Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sisilyyy...

dlaczego ladna dziewczyne faceci chca tylko zaliczyc a nie chca poznac blizej?

Polecane posty

Gość kiniol
Moim zdaniem nie ma takiej reguły. Ja nie wyobrażam sobie wiazać się z brzydka dziewczyna Jeśli jest ładna i chce ją tylko bzyknąć to znaczy że jest: a) tępa b) typową zimną suką- zdobyć i zostawić bo szkoda się angażować c) nie mam ochoty tworzyć aktualnie związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FableTheBest
HmmmKtorys z Panow tam uderzyl slowem"Kobiety wybieraja ladniejszych",A Ty wybierasz brzydsze kobiety :>?Nie rozumiem tego jak Faceci chodz sam nim jestem atakuja kobiety na to,owo czy tamto skoro wcale nie sa inni :) Ktory z Nas nie chcial by miec slicznej i bogatej kobiety przy boku,ale nie bo zaraz gadanie typu "Jest z nim bo ma kase,dupy mu daje bo kupuje jej drogie prezenty",Nie dziwie sie wcale ladnym kobieta ze nie wybieraja byle kogo kto zadba o te nasze Sliczne Polki aby nie stacily swego uroku... :) Przeciez nie gruby wiesniak co chla dzien w dzien spi w oborze bo nie ma sily dojsc do domu :D My faceci i nasze kobitki niczym sie nie roznimy kazdy chce dla siebie jak najlepiej tyle ze zadne z nas nie moze zrozumiec...Mnie tylko do szczescia brunetka,oczka piwne,Wzrost 170-175 Na wymiarach dokladych sie nie znam ale nie znowu chuda i swoje zmysly bym postradal...Reszta dziewczyn raczej mnie nie rusza :) Love AND Peace Fable--->TheShadowOfFable>----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsgdsgds
Bo w naturze jest jakaś równowaga. Ładna jest zazwyczaj pusta i głupia jak mop. W dodatku ładne częściej zdradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w naturze jest jakaś równowaga. Ładna jest zazwyczaj pusta i głupia jak mop. W dodatku ładne częściej zdradzają. porażający dowód inteligencji autora postu :) w imię równowagi wszyscy niepełnosprawni są wybitnymi naukowcami i intelektualistami, a każda kochanka to była miss :) mnie śmieszy rozpisywanie się na kafe niby samców, że kobieta ma być idealna i jak to oni paskudy zbywają a ja w swoim żywocie spotkałam niewielu panów, którzy potrafią się normalnie zachować- nie zacząć pleść trzy po trzy lub w ogóle zaniemówić i tępo patrzeć lub głupio się uśmiechać, nie zacząć się krępować i głupieć, jąkać się lub zacinać tak naprawdę jesteście wielkimi ofermami, a zgrywacie kozaków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmil
powini bardziej poznać dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arol
To nieprawda, że każdy facet chce zaliczył ładną dziewczynę, ja nie zaliczam. Jak dziewczyna mi się spodoba, to staram się ją bliżej poznać. Oczywiście jest masa erotomanów, jak i nimfomanek, które patrzą tylko na sex, ale nie wszyscy patrzą takimi kategoriami, dla wielu ludzi istnieją jeszcze inne wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luna_21
mój przypadek. mam 21 lat i wiem,że jestem piękna. Mówi mi się to na każdym kroku, z resztą jestem modelką. Gdzie się pojawię, w sklepie, w bibliotece, na uczelni- czuję na sobie wzrok mężczyzn, co jakiś czas któryś odważy się podejść- zwykle spławiam. Większość moich kolegów na mnie leci. To krępujące bo bez przerwy mnie lustrują, komentują za plecami. Na imprezach puszczają hamulce, nie którzy stają się nachalni. Wiecznie muszę się pilnować by za dużo nie wypić bo już zdarzało się, że któryś wykorzystał sytuację by się ze mną całować. Nie mam szans na poważny związek. Przyzwoici faceci trzymają się na dystans, lgną tylko super przystojni, pewni siebie 'zaliczacze' którzy chcą mieć mnie na swojej liście. Czuję się okropnie, jak przedmiot. Żadnego z tych facetów nie interesują moje uczucia, nikt nie chce mnie mieć na stałe. Tylko zaliczyć i odstawić. Już któryś raz liżę rany. Mówi się że nie ma pięknych i samotnych, uwierzcie, że życie uczuciowe pięknych kobiet potrafi być brutalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tego dosyc
Luna ja mam dokladnie to samo i nie jest to mile. Zaczynam myslec powoli ze te brzydsze maja prostsze zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luna_21
Tak, większość moich 'przeciętnych' albo nawet brzydkich koleżanek ma facetów, których kocha. Ja jeszcze nigdy nie byłam na prawdę zakochana bo żaden mężczyzna nie daje mi na to szansy. Ostatni przykład najbardziej widowiskowy: chłopak umawiał się ze mną TRZY miesiące by po JEDNEJ nocy zostawić z tekstem że jednak nic z tego nie będzie. Teraz wiem, że zaciągnięcie mnie do łóżka było takim wyzwaniem, w sumie podziwiam jego wytrwałość, mnie by się nie chciało tyle czasu zapraszać do kina, na kawę dla jednej nocy. Te wszystkie sytuacje są bardzo upokarzające, czuję się jak małpa w zoo. Z czego to może wynikać? Zastanawiam się czy to ze mną jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arol1983
Luna, porządni faceci nie patrzą na to, aby zaliczyć jakąś dziewczynę. Dla nich liczy się bardziej osobowość, ważniejsze jest przecież jaki kto jest, a nie jak wygląda. Jeśli chcesz być szanowana przez facetów, szanuj się. Nie musisz przecież zgadzać się na wszystko, co chcą inni. Raczej żaden facet nie będzie cenił tego, co mu łatwo przychodzi. Być może niektórzy faceci myślą, że jesteś łatwą zdobyczą i Cię przez to tak traktują, bo na to sama pozwalasz. Ceni się to, co jest rzadkie i trudno się zdobywa. Nie mówię, żeby facetów poniżała, ale chodzi o to, abyś siebie nie poniżała idąc z byle jakim facetem do łóżka. Potem jak sama twierdzisz masz po tym wyrzuty sumienia. Zastanów się, dlaczego narzekasz, że inni Cię źle traktują, pomyśl co chciałabyś zmienić i do czego dążysz. Jak będziesz dążyła do tego, co chcesz osiągnąć, to wtedy będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolenie o Cszopenie
Zaliczyć chcą tylko ci których nie stać na takie dziewczyny. Boją się, że w przyszłości nie podołają z taką. Bedą zafascynowani tymi kobietami, lecz na żonę wezmą sobie przeciętną. Dlaczego? Z wygodnictwa, tchórzostwa, lęku przed nieznanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem ladna
" dlaczego ladna dziewczyne faceci chca tylko zaliczyc a nie chca poznac blizej?" Bo tych brzydkich , ktore moga poznawac jest tyle, ze opedzic sie nie moga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arol1983
To chyba zależy jaka dziewczyna trafi na jakiego faceta. Każdy człowiek jest różny. Jeden patrzy, aby zaliczyć, inny ma inne wartości. Jedna dziewczyna puszcza się z pierwszym lepszym, inna zachowuje cnotę do ślubu. A tak w ogóle, to nie jest tak, że bierze się ślub z przeciętnymi dziewczynami, a zalicza się tylko piękne, bo moi niektórzy koledzy wzięli ślub z pięknymi dziewczynami, niektórym można naprawdę pozazdrościć. Podobno nie ma brzydkich kobiet, ale niektóre są po prostu zaniedbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie parez na tchorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luna_21
arol to nie do końca tak. Chodzi o to, że mi i innym 'pięknym' dziewczynom po prostu bardzo trudno nie być uznaną za łatwą bo ze wszystkich stron muszą odpierać ciągłe zmasowane ataki z tego powodu. Myślę, że przeciętne dziewczyny miały by tak samo ale ich ten problem zwyczajnie nie dotyczy. Zaczęłam się tych sytuacji zwyczajnie bać, przestałam chodzić na imprezy, uśmiechać do kolegów, na ulicy patrzę pod nogi. Każda oznaka mojej sympatii jest w mojej ocenie nadinterpretowana. A więc pozostaje pogarda, ewentualnie ignorancja jako tarcza obronna. Świetne rezultaty z tym, że już nie jestem 'łatwa', a 'wywyższam się' i 'udaję księżniczkę'. Sytuacja patowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flara
Facet__ -popieram tą wypowiedz choć musze powiedzieć, że jest krzywdząca i to strasznie jednocześnie bedąc samą prawda. Nie jedna atrakcyjna kobieta ubolewa nad tym, ze jest traktowana tylko i wylacznie jako obiekt seksualny, wokol ktorej zazwyczaj kreci sie kilkunastu "krążowników" i każdy z nich liczy na jedno. Prawda jest taka, że atrakcyjna kobieta ma najmniejsze szanse za poznanie mężczyzny wartościowego jak i prawda jest to, że wlasnie te najbardziej atrakcyjne zwykle są same. Krótko mówiąc czyste przekleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna_21 Może ci porządni nie interesują się Tobą bo wiedzą,że nie mają szans. Zdajesz sobie sprawę ze swojej ponadprzeciętnej urody więc zapewne choćby podświadomie liczysz na ponadprzeciętnego faceta. A większość tych "normalnych" jest przecież przeciętna. Tak już jest społeczeństwo zbudowane,że uroda to ogromna karta przetargowa dla kobiety w wielu dziedzinach życia( i to głownie nasza facetów wina ;) ). A więc gdy taki hipotetyczny przeciętny-porządny facet widzi piękną dziewczynę, w głowie robi sobie błyskawiczną analizę - porównuje swoje cechy z cechami idealnego faceta na którego "zasługuje" z racji swej urody dziewczyna: młodego studenta architektury z twarzą greckiego boga, utrzymującego się z firmy którą założył w wieku 16 lat a w wolnym czasie nurkującego w Zatoce Meksykańskiej i skaczącego na spadochronie w Arktyce by walczyć gołymi rękami z kłusownikami polującymi na foki :classic_cool: Kobiety piękne jak aktorki z Hollywood zasługują przecież na facetów jak z filmu. Więc po tej krótkiej analizie która trwa około sekundy, facet stwierdza,że z Indianą Jonesem łączy go niestety tylko dwudniowy zarost i dosiada się do stolika przy którym siedzi dziewczyna w polarze i lekko przetłuszczonych włosach roztaczając aurę pieszych wędrówek po Bieszczadach, nocy pod gołym niebem i partnerskiego związku w którym obie strony akceptują się takimi jakie są :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HM powiem tak tez jestem atrakcyjna kobieta nieraz to slyszalam .nie mam faceta.. bo widze jak jest kazdy facet chce jednego i powoli mnie juz to meczy bo tak naprawde chcialabym znalezc sobie jakiegos normalnego chlopaka ktory patrzyl by na mnie troche inaczej..nie jak obiekt seksualny.. taka jest prawda jesli jestes piekna ludzie cie nienawidza faceci widza cie tylko w lozku dziewczyny by oczy wydrapaly za to ze masz cos ladniejszego niz one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEST WIELE
dziewczyn i chłopaków z zasadami, godnych zaufania i niebrzydkich, tyle że oni zwykle są b. wierzący (i/lub należą do jakiejś wspólnoty kościelnej) ale w tych czasach takie osoby (i "miejsca") są wyśmiewane i piętnowane jako staroświeckie i niezbyt inteligentne, co jest nieprawdą. Znam owe osoby i wiele z nich jest samotnych, bo.. są "ZBYT" porządni dla większości społeczeństwa (sic!), które (jak widać w tym temacie) skarży się, że nie ma już porządnych ludzi z zasadami!! Cóż za absurd! Spotykacie ludzi najprawdopodobniej w "niewłaściwych" miejscach, a potem się dziwicie, że nie są na poziomie i Was źle traktują. Ludzie, trzymajcie się jednego podejścia do tych spraw.. Albo szanujecie siebie, swoje zasady i wartości oraz wiarę i wartości innych ludzi, albo nie, tylko nie wymagajcie od innych czegoś, czego od siebie nie wymagacie... Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arol
Luna_21, nie przejmuj się wszystkimi dookoła. Uwierz, że choćby nie wiem jak chciałabyś być idealna, to zawsze może znaleźć się ktoś, komu się nie spodobasz i to niekoniecznie z powodów, o jakich myślisz. Ludzie często krytykują innych, bo sami mają kompleksy, czegoś zazdroszczą, chcą być ważniejsi od innych bo np. mają kompleks niższości i myślą, że jak kogoś poniżą, to ten kompleks uleczą. Sam dobrze znam takich ludzi i staram się ich unikać. Najważniejsze jest to, co Ty sama o sobie myślisz. Uważasz się za bardzo atrakcyjną i ładną, to dobrze. Ja nie widzę nic w tym złego, że tak myślisz, byle by zachować umiar w tym osądzie, bo czasami zdarza się tak, że jak osoba myśli, że jest lepsza, ładniejsza od innych, to trzeba uważać, aby nie być pysznym, aby nie myśleć o sobie w kategoriach: „ach, jaka ja śliczna jestem, a wszystkie inne są takie przeciętne, nie dorastają mi do pięt”. Powiem Ci, że takie coś zniechęca ludzi do poznania takiej osoby, bo jeśli ktoś myśli: „popatrzcie na mnie, jaka ja jestem śliczna i w ogóle, to na pewno zasługuję na super faceta i nie tylko, wszystko mi się należy”, to wtedy takiej osobie trudno znaleźć kogoś wartościowego. Ja Ciebie nie znam, więc nie mogę Cię tak oceniać, tylko staram się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego osoba, której brak skromności może mieć problemy aby mieć dobre stosunki z ludźmi. Ludzie zazwyczaj lubią osoby, przy których czują się dobrze, są docenieni przez nich i dowartościowani. Luna, piszesz, że boisz się nawet uśmiechać do kolegów, trochę się dziwię. Czego się boisz, że zrobią Ci jakąś okropną krzywdę za to, że się do nich uśmiechasz ? przez to, że tak ładnie wyglądasz ? może jesteś przewrażliwiona na tym punkcie. Jeśli kogoś dobrze znasz, to czego się obawiasz z ich strony ? a jeśli to tylko tacy znajomi, do których nie masz zbytnio zaufania, to po co się z nimi spotykasz ? Myślisz, że ignorowanie i gardzenie innymi wyjdzie Ci na dobre ? wątpię. Możesz oczywiście gardzić innymi, ale wtedy musisz się liczyć z tym, że Tobą też mogą gardzić. Według mnie to nie jest dobre rozwiązanie. Jeśli mogę Ci coś poradzić, to staraj się być po prostu sobą, nie udawaj uczuć. Nie każdemu przecież się musisz podobać. Niektórzy faceci mogą mówić sobie, że „udajesz księżniczkę”, bo może prawie jakiś facet mówi tak, bo liczy jedynie na szybki sex. Powiem Ci, że nie warto brać tego do siebie wszystkiego, co większość ludzi o Tobie mówi. Ty sama siebie przecież najlepiej znasz i wiesz jaka jesteś. Jeśli coś Ci się w sobie nie podoba, to spróbuj to zmienić, a jeśli wszystko Ci się w sobie podoba, to po co coś zmieniać, nie zmieniaj czegoś jedynie pod wpływem innych ludzi, skoro Tobie samej jest z tym dobrze. Zastanów się, co sprawia, że faceci do Ciebie lgną. Być może jesteś rzeczywiście piękna, tego nie zaprzeczę, ale być może być też to, że np. ubierasz się zbyt wyzywająco, robisz np. zbyt mocny makijaż albo coś. Ja po prostu nie widziałbym nic złego w tym, że jakaś niesamowicie atrakcyjna dziewczyna by się do mnie uśmiechnęła. Na pewno nie pomyślałbym o niej źle. Mówi się, że uśmiech przybliża ludzi. Powiem Ci, że piękne kobiety przyciągają co prawda dużo facetów, jeszcze jak przy tym się uśmiechną, ale chodzi o to, że to nie znaczy, żeby dać się poderwać byle jakiemu facetowi. Czasem może być tak, że tysiące facetów może próbować poderwać jedną kobietę, a żaden z nich nie będzie jej wart, bo każdy by myślał np. tylko o jednym, więc raczej dobrze by było, gdyby kobieta nie ulegała takim facetom i dała sobie z nimi spokój. Wtedy faceci powiedzą w głębi duszy: „o, ta dziewczyna nie jest łatwa, ceni się, nie jest taka łatwa, jak myślałem, nie można jej byle czym zbajerować, zainteresowała mnie tym, że mi nie uległa, będę musiał się bardziej postarać” – niejeden facet może coś takiego pomyśleć o takich dziewczynach, a jej może powiedzieć: „nie udawaj księżniczki”, bo zazwyczaj faceci nie wiedzą jak poderwać dziewczynę, która się szanuje, dlatego tak mówią, jest atrakcyjna. Wygląd nie jest najważniejszy, bardziej od urody liczy się charakter, mimo tego, że zazwyczaj bardziej atrakcyjne osoby mają większe szanse na poznanie kogoś. Jest takie powiedzenie, że nie opakowanie prezentu jest najważniejsze, tylko sam prezent, to co jest w środku. Ja osobiście stawiam na naturalność, cenię dziewczyny, które mają swoje zasady i się ich trzymają. Mam nadzieję, że nie przynudziłem, dzisiaj tak jakoś mnie naszło na przemyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem przeciętna z wyglądu i chciałabym żeby swiat tak wyglądał, że najwięksi przystojniacy wybierają przeciętne dziewczyny. Nam się podoba wszystko - pewność siebie, nawet poniżanie. Najważniejsze żeby taki się umówił na randkę. Zachęcam piękne żeby przyjęły przeciętnych. Oni będą trochę nieśmiali ale będą dziewczynę traktowali z szacunkiem ,a o to Wam przecież chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vintagerose
Chcialabym podziekowac wszystkim, ktorzy wypowiedzieli sie w tym watku. Szczegolnie tobie, Luna_21- teraz wiem ze nie tylko ja mam tak 'przerabana' sytuacje i jednoczesnie doskonale Cie rozumiem. Mysle, ze pozostaje mi tylko liczyc ze pewnego dnia poznam wartosciowego chlopaka ktory zechce poznac mnie blizej i to cala mnie z naciskiem na moje wnetrze. Mysle, ze bedac bardzo atrakcyjnym i nie obracajac sie w kregu ludzi podobnych do siebie( chodzi mi o wyglad) typu modele/bogaci imprezowicze ze stolicy, mozna czesto czuc sie zagubionym a wrecz zaszczutym. Czesto slysze ze przy pierwszym poznaniu ludzie biora mnie za zimna i wyniosla a dopiero potem diametralnie zmieniaja swoje zdanie. Wynika to ze przyjmuje pozycje obronna, nie usmiecham sie do wszystkich, szczegolnie plci przeciwnej, nie lubie pierwsza zaczynac rozmowy etc - jesli to robie to potem mam na karku kilku napalonych kolesi, ktorych na prawde czasem ciezko jest zbyc. To jest jak bledne kolo. Koniec koncow, wiem teraz ze nie jestem w tym sama i nie nalezy sie przejmowac opinia innych ( boli mnie ze gdy ludzie mowia : piekna, zadufana w sobie) i wierzyc ze sa jeszcze pozadni kolesie na tym swiecie :) Pozdrawiam wszystkich pieknych,lecz nie zakochanych w sobie bezgranicznie wbrew ogolnej opinii :)))) aa i sorry za takie 'ogrzewanie' watku i brak pl znakow ale wrecz musialam napisac te pare slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotychczas myślałem, iż niemożliwe, by bardzo ładne dziewczyny nie posiadały facetów, chociażby takich "z braku laku", a tu proszę - wy również szukacie normalności. Zatem obięcuję się bardziej przyłożyć przy następnej okazji, gdy będę mijał bardzo śliczną pannę ;) - dzięki za inspirację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak"
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vintagerose
faceci z 'braku laku' zawsze sie znajda, mi bardziej chodzilo o kogos na dluzsza mete :) a takze o meczace zachowanie niektorych panow. Tak wiec powodzenia i mala wskazowka - ostroznie z komplementami bo np. ja wszystkich kolesi ktorzy wiecej niz 2 razy w przeciagu jednej rozmowy skomentuja/ skomplementuja moj wyglad nie traktuje powaznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładne są drogie w utrzymaniu więc się bierze je w lizing

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiążemy się z takimi co potrafią zainteresować czymś wiecej niż wygląd. Do seksu wystarcza dobry wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ladne kobiety nie nadaja sie do zwiazku. W 99% to puste idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin 32
Mi się podoba że tak jest. Jestem przeciętniakiem i moja żona nie dała by mi żadnej szansy, gdyby nie zaliczyło ją wcześniej 20 przystojniaków, którzy byli z nią krótko. Mam piękną i mądrą żonę, która mnie kocha nie za wygląd. Trzeba się nie załamywać, zajmować życiem, pracą i hobby, a partner życiowy sam się znajdzie. Dajcie sobie czas i pracujcie nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×