Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapomnialam o...

Mam dość tego nędznego życia...

Polecane posty

Gość nerwiczka
po pierwsze ogranicz wydatki niepotrzebne jakim w tym momencie ejst inernet zawsze to ok 40 zeta wiecej w garnku co nie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zapomniałam o..." jeśli potrzebujesz pomocy,wsparcia ,np.psychologa to możesz zgłosić sie do Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Twoim mieście.Tam pomogą Ci poukładać swoje życie(za darmo),wesprą,pomogą znaleźć pomoc finansowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam o...
Juz dawno bym z niego zrezygnowala, gdyby nie to, ze obowiazuje mnie umowa. Jesli zrezygnuje bede musiala zaplacic 300zl poza tym oszczedzam na czym sie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
dokładnie jak przy 300zł stać Cię na internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam o...
Internet zalozylismy, kiedy wszystko bylo poukladane, maz mial prace... moglam sobie pozwolic na internet. Teraz nie moge z niego zrezygnowac, bo poprostu nie stac mnie na to, zeby zaplacic 300zl pola88 dziekuje za rade, poszukam czy w moim miescie jest taki osrodek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
ja tez mam umwe ale kary zadnej za to nie musialabym placic ...ehh z wszystkiego da sie wyjsc, sprobuj zrezygnowac napewno nie zaplacisz kary!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
to niewiem może napisz do nich pismo przedstaw swoją sytuację moze uda się z nimi coś wynegocjować internet też kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
wg mnie to sciema!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
dla mnie cały czas te 300 zł jest niewiarygodne. na co wam starcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam o...
Bylam już pytać. Umowę mam do kwietnia, miesiecznie place 49zl wiec wyjdzie mnie to taniej. A opłate za zrezygnowanie z internetu powiedzieli, ze moga rozlozyc mi na 3 raty. Nawet ten pracownik powiedzial, zebym poprostu placila do tego kwietnia.. i nie jest to zadna sciema czy klamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam o...
Karrina nie starcza praktycznie na nic, nie placimy za mieszkanie no bo z czego... tylko swiatlo i ten internet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
odpowiedz mi na moje pytanie prosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
sorka nie przeczytałam że odpisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie nie bedzie to dla
a ja pisze z pracy... W domu nie mam neta, to nie ma z czego rezygnowac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
a jedzenie, a ubrania, jakie środki chemiczne środki czystości a za wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
ja minium na podstawowe zakupy dziennie wydaje około 30 zł. Więc jak wy się odżwywiacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---m---
Karrina z ksiazyca spadalas? to ze tobie nie wystarcza na zycie 6 tys. to nie znaczy, ze nie jest mozliwe przezycie za 300 zl. Moze powiedz co ty takiego robisz ze 6 tys. ci nie starcza. My mamy ok. 2 tys i jakos dajemy sobie rade. Ale jak moj maz nie mial pracy to i za 500 zl potrafilismy przezyc caly miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie trzeba oplacac
mieszkania to za 300zl sie przezyje. Na samo zycie wystarczy. Mi wiekszosc oplaty pochlaniaja. I na zycie tez zostaje jakies 300zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kerda
ja pamiętam ciężkie swoje cazsy jak musieliśmy w czwórkę z dziećmi przeżyć za 500 zł na życie na msc przez pół roku naprawdę jest to możliwe, daliśmy radę.Niektórym będzie ciężko uwierzyć, poprostu nie kupowałam żadnych ubrań, kosmetyków, miałam zapasy z dobrych czasów, środki czystości miałam.Nie jeżdziliśmy autem. Głodni nie byliśmy, robiłam kluchy śląskie, pyzy, kopytka ze skwarkami.Obiad był codziennie.Chleb zawsze był,kupowaliśmy taki wielki okrągły za 5 zł, na dłużej starczał i był długo świerzy.Do chleba miałam jajka i piekłam raz na tydzień pieczeń,którą się kroiło jak wędliny. Internetu nie miałam, zrezygnowałam bo miałam taką możliwość. Przeżyliśmy za 500 zł na msc i dalismy radę - uwierzcie mi. Teraz nam się dobrze powodzi już nie muszę tak bardzo oszczędzać.Mąż znalazł dobrze płatną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze sie przezyje
mnie zostaje 350zł na miesiac, na utrzymaniu dziecko. O jakis ciuchach , kosmetykach to moge zapomniec (dobrze ze ciucholandy sa ale teraz i na to mnie nie stac) .Takze DA SIE przezyc ale trzba zapomniec o wszelkich "luksusach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
ja mam 23 lata mam 800 zlotych na siebie i coreczke, mieszkamy z dziadkami i dla nas to za malo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie trzeba oplacac
oczywiscie, ze sie da!! I za mniej! I dluzej niz miesiac. Ale jesli nie trzeba oplacac mieszkania (czynsz, media, ewentualne inne rachunki, kredyty i inne obligatoryjne oplaty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
już mówie kredyt około 2 tyś, samochód -paliwo 700 zł miesięcznie, zakupy 700 zl około.coś kupujemy zawsze co m-c do mieszkania albo odkładmy jeśli to coś drozszego, opłaty za mieszkanie 300 zł. To tak z grubsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
a zapomniałam jeszcze moje studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam o...
Mam tylko nadzieje, ze ten kurs, ktory teraz robi maz przyniesie lepsze czasy... i bede mogla tutaj pewnego dnia napisac, ze wszystkie moje problemy sie skonczyly. Nie jest latwo wyzyc za takie pieniadze, ale to uczy gospodarnosci na cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskot
do zapomniałam o .... wiem ze ci cieżko ale masz jeszcze męża i dzicko musicie trzymac sie razem..pomoże wam to przetrwać cięzkie chwile. Nie poddawajcie sie. karina to że tobie sie dobrze powodzi i miałas troszke szczęścia w życiu to nie znaczy ze musisz dokuczac autorce....a naprawde da sie przeżyc za taką kwote....ja zarabiając niezżle tez tak niestety zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrina
nikomu nie chciałam dokuczyć bo ja nie uważam że mamy dużo kasy. Jest mi przykro że ona ma taką sytuację wiem teraz że można mieć gorzej i powinnam się cieszyć a nie narzekać. A nawet powiem że ją podziwiam bo ja bym tak nie umiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki topiku123
W jakim województwie mieszkacie? A tak poza tym to zaczyna mnie męczyć narzekanie na pracę w Polsce. Bo praca jest!!!! Nawet bez kwalifikacji facet może pójść na budowę- uwierz jest wielkie zapotrzebowanie na pomocników. U mnie w okolicy taki pomocnik ma min. 1500 zł miesięcznie. Kobieta- potrzebują ciągle w Biedronce, Lidlu i innych sklepach do pracy- pensja na rękę (zależy od regionu) 1000-1500 zł. Żłobek można zawsze załatwić, jeśli nie mają miejsc do zgłosić sie do opieki, wtedy na pewno pomogą załatwić lub zapłacić jakieś sąsiadce za te godziny opieki to do południa. popołudniami jeśli miałabyś drugą zmianę to już moze byłby mąż w domu, więc problem opieki odpada. Najgorzej doczekać do pierwszej wypłaty, ale potem an pewno będzie lepiej. Zamiast siedzieć na kafeterii to bierz się za szukanie pracy!!!!!!!! Bo znajdzie ten co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnialam o...
Mieszkam na śląsku w malym miescie, gdzie z praca jest na prawde ciezko. Uwierz, ze gdybym miala mozliwosc - nie zastanawialabym sie! Jest tylko jeden zlobek, do ktorego mamy zapisuja swoje jeszcze nienarodzone dzieci! Bylam nawet pytac. Pani, ktora mnie przyjela powiedziala mi cos, co zwalilo mnie z nog... ze dzieci w tym wieku przyjmuja w ostatniej kolejnosci, bo z nimi jest najwiecej problemu! Pracowalam jeszcze do niedawna na noc w kolpolterze, ale byla to praca na czarno... przestali placic, wiec odeszlam. Caly czas szukam czegokolwiek dla siebie lub meza, nikt nie moze mi zarzucic tego, ze siedze bezczynnie i czekam az ktos zapuka do moich drzwi z oferta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×