porozmawiajmy o inteligencji

osoba inteligentna potrafi myslec, a osoba madra posioada wiedze

spokój z tym przekomarzaniem się! jeszcze tylko prawiczka tu brakuje i calkiem sie wszystko rozpirzy w drobny mak :) apeluję o niezjeżdżanie z tematu.

tylko tutaj tych przeszkód nie było to jest duża różnica chyba, że ktoś jest przewrażliwiony

jeszcze raz dziekuje wszystkim dyskutantom :-)

A co, uciekasz?

nie uciekam, czekam spokojnie az do tematu wroca osoby, ktore chca podyskutowac i tylko podyskutowac :-)

zainteresowani ręce w górę

ike to nie tak pan miedzy oczy już nas zaszufladkował ;) 2 prowokatorki to my;) 12:37 [zgłoś do usunięcia] asdfgfdasasdgds osoba inteligentna potrafi myslec, a osoba madra posioada wiedze\ to jest chyba sedno sprawy,które nie zostało skomentowanie bo wpis został nie zauwazony:)

czekam, wciaz czekam :-)

zdecydowanie brakuje dzis tu paru osob, ktore sprawnie wypowiadaly swoje zdanie w temacie egoizmu, moze sie jeszcze pojawia :-)

sami, to juz zostało napisane kilka razy, nie ma potrzeby zgadzac sie z tym samym stwierdzeniem pietnascie razy. nikt z tym stwierdzeniem nie probowal polemizowac.

A co powiecie o tym: Jechałam niedawno z moim samochodem. Już wsiadłszy do niego tego dnia czułam, że coś się stanie niedobrego. Po paru przejechanych km mieliśmy wypadek. Tu inteligencja emocjonalna nie ma nic do rzeczy. Może jakies podświadome skojarzenie faktów nastąpiło (że śnieg, że samochód jest jaki jest), ale od razu, jak wsiadłam do auta, chciałam wysiąść, bo coś było nie tak. To była intuicja, nie?

O oportunista to też ktoś inteligentny zwłaszcza emocjonalnie :D

Można to Sami ująć inaczej, prościej - jedynym powodem, dla którego ktoś nie chce rozmawiać z kimś innym, jest właśnie ten inny ktoś, ten rozmówca. Może warto się nad tym zastanowić ?

www rozumiem,że rzeczy oczywiste są za bardzo oczywiste by o nich rozmawiać :) już nie przeszkadzam

inteligentny emocjonalnie to ktoś kto potrafi panować nad emocjami swoimi i innych oraz umiejętnie je wykorzystywać niekoniecznie w dobrych celach :D

Może jakies podświadome skojarzenie faktów nastąpiło (że śnieg, że samochód jest jaki jest), ale od razu, jak wsiadłam do auta, chciałam wysiąść, bo coś było nie tak. To była intuicja, nie? to chyba nalezy nazwac przeczuciem, intuicja, czymkolwiek i takie mysli pojawiaja sie zarowno w meskich jak i kobiecych mozgach tzw. "czulem ze cos sie stanie"

inteligentny emocjonalnie to ktoś kto potrafi panować nad emocjami swoimi i innych oraz umiejętnie je wykorzystywać niekoniecznie w dobrych celach naturalnie - manipulacja :-)

słodka, owszem, to intuicja, ale niekoniecznie kobieca. moj kolega mial tak samo, a jest ewidentnie mężczyzną :) "O oportunista to też ktoś inteligentny zwłaszcza emocjonalnie" rozumiem ze to ironia? ;)

Można to Sami ująć inaczej, prościej - jedynym powodem, dla którego ktoś nie chce rozmawiać z kimś innym, jest właśnie ten inny ktoś, ten rozmówca. to nie prowadzi się dyskusji na forum publicznym tylko albo na prywatnym, albo na ławce w parku- gdzie dodatkowo wystawia się czuję, która będzie broniła podejścia do ławki innych osób co innego - jest intuicja a co innego samemu sobie w jakimś wydarzeniu pomóc na koniec dodam , że zaczynam mieć manię prześladowcza bo mam wrażenie , że jedna osoba rozmawia pod 2 nickami- dla ułatwienia sobie " umycia rąk"

"na koniec dodam , że zaczynam mieć manię prześladowcza bo mam wrażenie , że jedna osoba rozmawia pod 2 nickami- dla ułatwienia sobie " umycia rąk"" Ikuś, to jest właśnie intuicja. :P Dlaczego nazywa się ją często kobiecą? Bo częściej jest przez kobiety zarówno uświadamiana, jak i akceptowana. A mężczyźnie przecież nie przystoi kierowac się intuicją, więc ją lekceważy, a nawet wypiera. :)

pozostaje wciaz czekac, www - Ty sie zglosilas, tak? :-) porozmawiajmy - Ty tez? :-)

.w.w.w to zależy jak rozumiesz termin oportunista? :D między oczy a widziałeś kiedyś osobę małoiteligentną,która potrafi manipulować? :D:D:D:D no chyba że dzojstikiem :D:D:D:D

między oczy czekaj sobie ile chcesz masz problem? nie umiesz zaakceptować zasad zasad forum? to albo czekaj do usr..... albo udaj się do piaskownicy i wyganiaj inne dzieci słodka- też mam wrażenie, że to bardziej intuicja;) ale nie zakładam niczego z góry

Jeszcze coś na temat inteligencji, bystrości i zaradności. Uważam, że jak między dwiema pierwszymi można postawić śmiało znak równości, tak zaradność to trochę inna sprawa. Dwie pierwsze dotyczą procesów myślowych, ostatnia zaś przekłada się na konkretne działania. I jeszcze: często zdarza się, że inteligencja matematyczna (nie wiem, jak się to nazywa, ale chodzi m i o tę związana z logiką i rozwiązywaniem łamigłówek) nie idzie w parze z inteligencją emocjonalną. Ta pierwsza właściwa jest umysłom ścisłym, druga - humanistycznym. Zgadzacie się?

xyzed- wiesz manipulować potrafią nawet małe szczyle- bardziej na zasadzie zaobserwowanych reakcji ty wiesz jaką podkówkę potrafi odwalić moja półtoraroczna córka kiedy nie chcę jej czegoś dać ?

>>> intuicji nie przypisywałabym do płci. Oczywiście, że nie. :) Ja nawet tego o czym powszechnie mówi się \"intuicja\", tak nie nazywam. Dla mnie, to przeczucie. Coś, co jak ktoś wyżej napisał, wyczuwalnego przez drgania. :) Intuicja, to cecha osób (inteligentnych?) :), które potrafią wnioskować, kojarzyć fakty, przewidywać możliwe sytuacje. To jest intuicja.

Na tym forum akurat każdy może robić praktycznie, co che, więc i ja się nieelegancko wtrącę.:P Między oczy, masz prawo nie chcieć rozmawiać z Ike, nawet bez powodu - i masz prawo dac jej do zrozumienia, że nie życzysz sobie jej obecności na topiku, a to, jak Ikus zareaguje, to już jej sprawa. Ale zarzucanie jej, że nie ma ochoty brać udziału w dyskusji jest akurat niezgodne z prawdą. Bo głos zabrała na temat - i to nie raz.

między oczy czekaj sobie ile chcesz masz problem? nie umiesz zaakceptować zasad zasad forum? to albo czekaj do usr..... albo udaj się do piaskownicy i wyganiaj inne dzieci wszystko zostalo napisane i nie wymaga dalszego komentarza, a kazdy to sobie niech interpretuje jak mu sie tylko chce :-) pozostaje zrezygnowac z tego fajnego topiku, bo tak, jak slusznie zauwazylas slodka - mam prawo wybierac rozmowcow i mam prawo reagowac sobi ejak tylko mi sie podoba, w szczegolnosci ignorowac zachowania i slowa innych osob :-) ja to nazywam dystansem, a jak to nazywa ktos inny (patrz wyzej) to juz jego sprawa :-)

to jest całkowity brak dystansu- jak na moje oko- ale cóż twój wybór