ile z nas zbiera juz kaske na zakup mieszkania po recesji???

ja juz sie szykuje,kupic chociaz 1 bedroom gdzies kolo Londynu.

Tez zbieram. :) Moje pra pra wnuki za mnie dokoncza. :P

my tez zbieramy,czekamy do przyszlego roku na lepsza sytuacje:D

ja czekam do przyszłego roku

ja mysle,ze listopad 2009 is the time, a wy co obstawiacie? chociaz grudzien, styczen to zawsze dead period.. wiec cos kolo tego

my raczej obstawiamy srodek roku,moze wrzesien,ciezko cokolwiek przewidziec

mayor:D:D:D:D:D:D:D dooobre:D:D:D:D:D:D

i czekac na lepsze warunki, ale jakby ktos sie rozeznal w rynku wiadomo by bylo ze banki teraz wycouja swoje oferty kredytowe z rynku i zostawiaja te w ktorych trzeba miec duzo wiecej depozytu... niektore juz chca 40% nie mniej... kedynym ratunkiem jest duzy wlasny depozyt Powodzenia zycze i wytrwalosci oby sie wszystkim udalo

czekam na koniec 2009.

sprzedaza ziemi i 40m mieszkania, oproznie ksiazeczke mieszakaiowa a wlasciwie dwie:)starocie ale kaska jakas bedzie i wtedy rusze z wkladem wlasnym do banku.

wklad wlasny juz dawno mam, ale czekam jak ceny osiagna "rock bottom", moze nawet wybiore sie na aukcje.

wlasnie kupuje dom z tym ze nowy developer ma oferte do 50%Off tak wiec mysle ze to okazja zwlaszcza ze moj prawnik powiedzial ze ceny siegnely dna... wiem ze moga jeszcze spasc ale tu i tak jest ponizej wartosci a ja mam jedyne 10%depozytu... a za wynajem domu place tyle co bedzie wynosic rata.