Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

🌼 Hej dziewczynki! Tak Was dzisiaj podczytuje od rana i powiem Wam tyle - moja teściowa jest w miarę, tylko czasami chce za bardzo dobrze i robi się meksyk:) - a propo seksu to ja mam zawsze ochotę w ciągu dnia, ale nie zawsze można;) - poród - mój mąż się przekonał dopiero do wspólnego porodu gdy nasz znajomy powiedział mu, że to coś nie powtarzalnego i nie zamienił by tej chwili na nic innego:), a ja jestem szczęśliwa, że chce być przy mnie:) A tak wogóle mam pytanie, czy macie już spakowaną torbę do szpitala? Bo ja jakoś się nie mogę zebrać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga ja juz prawie mam spakowaną brakuje mi podkładów majtek i szlafroka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja jakoś się nie mogę zebrać niby tylko powkładać do torby, ale jakoś tak nie może to dojść do mnie, że to już nie długo. Czasami się zastanawiam jak to będzie teraz nawet jako takich dolegliwości nie mam tylko tyle, że się strasznie spowolniłam i muszę przycupnąć na chwilkę żeby złapać oddech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się spakowałam prowizorycznie jak jechałam we wtorek na porodówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez musze sobie kupić piżamke i szlafrok i wkońcu SIE spakowac SŁYSZAŁAM O PAMPERSACH NA PIERWSZA NOC PO PORODZIE ALE TO CHYBA JAKAŚ GŁUPOTA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) ale u nas swietna pogoda! słoneczko i chłodno,cudnie:) wczoraj poprasowałam wszystkie rzeczy do szpitala i ułożyłam na półce, więc w razie czego jestem gotowa. U nas dzisiaj i jutro goście. od rana już upiekłam ciasto drożdżowe z rabarbarem, truskawkami, jagodami i jeżynami. Rodzice jutro przywiozą mięsko na grilla, bo mama nie kazała mi nic szykować po tym szpitalu, więc zrobię tylko ekspresową sałatkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welkajaw
Hej. Witam w sobote. Czytałam was wczoraj ale jakoś mi się niechciało pisać :) Sprubuje to dzisiaj nadrobić możę mi się uda. Figa z tą teściową maż nieźle. Mnie moja ostatnio bardzo działa na nerwy. Mojego szwagra "kobieta" ma taki sam termin porodu co ja i jak oni coś kupią to ta zaraz nam mówi co i za ile, bo my oczywiście chcemy droższe (dodam że mój szwagier to dusigrosz i na wszystkim chce oszczędzać)Ostatni były dwie takie sytuacje. Pierwsza dotyczyła fotelika do samochodu Ja i mój M chcemy kupić porzadny taki do 370, a oni kupili za 70zł i oczywiście poco nam taki drogi jak można kupić tańszy naszczęście mój M stwierdził że to dla bezpieczeństwa i on nie będzie na dziecku oszczędzał a tym bardziej na takich ważnych żeczach.Druga sytuacj tyczyła się pościeli bo ja zamawiam na allegro za 30 zł, a jej uszyje mama i czy nie lepiej żebym kupiła materiał i też dała mojej cioci do uszycia, a ja jej że to wychodzi na to samo albo drożej bo porządny materiał kosztuje, a nie kupie 1m tylko więcej. Basiu a ty przesadzasz z mężem niech sobie chłop wypije to 1 czy 2 piwa dziennie nawet jak cię wezmą bule to przecież odrazu nie pojedziesz do szpitala. Mój M też wieczorem pije ze 2 piwka i nic mu nie mówie może oni tego potrzebują nie przesadzaj i odpuść mu troszkę bo niepotrzebnie się pokłucicie, a po piwie można jechać i nie sądze żeby go na sale nie wpuścili tym bardziej że jak zaczniesz rodzić to do finiszu mija jeszcze sporo czasu. Torby do szpitala nie mam jeszcze spakowanej, a to dlatego że jeszcze nic dla siebie nie upiłam zaczne dopiero w poniedziałek. Na razie się wziełam za pranie ubranek dla małej i piore od 40 do 90 stopni zaleźy co i gdzie było kupione. Dziewczyny,a wy zaciskajcie jeszcze nogi żeby wam dzieci jeszcze troszkę poczekały. Koteczek fajnie ża 20 dzni albo wcześniej zobaszysz swoją córeczkę. Ja nic niewiem o żadnych cegiełkach u mnie w szpitalu, ale chyba bym się kłuciła, a już napewno nie zapłace bo za co za to że mąż stoi ołomnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka to prawdziwe zdzierstwo...... poród rodzinny powinien być bezpłatny a nie kombinowanie z cegiełkami, fartuchami i czymkolwiek. U nas załatwiają sobie swoją położną, koszt ok 300-500zł. ja też nad tym myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pogoda deszczowa ale chłodno. może na popołudnie się wypogodzi byle nie lało, a chłodek może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, U mnie mój m też lubi sobie wypić piwko lub dwa, ale w zyciu nie pozwoliłabym mu jechać po piwie samochodem :( Dla mnie nie ma znaczenia czy wypił piowo czy pół litra wódki. Jak piłeś to nie jedź. Takie jest nasze zdanie, bo on tak samo uważa. A co by było, gdyby np. wybiegło mu pod koła dziecko? Nawet jeżeli alkomat by nic nie wykazał, to wyrzuty sumienia by go chyba zabiły. Bo na pewno by myślał, że jakby tego piwa nie wypił, to może by szybciej zareagował itp. Dlatego umówiliśmy się że wraz z 1 września mój m odstawia alkohol aż do rozwiązania. Nie ma to dla niego problemu. Stwierdził, że ja 9 miesięcy wyrzekam się wielu rzeczy, to dla niego miesiąc nie stanowi problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelkajaw ja z pościelą mam niezły kłopot, bo materiał 10-12zł0/ metr i nic fajnego..chodziłam, szukałam i kiepsko. zdecydowaliśmy się na gotową pościel, ale droga jak diabli i jak już super gatunkowa to trzba zapłacić ok 200zł ;(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka ja też kupuje poścel gotową i też cena niestyty około 200 :( Ale moja teściowa nie dowie się nigdy ile to cudo kosztowało, bo to nie pasowałob do jej planu oszczędzania na naszym dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek masz rację, ja też mam takie samo zdanie. Mój luby b rzadko pije coś mocniejszego, czasami w sobotę lub niedzielę do grila. no i przy większych okazjach:). ostatnimi czasy to już prawie wogóle. no i faktycznie gdyby Wam sie coś działo to nie wiem czy tak jazda po alkoholu to dobry pomysł, dochodzi jeszcze zdenerwowanie i kłopot gotowy... ale każdy powinien sam decydować.... ja w najgorszym wypadku podejdę do szpitala na nogach, hi hi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam tak blisko, ale zawsze można taksówkę zamówić :) Będzie dobrze, damy radę !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek moja mama jak sie dowiedziała o cenie to zaraz było, że Ty to musisz zawsze najdroższe... mnie nie o to chodzi tylko o jakość, bo jak kupię tanią to jest cienka i byle jakiej jakości i pewnie musiałabym kupić następną... a powiem Wam,że dostałam zmianę od szwagierki, sama szyła i to jest takie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka my to już się nauczylismy, że cenę musimy nieraz "obniżyć" o połowę a i tak mozemy usłyszeć, że drogo :) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, mi juz zostało 19 dni:)))torba spakowana od 2 tygodni wozi sie w aucie bo niestety my jeszcze sobie kursujemy tu i tam:)wczoraj bylismy w lubinie w salonie renault odkodowac radio:))) moj maz tez pije piwo codziennie po 2 piwka ale ja poprostu mu pozwalalam pic za dnia do wieczora wyczezwieje a bole najczesciej biora w nocy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek a Ty wiesz ile u mnie kosztuje taksówka spod szpitala, trasa ok km?? 22zł.. byłam w totalnym szoku jak mnie taksówkarz oświecił:( podjechałam autobusem. ja tak o tej kasie, ale nie wiedziała,że to wszystko jest takie drogie.. podobno jest kryzys ale sklepy dziecięce dobrze sobie radzą:):) ale niech będzie, bo zaraz mi ktoś napisze, że stękam ale nie oszczędzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek a masz takie skurcze jak Małe się rusza?? mam od ponad godz że jak czuję ruch małej to od razu skurcz. nie wiem czy to macica ćwiczy czy znowu się zaczyna.. nie chcę na weekend do szpiala:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porodu sie nie boje, choc wiem ze b edzie napewno bolało.... pewno zaczne sie bac jak wezma mnie bole... najbardziej przezywac zaczynam rozstanie z synkiem, to nasze drugie rozstanie bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka ty się nie wygłupiaj. Szybko nogi zaciskać i ani mi się waż urodzić :) Jeszcze musisz wytrzymać. Może się połóż i poleż troszkę, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek synek na pewno doskonale sobie pooradzi. Dzieci w takich sytuacjach najczęściej bardzo pozytywnie zaskakują rodziców. Mamy się martwią, że dziecko będzie umierało z tęsknoty, a dziecki zdają się nie zauważać nieobecności mamy. Są twardsze niż nam się zdaje. Będzie dobrze. Zobaczysz jakiego masz dzielnego synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jak mała kopie tzn rusza sie to ja mam az promieniowanie do pochwy....ale to jeszcze nie to....czekam na własciwe bole.... dzisiaj był poranny seks , moze cos podziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puchatku wiesz pierwsze nasze rostanie było jak misiek miał 6 tyg i 20 dni nie było mnie w domu( szpital) i synus mnie nie poznawał na poczatku... teraz wiem ze tak nie bedzie ale juz sie martwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Koteczek chociaż trochę mnie pocieszyłaś:) jak Ty też coś masz to może ze mną nie jest źle. jak mnie gin ostatnio nastraszył to już nie wiem na reagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×