Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandra 23

Podpowiedzcie cos... miłość do schizofrenika

Polecane posty

Gość Sandra 23

Poznalam 27letniego chlopaka, milego, grzecznego.Nasze pierwsze spotkanie bylo b fajne, martwilo mnie tylko, ze jest malomowny...myslalam, ze nie chce poprostu utrzymywac dalej znajomosci. Na drugim spotkaniu pokazal mi ulotke z lekow..... nogi mi sie ugiely.Powiedzial, ze to schizofrenia i choruje od 5 lat.Ma tez rente z tego tytulu. Odkad wiem, widzielismy sie juz 2 razy.Powiedzial mi, ze ma urojenia, ze boi sie kontaktu wzrokowego, ze idac ulica wszyscy patrza sie na niego i smieja sie z niego.... gdy jestesmy razem przytula mnie, caluje,piesci(ma ochote na sex) rozmawia ze mna, czasem przeskakuje z temtu na temat, albo odwraca glowe w druga strone i milczy dluzsza chwile. Boje sie poniewaz nigdy nie znalam nikogo chorego na ta chorobe... powiedzialam mu, ze boje sie ze ja sie zaangazuje a dla niego Ja nie bede calym swiatem.... Gdy nasze spotkania dobiegaja konca zawsze pyta czy beda kolejne, czy sie nie rozmyslilam....czy nie uciekne. Wczoraj po spotkaniu napisal mi w smsie, ze nie wie czy umie kochac.....odpisalam mu, ze moze zostaniemy przyjaciolmi.... a On ze chce czegos wiecej..... Nie pamieta zdarzen zbytnio z przeszlosci..... boje sie tez tego...... Nie wiem co robic....jaka decyzje podjac poki jeszcze nie zaszlo to dalej..... Boje sie ze nie podolam i zlamie 2 serca ..... a najbardziej boje, ze ze zlamie jego........ (On bierze leki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czwartkowy poranek
nie kochana, daj sobie spokoj, poki nie ejst za pozno! gosciu jest chory a ta choroba raczej nieuleczlana jest i do konca zycia bedziesz miec z nim problemy. zakoncz ta znajomosc albo pozostan z nim tylko na gruncie przyjacielskim! naprawde zycie i tak jest wystarczajaco trudne zeby jeszcze pakowac sie w taki cos i robic sobie problemy. jak juz szukaszmezczyzny na cale zycie to szukaj nomralnego, zdrowego a nie takiego co ma problemy z psychika wszelkiego rodzaju. pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie idz tam...
zdecydowanie odradzam !!!!!!!!!!!!!!!!!!! no chyba ze chcesz miec bardzo ciezkie zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 23
Gdy go pocalowalam pierwszy raz mial łzy w oczach..... powiedzial mi ostatnio, ze jest tylu mezczyzn na swiecie.....a ja spedzam czas z nim. wiem, ze On szuka kogos..... bywal na czatach dla samotnych, biuro matrymonialne....pow, ze jego najwieksze marzenie to rodzina..... Czytalam ze ludzie na to chorzy moga zyc normalnie....nie wiem jak to wyglada u niego..... wiem tylko tyle co mi sam powiedzial..... spi do 12 w dzien, nie ma sily zwlec sie z lozka. Ma 1 kolege, nie wychodzi za czesto z domu. Czesto mowi, ze przypominam mu jego byla dziewczyne...... Napisal mi tez kiedys ze teraz ma dla kogo zyc, o kim myslec.......ze jestem lekiem na cale zlo, nadzieja..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z układu
uciekaj, gdzie pieprz rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo wiesz o tej chorobie ? U mnie w rodzinie jedna osoba ma stwierdzoną schizofrenię ale ja bym się bardziej skłoniła w stronę "psychozy maniakalnej"... W torebce trzyma nóż... Cały czas zastawia "pułapki na sąsiadkę" wiążąc klamkę włosami w rozmaite sposoby, ponieważ jest święcie przekonana, że sąsiadka kradnie jej cukier i ręczniki. Doprowadziła do tego, że moją (wtedy jeszcze) 3-letnią chrześnicę trzeba było brać do ginekologa, bo wmawiała wszystkim, że własny ojciec ją molestuje.... Leki bierze...ale czasami ma takie napady, że wszyscy chcą ją otruć i wtedy jest jedna wielka walka przez tydzień, bo chowa leki, udając, że je brała. W jednym momencie potrafi być kochaną osobą, a po kilku minutach potrafi wyzwać mnie od szmaty i kurwy, bez przyczyny. Życie z taką osobą jest bardzo trudne. Ja z NIĄ spotykam się bardzo rzadko (teraz już od roku prawie w ogóle, bo jestem za granicą) ale gdy sobie przypomnę jej "opowieści dziwnej treści" i ""maniakalną wizję świata" to nogi mi miękną.... Wybór jest Twój. Ja osobiście bym się nie zdecydowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mial depresje,albo nerwice to napisalabym zebys dala mu szanse.. Ale schizofrenia to ciezka choroba.Nie mam wielkiej wiedzy w tym temacie.. Jednak uwazam ze powinnas sie dobrze zastanowic. Widze ze w glebi serca chcialabys mu dac szanse i masz nadzieje ze to nie jest az takie powazne i ze mu przejdzie.Ale niekoniecznie tak musi byc..Poczytaj w necie na ten temat,moze idz do psychiatry jesli masz watpliwosci,on Ci fachowo na nie odpowie.Decyzje i tak bedziesz musiala podjac sama,i mysle ze lepiej zebys sie wlasnie teraz nad tym zastanowila a nie za kilka miesiecy jak juz sie zakochasz... http://www.cpp.info.pl/index.php?go=schizofrenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czwartkowy poranek
nie daj sie wziac na te jego slodkie biedne gadki ofiary ;) ci co maja problem z psychika zawsze tak robią, ofiare z siebie, jacy to oni biedni. a jakby cos ci sie stalo nawet by palcem w bucie nie ruszyl!!! od gosci popapranych emocjonalnie uciekaj, dzieki temu oszczedzisz sobie klopotow w zyciu!!!! naprawde dziewczyno szkoda zycia. niech cie nie ciagnie do tego typu facetow, czy to chorych psychicznie, czy pijakow, narkomanow , zboczencow itp itd, ... oni wszyscy tak maja ze zawsze robia z siebie tego biednego, uzalaja sie nad soba a jak co do czego przyjdzie to zostawia cie sama bo twoje problemy nic cie nie obchodza tylko ich wlasne. uciekaj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schizofrenia to choroba psychiczna z tendencjami do dziedziczenia. zastanów sie czy chcesz to zafundować swoim dzieciom. a jak masz z nim być z litości to lepiej nie bądź wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech cie nie ciagnie do tego typu facetow, czy to chorych psychicznie, czy pijakow, narkomanow , zboczencow itp itd, ... ja bym jeszcze dodała rozwodników do tego zacnego grona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra 23
Boje sie, ze teraz jest dobrze, a kiedys poprostu mnie nie pozna.......choc On mowi ze tak nie bedzie, bo nie ma zanikow.Ale gdy pytam np. dlaczego zerwala z nim byla dziewczyna odp....ze nie pamieta.Ze z naszego 1 spotkania tez malo pamieta, ale to przez to ze byl zdenerwowany.Czasem ma tak, ze jak ze mna rozmawia odwraca glowe w druga strone....jest nieobecny, a za chwile tryska usmiechem... peszy go gdy patrze mu w oczy...najchetniej przytula mnie mocno. Ma kompleksy.Powtarzam mu ze jest przystojny-bo jest i to bardzo, ze jest wyjatkowy, ale boje sie ze nieswiadomie go skrzywdze slowami.......bo nie wiem co On tak naprawde mysli..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mająca wiedzę
widziałam co schizofrenia może zrobić z człowiekiem to jest horror dla niego i przede wszystkim dla otoczenia,może jestem niesprawiedliwa ale w zyciu świadomie nie zdecydowałabym się na życie ze schizofrenikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem bardziej chamsko wręcz - w życiu nie zdecydowałabym się na życie z osobą w dowolny sposób chorą dziedzicznie, zwłaszcza w aspekcie psychicznym. nie będę dzieciom piekła fundować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia olcia
CZYLI CO, WG WAS ŻADNA OSOBA Z TĄ CHOROBĄ NIE MA PRAWA DO ZWIĄZKU, MIŁOŚCI :-(? PRZECIEŻ JEST PONAD 1 MLN POLAKÓW Z TĄ CHOROBĄ I CO Z NIMI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto powiedział że nie mają? tylko neich sobie każdy przemyśli czy ma ochotę na zycie w związku niestabilnym emocjonalnie i czy ma ochote narażać swoje dzieci na podobny los. jak ktos to udzwignie to niech kocha ile chcąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z drugiej strony ten chlopak tez ma prawo do milosci i szczescia w zyciu.. jezeli jego choroba nie jest grozna dla innych to czemu ma sie z kims nie zwiazac.. :) poza tym wykazal sie duuuza odwaga i uczciwoscia ze powiedzial Ci o tym praktycznie od razu:) generalnie zalezy co do niego czujesz.. na Twoim miejscu jak sie z nim bedziesz chciala zwiazac to poczytalabym o jego chorobie (odmianie) zeby wiedziec czego mozesz sie spodziewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×