Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Czołem Kobietki:) u nas też mega burza przeszła wieczorem, choć większych szkód nie narobiła ale wyglądało strasznie.szwagierka dzwoniła że u niej (mieszka ode mnie 20 km) wyrwało drzwi z futryny, parasol ogrodowy ze stołem i wyrwało komin, więc okropnie. podobno tu niedaleko w krotoszynie było najgorzej:( To co piszecie o teściowych to tragedia. ja niestety nie mam. a szwagierki rad nie słucham bo jej3 letni syn to przypadek dla psychologów:) co do porodu to ja chyba nie wytrzymam tak długo, ciągle mam jakieś delikatne skurcze i jak małe się rusza to zaraz w dole czuję. nawet nie umię tego opisać. zaczęłam nawet troszkę sprzątać bo się boję że nie zdąże z przygotowaniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu tylko uwazaj na siebie zebys nie przesadzila z porzadkami:) ja tez musze sprzatac ale sie boje bo to dopiero 33 tydzien:( Asiu a Ty robisz to badanie na paciorkowca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Wam powiem , że od wczoraj popołudnia mam mocniejsze i częstsze skurcze;-( Idę dziś do lekarza, bo tak miałam wizytę wyznaczoną, to zobaczę co będzie. Tylko szczerze się trochę boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki zaczynam się bać że nie zdążę, wprawdzie zaczęłam dopiero 30tc, ale nie mam jeszcze nic poprane..Mąż dopiero dzisiaj zaczął malować pokój Małej, więc myślę że w następnym tyg kupimy komodę i zacznę pranie.A propos prania to w jakiej temperaturze prać ciuszki dziecięce, mnie się wydawało że w 90stopniach, ale czy to nie za wysoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu tak sok Pysia ten zielony mętny :) Aniabuu nie martw się :) Ja też jeszcze nic nie poprałam i jestem na etapie robienia dopiero zakupów. Ale jak będę prała to w 60 stopniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja w szpitalu miałam robione wymazy z pochwy:) Aniubuu ja prałam w 40-60 st z dodatkowym płukaniem i płynem do płukania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Puchatku:) ja dzis pralam w 40 bo wiekszosc kocykow i recznikow tak miala na metce ale pozniej bede prasowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szkole rodzenia mówili, że 60stopni, ale na niektórych ciuszkach piszą 40;-( a wogóle to mam jedne czerwone body i tam pisze prać ręcznie w 30stopniach:-) Normalnie sprawdzę czy nie farbuje. Ja też dopiero 30 tydzień, a remont pokoju zaczynamy od czwartku... więc nic nie piorę, bo i tak nie mam gdzie tego schować, a może sie zakurzyć. No chyba, że mnie dziś lekarz postraszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek a co u Ciebie? Z Twoich ulubionych tematów to mi nic nie zostało, teściowej nie mam, seks zakazany:( o czym ja będę pisać????????? tylko poród mnie czeka, chyba przestanę się udzielać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to sie strasznie nakrecilam tym badaniem i boje sie ze nie zdaze zrobic przed porodem przez te skurcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey :) temat tesciow to faktycznie tamat rzeka :) Ja mam tylko tesciowa ktora lubi wtracac sie w zycie swoich dzieci bardzo, ale naszczescie nie w nasze, bo maz bardzo szybko dal jej do zrozumienia ze jej opinia nie jest nam do nieczego potrzebna, wiecteraz spokoj mamy :) Magdakate ja bralam luteine do 12tyg, ciezko bylo odstawic, bo potem bole, klucia, tym bardziej ze bez lekarza odstawialam, ale ladnie sie wszystko unormowlao po 2tygodniach. Ale tak jak Zyrafa pisze jest, bierze sie do 20 tyg, bo potem lozysko pelni ta funkcje, czasami lekarze kaza brac dluzej... :) Pogoda u mnie slonce na zmiane z deszczem, wiec na basen sie wybieram, Maluszek uwielbia wode :) Wczoraj bylam u poloznej i zdecydowalam sie na porod we wodzie, zrobila dodatkowe badania czy nie ma przeciwskazan no i jak wszystko bedzie dobrze, a byc musi to bedzie we wodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie mam wszystkiego kupionego, został mi jeszcze wózek, przewijak, wanienka, jakieś kosmetyki i moja wyprawka do szpitala. tak się zastanawiam czy kupować pościel do wózka? Przed chwilą dzwoniłam na studia z zapytaniem czy można zacząć studia od semestru letniego i nie można, dupa..będę musiała zacząć od października..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puchatku: ja do tematu teściowych też już nie nawiążę bo wszystko już napisałam a odnośnie sexu to powiem tyle że nie mam zakazu ale w ciągu tego miesiąca spotkałam się z tą przyjemnością aż dwa razy!!! więc też nie mam za bardzo o czym pisać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka a jakie dodatkowe badania robiłaś pod ten poród w wodzie? U mnie w szpitalu tez można tak rodzić, nie wiem jeszcze czy chce, ale wiedzieć warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz wrocil szybciej do domku i robi na podworku, bylo tak fajnie chlodno a teraz znow robi sie duszno. Zaraz zabieram sie za obiadek:) moj maluszek dzis aktywny, mial przed chwilka czkawke ktora czulam z boku, wiec on chyba ciagle jeszcze sie przewraca... ja jeszcze musze wysprzatac nasza sypialnie idealnie bo narazie tam nie spimy a jak bedzie dzidzius to bedzie tam z nami... a kurzu przy robotach sie nazbieralo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska.osa - poród w wodzie, zazdroszczę Ci, super sprawa wg mnie, gdybym tylko miałamozliwość też z chęcią bym się zdecydowała chciałam się Waszapytać o bóle, które terazodczuwacie, od kilku dni, kilka razy dziennie czuję coś w stylu ciągnięcia, gdybym miała to opisać to wyglądało by to tak: -czuję jakby mi ktoś sznureczek przywiązał tam w środku i pociągał za niego przez pochwę, w tym momencie bardzo chce mi się do toalety, trwa to kilka sekund tylko, ale jest bolesne - nie umieram ale jednak boli. czy Wy tez coś takiego czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkrabku ja czuje twardniecie jakby i wtedy jak mnie zlapie taki skurcz czuje ze musze szybko do toalety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja dopiero wróćiłam ze szpitala. Spedziłam tam o zgrozo 7h !!!! Wszytsko przez tą pioruńską glukoze. Ale badanie wyszło oki, po 120 min - 100. Ale nie mogłam wlać w siebie tego roztworu. Za to mała tak po nim fikala ze szok.... A po godzinie miała taką czkawke ze aż cały brzuch mi podskakiwał... Aż sie ludzie patrzyli. Dodatkowo lekarz endokrynolog zbadał moją tarczyce pod kontem porodu sn i stwierdził że nie ma zadnych przeciwskazań..... Zaraz wraca mój mąz i jedziemy do moich rodziców. Muszę sama zobaczyc co i jak bo czuje ze nie mówią mi całej prawdy....... A co do tematu tesciowych to moja jest ok. Zresztą zarówno rodzice i tescie mieszkają za daleko zeby obdazac nas \"dobrymi radami\". Ale czasami mi ich tu brakuje ...... Życze wszytskim juz teraz udanego, spokojnego i miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie właśnie skończył się ładny dzień:( zaczęło znowu padać:( ja chcę trochę słońca!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akno trzymam kciuki zeby bylo dobrze, tylko pamietaj nie denerwuj sie... ja pisze prace i koncze obiadek:) ale strasznie boli mnie kregoslup od siedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ubranka i pieluszki prałam w 60 stopniach (mimo, że na metkach jest napisane żeby prać w 40, ale nic się ubrankom nie stało), z programem na podwójne płukanie, proszki: Jelp i Lovela, bez użycia płynu do płukania. Wszystko się ładnie wyprało, wszystko wyprasowałam. Pościeli jeszcze nie mam, grubych kocyków też nie, ale to się pierze w innych temperaturach. Pościel chyba można w wysokiej, nie wiem jak jest na metkach, a grube koce w niskiej, żeby się nie zmechaciły. Aska.osa, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego porodu w wodzie, u nas w mieście nie ma takiej możliwości.. Też bym tak chciała :) A jakie badania Ci robili? U nas wystarczy, że ciąża jest fizjologiczna, bez chorób przewlekłych lub towarzyszących ciąży, poród musi być po 37 tygodniu, wody płodowe czyste, ale nie wiem czy robią u nas jakieś badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam z basenu, jestem teraz tak zrelaksowana ze ciezko bedzie za obiad sie zabrac :) A Maly jak zawsze szaleje :) Figa, musze miec zrobione podstawowe badania krwi, czyli hemoglobine, czerwone i biale krwinki itd, bo w anglii nie robia tego rutynowo, tylko dwa razy w czasie ciazy sprawdzaja w 12 i 20 tyg, dlatego jesli chce porod w basenie to sprawdzaja po raz trzeci wlasnie w 34tyg. A w Polsce mysle ze niema zadnych dodatkowych badan, bo normalnie dosc czesto krew jest sprawdzana u ciezarnej. Szkrabek, szkoda ze u Ciebie nie ma wodnego porodu, kobiety ktore mialy takie porody naprawde milej niz normalny wspominaja, no zobaczymy jak sie przekonam na wlasnej skorze :) A co do boli jakie teraz ciazy mi towarzysza, to tak od 32 tyg ciazy bardzo czeste twardnienia brzucha, szczegolnie w nocy, teraz w 34tyg sa coraz czestsze, nawet co 15 min sie zdarzaj, nie jest to zbyt przyjemne ale niech sobie macica cwiczy skoroo chce :) bedzie silniejsza jak przyjdzie wlasciwy czas, mam jeszcze klucia w pochwie i bole jak na miesiaczke, ale to zazwyczaj jak leze wiec staram sie byc aktywna, by wszystko sie ladnie przygotowalo do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska.osa Ja mam dokladnie jak Ty...twardnienie brzucha w nocy...najpierw nie wiedzialam o co chodzi...dlaczego w nocy..przeciez odpoczywam-bowinno byc spokojnie... Klucia w pochwie,a od kilku dni bol jak na @...szczegolnie w pozycji na wznak... Ach te uroki 9 miesiecy ;) Super,ze bedziesz miala porod w wodzie... Akna...trzymaj sie cieplo...bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja mam podobnie jak Wy a jestem w 33 tyg i boje sie zeby te skurcze nie wywolaly porodu bo w dzien tez mam i wlasnie czesciej niz wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatku- dziękuje za opinię odnośnie ciasta.... Zrobię je na niedzielę.... jA TEZ CHCIAŁABYM RODZIĆ WE WODZIE... i NAWET JEST U MNIE TAKA MOŻLIWOŚĆ....Ale to zależy czy akurat trafię w czasie, gdy wanna będzie wolna... No i podobno o tym lekarz decyduje.... Ale jesli o mnie chodzi to ja jestem za!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj gadałam lekarzowi o tym twardnieniu brzucha, to mowił ze to naturalne ze macica cwiczy do porodu... wiecie co jestem happy ze nie bede przeterminowana z rtym porodem...zostało mi w najgorszym wyopadku 20 dni do spotkania z córeczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kochanego męża :) Wrócił dziś do domu i przyniósł mi niespodzianki :) Kupił mi wiatraczek, bo strasznie się męczę w te upały, a gdy mieszkaliśmy u mamy siedziałam praktycznie cały dzień przy wiatraku i było mi bosko. Kupił mi też nową myszkę bo stara od kilku tygodni podniosła bunt i klika sto razy zamiast jednego pojedynczego klika. Nie ma to jak dobry mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku Koteczku jak Ci zazdroszcze:) moj lekarz mowi ze moze wywolac wczesniejszy porod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×