zdradziłam....

Kobiety zawsze zdradzaja.. ZAWSZE..Jestes inna powiadasz ?>.. To idz sie przebadaj na glupi leb durna palo.. A ty wczesniejsza .. Tez sie lecz pusta glowo..Opuszczam ten temat i mozecie mi naskoczyc .. Zawsze bedziecie takie same A szczegolnie wy.Te ostatnie posty.. WIdac po krzywych ryjach i Durnych lbch .Naskoczcie mi juz nie zobacze waszych durnych wypowiedzi elo szmaciary.Na ulice puszczac sie.. I tak juz jestescie przegrane na zawsze ..ZAWSZE BITCH..

uwielbiam wkur*ać facetów ;) oni są tacy tępi :)

Autorko postu śledzę ten topik od początku. Jako już dorosły mężczyzna przechodziłem przez tą zdadę przez pocałunek. Owszem to jest zdrada moja kobieta nie mogła wytrzymać tego co zrobiła i po 3 miesiącach przyznała się do tego. Zachowywała się normalnie ale nie potrafiła tak długo wytrzymać tej presji po tym co zrobiła. Powiedziałą mi o tym byłem poprostu nie sobą, przestaliśmy sypiać ze sobą czule rozmawiać i dałem jej jedyną szansę tylko dla tego ,że nie poszła na całość bo wiem, że tego by nie zrobiła. Powiedziałem jej ,że jej nie ufam i ma odbudować to co zepsuła i powoli sytułacja się klaruje. Dlatego autorko przyznaj się i nie wmawiaj mu kitu ,że nie chciałaś itd bo gdyby tak było to byś nie zrobiła tego, i nie zwalaj winy na sytułacje ,że on zły ,że się kłucicie bo to tylko pogorszy sprawę. Radzę delikatnie podejść do sprawy jeżeli chcesz wasz związek odratować. MOJA RADA PRZYNAĆ SIĘ------->TRZEBA TĘPIĆ KŁAMSTWO I DZIADOSTWO NA TYM ŻADEN ZWIĄZEK A W PRZYSZŁOŚCI MAŁŻEŃSTWO I RODZINA NIE BĘDZIE SZCZĘŚLIWA!

W tym temacie wychodzi cała dwulocowość, relatywizm moralny i kurrestwo wszystkich kobiet :o Doradzacie, żeby nie mówiła, że to nie ma znaczenia, żeby o tym zapomnieć :o A co byście powiedziały, gdyby taki temat założył facet? :o

ja też zdradziłam męża- mamy małe dziecko. poprostu go nie kocham i tyle, myślę że gdyby yla milosc w zwiazku to by nie dochodzilo do zdrad. powiedzialam mezowi z mysla ze mnie zostawi ale on mnie kocha i wybaczyl mi to, od tamtej pory nie zdradzilam go- minelo pol roku, ale ja nadal mysle o rozstaniu bo poprostu go nie kocham. i nie mam wyrzutow sumienia!!!

W żaden sposób nie należy mówić ,że facet zdradza i jest ok bo nie jest. Jesteśmy w temacie zdrady kobiety i piszmy , radzmy jej żeby było jak najlepiej. Ukrywanie tego na 90% wyjdzie w niedługim czasie ale nie koniecznie. Dlatego żeby nie mieć ,,chęci" na przyszłe kłamstewka radzę mówić PRAWDĘ . A ci co pisze żeby nie mówić to tylko ci którzy nie potrafią przynać się i wypić piwa które nawarzyli. TĘPIĆ KŁAMSTWO I DZIADOSTWO!!!

uwazam ze jest to indyidualna sprawa kazdegoz nas czy przyznac sie do zdrady. uwazam ze nie sa to wyrzuty sumienia tylko glupio nam ze tak postapilismy wobec tej drugiej osoby, boimy sie tego ze nas odtraci, zostawi i itp a potem co my biedne zrobimy- mysle ze na ty to polega

>> wybaczyl mi to, Zwykła ciota :o >>od tamtej pory nie zdradzilam go- minelo pol roku Łał, aż pół roku wytrzymałaś, coś niesamowitego :o

hehe...pierdol sobie!!!!nie dam ci sie sprowokowac!!! a ile wytrzymalam to moja indywidualna sprawa!!!

Pewnie, że twoja, w końcu wścieklizna macicy i kurrewski charakter swoje prawa ma :o

hehe..a no pewnie że tak.... a ciota to jestes ty!!!!!!

Ciota to twój mężulo, bo normalny facet taką dziwke jak ty kopnął by w dupe i wypierrdolił za drzwi z wilczym biletem. On jest ciotą i boi się tego zrobic

hehe...ciota to jestes ty!!! i pizzda!!! zreszta wielu wybaczalo i co jest ciotami?? a ty to napewno zony nie masz a nawet jak jakas ciota sie trafi to w rogi cie walnie az milo bedzie- pizzdo!!!

>> zreszta wielu wybaczalo i co jest ciotami?? A nie? Zdrady się nie wybacza. Masz szczęscie szmato, że nie urodzilaś się w kraju arabskim, bo tam za zdrade zostałabyś ukamienowana

pocaluj mnie w moja piekna dupke!!!!! i odpierdol sie, po co czytasz te nieczyste posty?? masturbujesz sie w czasie czytania?? innych podniet nie masz??

>> pocaluj mnie w moja piekna dupke!!!!! Nie pocałuje, bo grozi to złapaniem jakiejś choroby wenerycznej czy innego paskudztwa :o