Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość only mama ojjj

Brzuch po ciązy O ranyyyy!

Polecane posty

Gość only mama ojjj

Dziewczyny co mam zrobić? Po 2 ciążach zostal mi worek zamiast brzucha. wiszaca skóra ktora się nie wchlonęla i pelno rozstępów. Jestem 4 mies po porodzie. Robie brzuszki, nosze wszystkie te "majtki obciskające" i nic nie pomaga. Nawet ta paskudna brązowa kreska mi nie zlazla jeszcze. Nie mam juz pomyslów. Pol;ećcie coś na tą skóre i te rozstępy i co z tą kreską? Są jakieś balsamy, jakieś ćwiczenia procz brzuszków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no robic mozesz wszystko
po jakims czasie moze beda jakies minimalne efekty. Ale ogarnij sie - rodzilas - juz nigdy nie bedziesz wygladac jak przed ciaza! Ale nie martw sie - to malenstwo ktore przyszlo na swiat zrekompensuje Ci wszystkie defekty urody 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only mama ojjj
heh nie ejstem jakoś specjalnie zalamana i na skraju depresji bo wiedzialam ze mam genetyczną sklonnosć do rozstępów ( wszystkie kobiety w rodzinie po porodach takie wlaśnie mają) i zdecydowalam się na to świadomie. zastanawiam się tylko czy mogę teraz jakoś z tymi efektami poporodowymi powalczyć bo nie chcialabym potem mieć wyrzutow sumienia ze nic a nic w tej sprawie nie zrobilam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedź uzależniłabym przede wszystkim od posiadanych funduszy... :-) ale jeśli chodzi o same domowe zabiegi to ja radzę CODZIENNE masaże szczotką, twardą gąbką czy innym takim, z użyciem różnych kremów , podnoszenie nóg w pozycji leżącej, nożyce ( te ćwiczen ia najlepiej działają na dolną partię mięśni brzucha, a pewnie z nią masz problem ), zimne/ciepłe naprzemienne prysznice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only mama ojjj
toa bardzo ci dziękuję. te nożyce zacznę ćwiczyć, a szorowanie gabką caly czas praktykuje. a jakich używasz balsamów? moglabyś coś polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na przyszłość - lepiej zapobiegać niż leczyć, jak masz skłonność to trzeba było walczyć już w czasie ciązy i nie zgodzę się z wypowiedzią "urodziłaś - już nigdy nie będziesz wyglądać jak przed ciązą". Otóż można wyglądać LEPIEJ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprzemienne prysznice
stosowalam - nie pomagaja ani troche. Przynajmniej wizualnie. Dla zdrowia dobrze (krazenie, te sprawy) ale dla urodzi - ani ani... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ma sklonnosc to zadna
walka nie pomoze ;) Czy przed, czy w casie, czy po... Niestety - taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wszystkie kremy kremiki
balsamy i inne cuda to zwykle placebo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm... co do kremów to nie jestem żadnym raczej specjalnie zachwycona. ale odpowiadał mi np. nivea Q10 ujędrniajacy jeśli chodzi o walkę z wiotką skórą. na rozstępy chyba nie ma na prawdę dobrych kremów - masaże i cierpliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duza31
no po ciązy to już ciałko nie jest takie samo tak przed,choćpo pierwszym dziecku nie miałam problemów,po drugim musiałam dużo ćwiczyć i jak przestałam karmić córeczkę to zastosowałam dietę kopenhaską ale rok temu urodziłam synka i masakra - skóra tak mi się naciągnęła że taki flak wisi, diety kopenhaskiej nie będę stosować bo raczej mi nie pomoże tylko ćwiczenia ALE ONLY MAMA NIE ŁAM SIĘ MASZ CUDOWNEGO DZIECIACZKA I TOJEST NAJWAŻNIEJSZE I ZAAKCEPTUJ SIĘ. TROCHĘ CZASU MINIE ZANIM WRÓCISZ DO FORMY, GIMNASTYKUJ SIĘ CODZIENNIE, NIE JEDZ TŁUSTYCH I SŁODKICH RZECZY I ZOBACZYSZ ŻE JAK MALUSZEK SKOŃCZY ROCZEK TO BĘDZIESZ LASKA, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only mama ojjj
heh. chyba czeka mnie poprostu stroj jednoczęsciowy. Dobrze, ze też je juz robią calkiem ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only mama ojjj
dziewczyny dieta i ćwiczenia to od urodzenia mojego maluszka. i widać efekty oj widać :) zastanawialam się tylko co z tym brzuchem, no ale skoro nic to trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cwiczenia to wiadomo
to jedyne co pomaga ;) Natomiast glodzic sie za bardzo niemozna, przeciez trzeba wykarmic nie tylko siebie ale tez i malenstwo ;) Na diety przyjdzie czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nic nie wiadomo, na prawdę możesz za rok wyglądać super, możesz wyglądać tak jak teraz albo gorzej... wszystko zależy od własnej pracy i systematyczności. na pewno masażami, balsamami, ćwiczeniami sobie nie zaszkodzisz, bardzo też prawdopodobne że pomożesz. w jakim stopniu??? nikt Ci nie powie, ale najważniejsze chyba, ze w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość only mama ojjj
macie racje. Wybiorę się dziś na zakupy bo jakiś balsam, tylko nie wiem ktory wybrać. w sklepie się od tego półki uginają. Ale jak mówisz toa ze niwea q10 jest dobry to taki kupię. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka z kolei zachwyca się różnymi kremami firmy eveline jakiego byś nie kupiła, to cos tam na pewno da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiniaaaaaa
Polecam balsam Dax Cosmetics z serii Perfecta Slim niedrogi a bardzo skuteczny, przy regularnym stosowaniu daje bardzo dobre efekty, z tej serii polecam także krem do biustu, oba przetestowałam razem ze szwagierką i jesteśmy zadowolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najdalej w dwa lata po porodzie mozna wrocic do dawnej figury albo i wygladac lepiej. wszytko zalezy czy sie o siebie dba w ciazy i po czy tez uspawiedliwia sie genetycznymi sklonnosciami. polecam wlasnie masaze, podszczypywanie skory codziennie, smarowanie oliwka, duzo cwiczen, plywanie pomaga, moze bieganie. predko sie nie wchlonie ale nie przesadzajmy, ciaza to nie utrata dwustu kilogramow. w internecie mozna znalezc zdjecia kobiet, ktory schudly sto i wiecej kilo i nie robily zadnych operacji i wygladaja normalnie. co tam, kobiety, ktory wazyly 100 kilo i schudly te 30-40 - tez nie maja zwisow. masaze to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
nie ma sie co czarować ŻADEN balsam nie wchlonie ci skóry, współczuje bo to wygląda naprawde ochydnie, wiem, bo kuzynka też tak ma. szczupła a brzuch wisi prawie po kolana:DD Ale wiesz, grunt że mąż cie kocha. ja mam po cesarce brzuch jak modelka, płaski, ładnie wyrzeźbiony, jestem szczupła, i ogólnie wszyscy sie zachwycaja moim wygladem, ale co z tego - jak sie rozwodze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
to piekne ciało zostało juz tylko dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale to chyba nie przez cesarkę nie masz problemów z brzuchem po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jessy - to ze maz ja kocha to jedno a to czy ona sie dobrze ze soba czuje to drugie. jak sie nie bedzie sobie podobac to nie bedzie chciala isc do lozka a to prosta droga do rozwodu. nie mowie, ze pozjadalam wszytkie rozumy ale tak jest, faceci to proste stworzenia. on moze chciec ale jej sie nie bedzie chcialo i tyle dlatego popieram - niech sie smaruje do woli, niech sie masuje i nie bata, skora sie obkurczy. wazne sa wlasnie brzuszki ale tez warto pocwiczyc plecy bo trzymaja postawe. nieraz brzuch jest duzy nie od tluszczu tylko od slabych miesni, troche cwiczen i znika. jak ja bylam jeszcze gruba to zaczelam robic szostke weidera,. kazdy mowil, ze jjak ma sie tluszcz to sie nie oplaca bo nie bedzie widac efektow a tu prosze, caly cykl i z talii zeszlo 10 cm. mialam wtedy ok. 95 w taliii, wiec duzo ale 10 zeszlo bez zadnej diety, kilogramowa stracilam tylko 2 kilo a kazdy mowil, ze zeszczuplama z 10 kilo conajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
nie, oczywiście,ze nie, wogole miałam szczęście chyba, bo w ciąży, przytylam tylko 6 kg, brzuch mialam mały, i szybko wrócil do formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no właśnie! 6 kg to na prawdę malutko, nic dziwnego że nie masz problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×