Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tania79

PO WYJŚCIU NA WOLNOŚĆ... mężów, braci, narzeczonych, synów...

Polecane posty

Gość do oferma
mimo wszystko ja tez myslalam ze jednak jestes bardziej myslacy, szkoda wypruwac sobie flaki na tlumaczenie komus takiemu tak abstrakcyjnych dla niego rzeczy ten facet mial z 5 zarzutow pomijajac 300 razy gwalt i nie na jednej tylko osobie to takze bicie i wiezienie tych dziewczyn jak rowniez zmuszanie je do prostytucji jesli dla ciebie 5 lat to za duzo to naprawde ja koncze te dyskusje bo z kims tak bezmózgim to nie ma sensu... a zal ze tacy ludzie z takim swiatopogladem chodza po tej ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
no i latami zmuszał laski do prostytucji, bił maltretował i gwałcił a one zupełnie bezradne. dajcie spokój, są jakieś granice naiwności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetk111
oferma nie wiem czy zauwazyles ale zachowujesz sie jak przestepca w tym momencie i to taki najgorszy z mozliwych. potwor. gwalciciele i pedofile nawet przez wspolwiezniow sa traktowani jak podgatunek. taki jak ty. moge zrozumiec nieszczesliwe wypadki ktore sprawiaja ze osoby takie jak chlopak autorki topiku byl w wiezieniu ale nigdy nie zrozumien bandt=ytow ktorzy z premedytacja krzywdza innych. dla mnie gwalciciel =pedofil=ty- czyli gowniarz czerpiacy wiedze o zyciu z internetowych pornoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie ma dowodów na to że przyczyną tego jest gwałt. nie ma dowodów na to że kobiety świetnie radzące sobie w życiu przed gwałtem, po tym wydarzeniu ich życie się załamuje. jeżeli posiadasz takie informacje to proszę o źródło, chętnie się zapoznam. logiczniejszą wydaje mi się teza że właśnie kobiety które sobie w życiu radzą słabiej częściej padają ofiarą gwałtów (bo nie potrafią się obronić). ciekawe jak ty bys się bronił jakby oprawca przystawiał ci nóż do gardła, co? albo przestępca byłby od ciebie o wiele silniejszy... spierdalaj ze swoimi wywodami z dupy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
postawiliście tu cipkę na piedestał i wielbicie ją. zamach na nią traktujecie na równi z morderstwem. kopnięcie człowieka w tchawicę nazywacie "wypadkiem" a zwykłe dziwki traktujecie jak jakiś symbol zniewolenia. co to w ogóle znaczy "zmuszał do prostytucji". całe szczęście nie żyjemy w jakimś buszu tylko w cywilizowanym państwie gdzie każdy, w tym prostytutka, może jeśli chce, zatrzymać policjanta i zgłosić przestępstwo. jeżeli tego nie robi to widać nie chce. głupie tłumaczenie w stylu "nie krzyczałam jak mnie gwałcił bo nie mogłam" zostawcie dla małych dzieci. a że potem opowiada się farmazony jakie to "zycie jest zniszczone" to inna sprawa. co innego ma powiedzieć, skoro wszyscy wokół popadają w histerię. moją koleżankę próbował facet zgwałcić. i jak się skończyło? a dostał po łbie torebką i narobiła takiego wrzasku że zwiał. tyle że ona nie miała wątpliwości że nie chce. miała po tym i traumę przez jakiś czas. bała się po ciemku chodzić. ale nic jej się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, dyskusja z tobą jest bez sensu:o Dobra, każdy może mieć swoje zdanie , ale nie narzekaj później jak ci jakiś zwyrodnialec zgwałci córkę i będzie się czuć jak szmata(uprzedzę od razu pytania- nie, nie zostałam zgwałcona ) i zobaczymy czy wtedy nie wyniesiesz jej cipki na piedestał jak to nazwałeś uważam, że ludzie po wyjściu na wolność powinni mieć szansę na normalne życie , ale pod warunkiem,że się naprawdę zresocjalizowali, żałują tego, co zrobili i wiedzą,ze to było złe i chcą się poprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
przecież mają taką szansę. tylko że niech nie oczekują że z tego tytułu że oni wyszli z więzienia to świt ich będzie hołubił i podziwiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
ja po prostu nie chcę żyć w kraju jakiegoś popieprzonego feministycznego fundamentalizmu gdzie baba opowiada jakieś niestworzone historie jak to cierpi i życie ma złamane bo ją zgwałcili ale odpowiedzi na najprostsze z możliwych pytanie: "dlaczego pani tam z nim poszła, dlaczego pani nie krzyczała, dlaczego pani się nie broniła, dlaczego pani tego nigdzie nie zgłosiła" nie ma. a wyrok opiera się na jej jednostronnym stwierdzeniu: łajdak mnie zgwałcił. podczas gdy obiektywne fakty stwierdzają jedynie odbycie stosunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetka111
to sie wyprowadz do pakistanu. bo w tym kraju jednostki takie jak ty (gwalciciele pedofile i ich wielbiciele) nie sa lubieni przez spoleczenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie wielbiciel
gwalcicieli! poszła bo widocznie go znała i nie spodziewala sie ataku! ( to ze kobieta poszla nie znaczy ze chciala albo ze on ma do tego prawo) nie krzyczala bo strach bardzo czesto jest tak silny ze paralizuje i to tez jest normalne ( poczytaj o tym to sie dowiesz głabie) nie bronila sie, trudno sie bronic jesli oprawca wazy 50 kg wiecej jest silniejszy i uzywa przemocy lub grozi pobiciem, zabiciem nie zglosila bo przez pierwsze dni w szoku dochodzila do siebie lezac placzac lub ze strachu przed wlasnie takim podejsciem jak twoje ofermo imbecylu, ze nikt jej nie uwierzy co np podczas gwalcenia wmawial jej oprawca, nie poszla bo oprawca byl policjantem i pol rodziny w policji, nie poszla bo sie bala jego zemsty, badz pytan ktore powoduja powrót do tych wydarzen, nie poszla ze wstydu, nie poszla bo nie chciala zeby pol wsi sie dowiedzialo co sie stalo itp itd powody mozna mnozyc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma O
pozujesz na tak mądrego jakbyś wszystkie rozumy pozjadał a tymczasem jesteś tak prosty jak budowa cepa :O wszelkie dyskusję z takimi osobami pozbawione są sensu - to tak jakbys poparzonej osobie próbował wmówic że tak naprawdę to wcale ją to nie bolało bo ty kurwa przecież wiesz lepiej , nabierzesz trochę życiowego doświadczenia to porozmawiamy i chociaż nie życzy się drugiej osobie żle dopóki nie masz o czymś pojęcia , nie przeżyłeś tego to po prostu nie otwieraj japy bo żal czytac te twoje mądre wypociny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
Tania - kiedy twoj chlopak wyszedl z wiezienia? do kogo wrocil? czy jestescie razem i czy podczas jego pobytu w wiezeniu byliscie para? planujecie wspolne zycie? co On teraz zamierza robic? Jak wyglada Wasze zycie teraz? Ciezka sprawa. Bedzie sie musial nauczyc zyc od poczatku. A Ty razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
ja wam mówię - przekonajcie mnie że jest inaczej. tylko że przekonają mnie fakty a nie pieprzenie "jest tak bo ja twierdzę że tak jest". ludzie opowiadają za dużo bzdur nie mających nic wspólnego z rzeczywistością zebym mógł uwierzyć na słowo w to co mówią. to samo dotyczy gwałtów. my się chyba nie rozumiemy. ja nie twierdzę że gwałt nie jest ciężkim przestępstwem. jest. ale jest tak ciężki jak np pobicie a nie tak ciężki jak zabójstwo. dlatego zasługuje na karę kilku lat pozbawienia wolności ale nie kilkunastu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra_rada_
Co druga osoba kłamie na kafe, że jest psychologiem. Autorce tematu kompletnie nie wierzę w bajeczkę o chłopaku - kryminaliście. Gdyby naprawdę była psychologiem nie szukałaby pomocy na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sour cream
Witaj Taniu; nie wiem za jakie przestepstwo byl skazany twoj chlopak; najwazniejsze, ze ty wiesz i ty musisz zdecydowac o tym, czy dasz mu szanse; jesli to byla twoim zdaniem jakas niesprawiedliwosc, przypadek, glupota mlodosci, jestes przekonana, ze wiecej czegos takiego sie nie dopusci, to jak najbardziej zaufaj mu; nic tak nie buduje i nie mobilizuje czlowieka, jak obdarzenie go zaufniem wlasnie; moj 19-letni syn siedzial co prawda nie w wiezieniu, ale w AS; nie powiem, ze byl niewinny, bo byl; ale sa okolicznosci lagodzace; mlody, nie karany, duzo alkoholu, troche prowokacji ze strony pokrzywdzonego, no i stalo sie; dostal wyrok w "zawiasach" - rok na piec; ja go nie przekreslam, choc nie pochwalam czynu, on o tym wie; zaluje tego co sie stalo i ja mam nadzieje, ze to sie nigdy nie powtorzy; sluchaj, jest jedna taka madrosc zyciowa: wyrozumialosc jest wlasciwa dla bledow, ale nie dla wypaczen; Ty zdecyduj co dotyczy twojego chlopaka; powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1302
Chciałabym pogadać z Tanią79, spotykam sie z kimś kto siedział w więzieniu i próbuję go zrozumieć. Proszę o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×