Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mimi.

po 5 latach odstawiam w końcu tabletki - kto ze mną?

Polecane posty

tak jak w temacie. decyzja podjęta - choć nie wiem czy sluszna... czy ktoś z Was tez rucał po tak długim czasie? odstawiam, bo przeciez nie moge tego świństwa wiecznie brać... - prawda? jakie miałyscie efekty po odstawieniu? działo sie coś negatywnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
moja kolezanka z pracy zrobila sobie po 2 latach tylko 3mies.przerwe,ktora niestety przedluzyla sie-po odstawieniu zaszla w ciaze. nie wiem czy to sprawdzone ale podobno po odst.szybko mozna zajsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tego sie troszke obawiam, bo powinno się właśnie po odstawieniu bardzo uważać... może powstrzymamy sie parę miesięcy i nie będziemy tego robic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
moze zmienisz tabl.na plastry.uchronisz tym swa watrobke;p a i ochrona bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plastry?? chyba tez jakies negatywne oddziaływanie na oganizm maja? tabletek juz mam dosyć - organizm mówi NIE :( kompletny brak ochoty na seks itd... moze po tylu latach to normalne, ale z drugiej strony dzieci tez teraz nie mam zamiaru miec :( nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
kolezanka brala przed kilka lat tablety i gdy zaszla w ciaze poronila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lametka
prezerwatywy jeszcze są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakunamammattta
ja odstawilam wlasnie w niedziele po 2,5 roku, nie wiem jakie beda skutki bo pierwszy raz odstawiam. brałam microgynon21,a na samym poczatku plastry. teraz trzeba uważać,bo nie chcemy miec bejbika narazie. Czy któraś z Was miała po odstawieniu jakieś skutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
co do plastrow to wiadomo tez hormony,ale wnikaja ci one bezposrednio do krwi,a nie przechodza przez watrobe.porozmawiaj z ginekologiem oon najfachowiej doradzi ci co teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to i ja też
ale ja odstawiam po 9 latach brania, jeszcze mi zostało 15 tabletek i finito, czas na dzidzię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvbbvfff
"Czas na dzidzię" żebyś się nie zdziwiła, po 9 latach brania tabletek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawilam trzy lata
temu i od tej pory strasznie boli mnie piers szczegolnie przed okresem. Lekarz mowi ze tonormalene ale nie dobrze mi z tym zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to i ja też
napisz wprost o co ci chodzi ? żadna różnica czy się bierze tabletki rok czy 15 lat, płodność mam badaną regularnie i nie ma żadnych p/wskazań do zajścia w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hakunamammattta : ja jakieś 2 lata temu odstawiłam microgynon 21 po 2 latach brania. miałam już go serdecznie dosyć. pierwszy okres dostałam normalnie, po miesiącu, ale następny po 3 miechach :/, następne były już regularne. Teraz nie biorę żadnych tabletek i jestem bardzo zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hakunamammattta : ja jakieś 2 lata temu odstawiłam microgynon 21 po 2 latach brania. miałam już go serdecznie dosyć. pierwszy okres dostałam normalnie, po miesiącu, ale następny po 3 miechach :/, następne były już regularne. Teraz nie biorę żadnych tabletek i jestem bardzo zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaleta robilam moze ze dwie przerwy 2-3 miesięczne, w sumie to nie wiem po co... pozniej lekarz juz odradził mi takie \"akcje\" najbardziej boję się skutków jakichś ubocznych typu: bardzo obfite miesiączki, problemy z cerą, włosami itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgh
no to i ja też - o yo mi chodzi, że tabletki anty to nie witaminy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
po 2 latach podobno 3mies.przerwa powinna byc.to odnosnie tego ze przerwe robillas.cos mi sie wydaje ze jestes rozdarta miedzy odstawieniem,a nie odstawieniem tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cosinussss dokładnie tak jest jak piszesz!! to jakaś chora sytuacja! z jednej strony wiem, że powinnam je rzucić bo organizm się tego domaga - zero ochoty na seks i wiem, że to na dłuższą metę szkodliwe i co najważniejsze zcałe życie nie mogę tego brać! a zdrugiej strony jak głupia gówniara boję się wpadki :( i chyba tylko ten strach mnie skłania ku \"nieodstawianiu\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
ja biore tabletki od kwietnia,ale jak na razie jestem zachwycona.zero boli przy okresie,a zawsze mialam tak silne,ze nie pomagalby zadne tabletki i czasem nawet wymiotowalam. mialam nadzieje,ze zwiekszy mi sie ochota na seks,ale to zostalo w normie;p jedynie czasem miewam prob.z nawilz. zapomnialam tabletki raz i zdazylam zrobic juz 3 testy czy nie zaszlam;p moze zrob liste + i - ,a dodatkowo pagadaj z ginem,co on mysli.a co na to twoj facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet (mąż) nie chce nawet słyszeć o tabletkach :( a gin nie wiem czy mi wiele pomoże w tej sytuacji, bo to chyba wyłącznie moja decyzja. Tylko ja jestem jak zwykle niezdecydowana. Ale musze sobie uświadomić w końcu ze odtswienie tabsów nie równa sie zajściu w ciążę!! nie wiem skąd mnie taka myśl przesladuje... cosinusss - oby twoje libido sie nie zmienilo, ale powiem ci ze ja tez poczatki mialam ok... po 2 latach ochota zaczela sie zmniejszac i czasami az mi sie przykro robilo ze facet sie stara a ja jakos srednio mam ochote na cokolwiek :( mysle ze po odstawieniu sie to zmieni, pewnie jak wszystko wroci do normy. tylko pytanie czy wroci? cos mam dziwne przeczucia ze jakies problemy zdrowotne sie zaczna... kurcze chyba zaczynam swirowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
to moze jakies zele,czy cos takiego;)pewnie bedzie ci sie ciezko przestawic,tz.ciagle myslenie,stres.ale w koncu pewnie wymyslisz cos dobrego dla siebie. grunt zebys tylko sie nie denerwowala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×