co czujecie gdy slyszycie jak wasz syn/corka uprawia sex

Czesto u nas w domu nocuje chlopak, wlasciwie przyszly maz mojej corki. Sa razem ze soba chyba z 6 lat no i zarewczyli sie nie dawno. Czesto w nocy slysze jak sie kochaja. Pewnie sadza ze nie slychac Jestem ciekawa jak wy to odbieracie? dla mnie jest to w sumie troszke smieszne ale sama nabieram ochoty. Podejrzewam ze niektore z was sa tym oburzone? czy nie

jak nabierasz ochoty to idz i sie dołacz:P

kolejne problemy ludzi z blokowisk, trzy pokolenia w mieszkanku na Ursynowie, słychać nawet jak komuś się odbije w pokoju obok :O

to chyba dobrze, że się kochają, gorzej gdyby tego nie robili :P Ty pewnie też bzykałas się w młodości tak, że rodzice słyszeli a udawali że nie :) pozdrawiam

bujaj sie san....ursynow jest the best:)

no to Tarchomin tudzież inne Bródno

Kurde ja właśnie ostatnio mam podejrzenie, że teściowa słyszy bzykanko;/ Z moją narzeczona planujemy wyprowadzkę na własne M ale do tego jeszcze prawie 4 m-ce. Głupio sie czuje jak po stosunku teściowa patrzy na mnie jakbym krzywdził jej dziecko....a może to moja wyobraźnia?? Co do tematu to czułbym się niekomfortowo słysząc sex mojego dziecka;/ Tak samo bym sie czuł słysząc sex moich rodziców. Uważam że sex jest sprawa na tyle intymna że powinni o nim wiedzieć czy słyszeć tylko Ci, którzy go w danym momencie uprawiają:)

Racja, to bardzo intymna rzecz... ale mnie ostatnio teście przyszli słyszeli niestety i wstydziłam się nawet z nimi przywitać :P a jakbym słyszała moje dzieci.. w sumie nie wiem, troche wstyd, trochę dumę :P

:P