Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxxxxxfrancaxxxxxxxxxx

anoreksja w ciąży

Polecane posty

Gość xxxxxxxfrancaxxxxxxxxxx

Boję się o moją znajomą.Ona jest w 5 miesiącu ciąży i nic nie je,dosłownie ,tylko rano jedną bułkę i później nic.Boję się,że zaszkodzi to dziecku.Może jestem przewrażliwiona ? Co myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabkkkkkoooooooo
Najbardziej ucierpi ona bo dziecko raczej dostanie potrzebne skladniki, ale jej zaczna wypadac zeby i wlosy, odwapnia sie kosci, powinnas sila zaciagnac kolezanke na leczenie, bo to moze sie zakonczyc tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne że tym miesiącu
nic nie je. Dosłownie sadyści ci ludzie. Szkoda mi dziecka. Bo owszem, można nie jeść chleba ale czemu nie zjeść nawet owoca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jedna taka
ciekawa jestem jak to się skończyło to niejedzenie... mam znajomą w 4 m-cu, wciąż wymiotuje, była w szpitalu pod kroplówkami, nie je "bo nie jest głodna". Całe życie jej to dieta. Czy ta ciąża ma szansę przeżyć? ona waży 44kg przy 163cm wzrostu. Gada że nie chce przytyć 20 kg, na nic moje tłumaczenia że to mało ważne, byleby dziecko było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgregerg
Takie osoby powinno się kierować na przymusowe leczenie, jeśli w grę wchodzi ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie niestety
nic na to nie poradzimy.ta dziewczyna nie zdaje sobie z tego sprawy.nie mozna ja tepic bo to choroba zresztaq bardzo ciezka.trzeba jej jakos pomoc ale jesli ona nie ebdzie chciala z tego wyjsc to nic nie bedzie sie dalo zrobic chyba ze przymusowe leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jedna taka
wiecie jacy są lekarze... im to wszystko "rybka plum" :-( Szkoda mi dzieciaka... a można takiego maluszka zagłodzić w brzuchu? czy to niemożliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie niestety
jezeli kobieta nie bedzie sie odpowiednio odzywiala w ciazy to dziecko nie ebdzie sie prawidlowo rozwijalo.a ona szkodzi przede wszystkim sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jedna taka
dzięki za odpowiedzi. Mam nadzieję że zacznie coś w siebie na siłę wpychać... ja tak robiłam, mimo że zbierało mnie na wymioty... też schudłam 2kg na początku z 57 na 55kg... ale to nie to samo ... co 44kg... choć wątpię nawet czy tyle waży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie niestety
sprobuj z nia pogadac moze jakos ja przekonasz albo zapraszaj czasem na obiad .mioze nie lubi sama jadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jedna taka
no właśnie, jak ostatnio wepchnęłam w nią jabłko to potem poszła do domu i puściła pawia... ale nie wiem czy specjalnie czy po prostu ją zemdliło. Chciałabym jej wierzyć że nie robi tego specjalnie... ale te jej myśli o tym ile ona przytyje... że jak utyje 10kg to będzie ważyć 55kg! zgroza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jedna taka
macie rację z tym obiadem! zaproszę ale czy zje? jejku, nie chcę wyjść na wariatkę :-( albo wcale nie będę się wtrącać... nie wiem ... może to lepsze rozwiązanie... niech się dzieje co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie niestety
sprobuj moze bedzie jej milo ze ktos o niej pamieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez.............
ja tez przytylam specjalnie przed ciazą, rok dbalam zeby wazyc 50kg (wzrost 160) i z taka waga startowałam w ciązy, teraz 32tc waze 59,5kg a wymiotujac przez 3 miesiace nie tracilam na wadze, bardzo nierozsadnie postępuje twoja kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży do 5 miesiąca schudłam 5kg,wymiotowałam cały dzień od rana aż do wieczora kiedy kładłam się spać,miałam silny jadłowstręt i mdłosci.Oczywiście jadłam ale i tak wszystko wracało.Próbowałam wszystkiego po przebudzeniu jeszcze w łóżku jadłam banana(ponoć miał mi pomóc),lekarka przepisała mi jakieś tabletki na powstrzymanie wymiotów... I tak w połowie 5 miesiąca przeszło samo,kilogramy nadrobiłam i to porządnie:P Możliwe że Twoja koleżanka tęż ma tak długo trwające mdłości i jadłowstręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
do "ja tez": Po co przybierałaś na masie przed ciążą???? Pytam bo ja przy tym samym wzroście ważę standardowo ok.47 kg i nie przchodziło mi do głowy żeby coś zmieniać. (Teraz jestem w ciąży, na razie przybrałam naturalnie kilogram. Wyniki wszystkich badań mam bardzo dobre.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska jedna taka
no niestety, gadałam dziś z tą koleżanką i ona chyba nie chce tego dziecka... powiedziała że jeść na siłę nie zamierza, a tym bardziej masła, majonezu, tłuszczów... ogólnie chyba pregoreksja... no cóż ciekawa jestem jak to dziecko będzie wyglądać nie zamierzam się wtrącać już więcej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za szmata wlasne dziecko glodzi jak nie myslala o konsewkencjach bycia w ciazy mogla sie nie pieprzyc takie panienki mnie wkurwiaja. ja rozumiem,ze mozna sie ograniczac ale zdrowa dieta dobra dla dziecxka i maki nie glodzeniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciągaczka
wyciągam bo moja koleżanka jest w 21 tygodniu i waży "JUŻ" 50kg, przytyła 2kg (wazyła 48kg, potem schudła do 45kg i była w szpitalu a teraz ma 50kg) i twierdzi że jak dobije do 60kg to wystarczy. Podobno je ale ja jej jakoś nie wierzę! Sama skóra i kości, tylko bardzo duży biust ma i troszeczkę brzucha. Czy takie dziecko będzie zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejedzenie to odbije
sie przede wszystkim na niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodząc warzyłam 58
startowałam z 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciągaczka
a ile masz wzrostu? i dlaczego tak mało ważyłaś przed ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodząc warzyłam 58
165 zawsze tak ważyłam, a jem dużo, taki metabolizm po ciąży nie ma śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciągaczka
a no to co innego jeśli masz taki metabolizm, bo koleżanka zawsze się odchudzała, zawsze zjadała tak znikome ilości jedzenia że była w szoku, a teraz ciąża nie ma chyba dla mniej większego znaczenia choć twierdzi że je więcej... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×