby jak najmniej z nas takich postykało aska 1978 - syp się teraz bezpiecznie:) to musi być niesamowite uczucie mieć swiadomość , że w każdej chwili to się może zaczać!!!!! koliban - nic tylko wytrzymać jeszcze te 2 tyg, dasz rade:) misha - wiersz rzeczywiściepiekny!!! coś było w powietrzu bo ja teżdo 2 nie spałam. w tv albsolutnie nic. dziękuję jedynie za stronkę www.serialeonline.pl

witam ;) u mnie dzisiaj brzydka pogoda ale może to i lepiej bo od niedzieli zapowiadają wielkie upały:) ania mała: współczuję tej wizyty w szpitalu. aska1978: ja też chcę zobaczyć małą jak się urodzi i proszę o namiary na NK:) ja też nie mam fikcyjnego konta. Magdalena W to ja:) Koliban: fajnie że synek dobrze rośnie:)

moja koleżanka właśnie wstawiła na NK zdjęcia swojego synka. urodził się 2 sierpnia i waży 4300. ale te dzieci rodzą się duże:) ja mam nadzieję że mój będzie mniejszy:)

Ania mala super ze juz wszystko dobrze i ze mozesz juz byc w domu. Szkoda tylko ze trafilas na takiego durnego lekarza :/ Koteczek GRATULACJE!!:-) Witamy Majeczke i zycze jak najszybszego powrotu ;-)

Czesc Dziewczyny:) Wczoraj wieczorem bylam u gina, wyniki moczu- super, za to krwe porazka- anemia. Nie wiem dlaczego lykam zelazo raz dziennie, jem duzo warzyw i owocow, waze juz 57kg. Dzisiaj o 21 bede miala usg:) **Koteczek- gratulacje!!!!!!

Magdacate wysłałam zaproszenie Joanna L to ja..

Aska 1978.... Dziekuje za zaproszenie....teraz mozesz rodzic ;) Hahahahaha :)

Aska, to zależy, ta przepuklina pewnie sama się schowa po porodzie. Będziesz musiała na nią zwrócić uwagę, ale u większości sama znika. Dziewczyny, apel do Was Zostałam uszczęśliwiona biustonoszem do karmienia, niestety nie w moim rozmiarze. Jest nowy, z metką ale bez pudełka. Rozmiar 80D, kolor czekoladowy, z ładną delikatną koronką w kwiatki, od strony piersi wyściełany białą miękką bawełną. Naprawdę ładny, tylko kurka nie mój rozmiar. Jak któraś będzie zainteresowana zamieszczę zdjęcia, odsprzedam w atrakcyjnej cenie :)

Dzięki Żyrafka:) Mam wieści od Koteczka. Małą widziała tylko przy porodzie, ale dostanie ją dzisiaj ok 12ej. ale napisała ,że wielka klucha..czuje się rewelacyjnie, umyła się i już spaceruje:) po znieczuleniu podpajęczykowym jest lepszy efekt bo widziała Majeczkę w tej mazi i później umytą. a i do Was .... z września były już trzy porody, hi hi to może któraś się wychyli i mnie wygryzie...

czesc dziewczyny :) ja wczoraj wyobrażcie sobie caaaly dzien prawie sprzatalam-generalne porzadki :) ale idalo sie.dzis czeka mnie mnostwo prasowania :o Koteczka-GRATULACJE!!!!!! Magdakate-super ze wiesz na czym stoisz przynajmniej :) fajnie ze twoj mąż moze byc przy cc :) Jesli chodzi o dofinansowanie- to ja dostalam ten health grant credit-190 funtow.a na becikowe musze zaczekac az sie dziecko urodzi :) Asia-widze ze u ciebi ejuz naprawde bliziutko :D

Torba już od wczoraj spakowana i trochę humor mam lepszy, bo kilka dni to totalny dół. lekarz mnie pocieszał,że wszystkie tak mają przed porodem i przejdzie. i trochę przeszło.. a czy to tak szybko u mnie pójdzie zobaczymy, może przenoszę:)

Witam :) wczoraj bylam caly dzien u mamy a przed chwilka Was nadrobilam bo troche sie naprodukowalyscie:) przede wszystkim gratuluje Koteczkowi, corcia naprawde dorodna;) Akno ja tez mam czesto zle dni, lapie jakiegos dola placze bez powodu ale najczesciej tak sie dzieje jak za dlugo siedze w domu sama a tak jest niestety codziennie teraz przez ostatnie 2 tyg do 18...a nie mam tu zadnej kolezanki, samochodem juz sama nie jezdze takze jestem uziemiona... Ania 76 ma racje ze jak nasze maluszki po urodzeniu dadza nam popalic to bedziemy tesknic za ciaza, choc tez jestem juz bardzo zmeczona.. Koliban ciesye sie ye u lekarya ok a co to znaczy ze lozysko jest III stopnia_ Ania mala ja niestety tez doswiadczylam niemilych osob na iybie przyjec i sie zastanawiam jak to bedzie w szpitalu gdzie chce rodzic.. Asiu a tz sie trzymaj juz ci duzo nie zostalo ja dzis spalam super, wczoraj kupilam biustonosze do karmienia, taniej niz na allegro, ale tak sie nachodzilam ze ledwo doszlam spowrotem tak mnie brzuch bolal... u mnie dzis cieplutko... a co mzslicie o imieniu Krystian_

Aska, a dlaczego tyle nie widziała dziecka? Coś z Majką nie tak? Bo żeby dziecka po porodzie nie widzieć przez 24 godziny...

aska1978 ja sie nie pcham na początek listy:) daje ci pierwszeństwo:)