Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Depresja... tylko juz tak to mozna nazwac :( stosowalam juz rozne diety... nic nie pomgalo cwiczenia... nic tylko dodatkowo bol kregoslupa :( od dluzeszgo czasu to jest praiwe 6 m-cy moja waga waha sie od 85 do 90 jak cos spadnie to tylko do 85 i potem stoi tak jest zawsze i nic juz mi nie pomaga w akcie depreracji juz nawet przeszlam na diete norweska :( i co? 85 i nic mniej.... pomozcie prosze nie stac mnie na dietetyka dltego tu pisze... bede wdzieczna na kazda odpowiedz... dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluseczka 27 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Bez cwiczen duzo nie zdzialasz , niestety . Jem : drob, owoce, warzywa, chude miesa , nabial , ryby , makaron (razowy) , ryz, kasze itp. Pije : soki , wode, herbate/kawe z 1 lyzeczka cukru , czasami kieliszek czy dwa wina /szampana . Wykluczylam : smazenie na oleju (jesli juz to na oliwie) , fast -foody (bo to glownie od nich przytylam ) , objadanie sie wieczorami , slodyczy wczesniej nie jadlam ,wiec tu nie bylo problemu , napoje gazowane , tluste wedliny , tluste miesa itp. Czasami jem nawet placki ziemniaczane z boczkiem czy pizze lub inne podobne \"zakazane\" dania , ale wtedy nastepnego dnia wiecej cwicze. Jem : sniadanie, w pracy przekaska, po pracy obiadokolacja i pozniej ew. jakas przekaska jak jestem glodna . Jak nie jestem - to nie jem. Za ewentualne uwagi - ze jak skoncze diete - to mi kilogramy wroca- dziekuje . Bo wiem ,ze to juz jest moj sposob zywienia na cale zycie , bo niestety mam tendencje do tycia. Mi to odpowiada :) . Prawie codziennie cwicze - ok. godziny. A teraz spojrz na moja stopke ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 dziekuje :* a poglabys mi jeszcze napisac jakie to cwiczenia robisz.... ja mam problemy z kregoslupem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluseczka 27 0 Napisano Grudzień 11, 2008 jest to glownie skakanka , wiec chyba u Ciebie odpada ?? no i rozne cwiczenia : brzuszki, przysiady, rowerek w powietrzu, nozyce , sklony itp. nic wymyslnego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 dzieki :* ja w sumie spaceruje... a raczej maszeruje po 2 h dziennie no coz,... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dr. Szpec 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Napisz jakie diety stosowalas do tej pory, jaka byla ich kalorycznosc, czy wystepowalo jojo. W miedzyczasie mozesz obliczyc wlasne zapotrzebowanie na kalorie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224040 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Dr. Szpec ok :) dzeikuje wlasnie musze wyjsc ale jak tylko wroce napisze dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 no wiec tak... stosowałam diety kiedys kopenhaska i byl to blad... potem byl efekt jojo jak nie wiem potem byla dieta 800 kcal i w ciagu 3 miesicy startowalam wlasnie z 85 schudlam do 63 kg mniej sie nie dalo..... tak stanelo ale bylo ok bylam zadowolona potem przez 4 lata nabralam znowu do 75 i zaczely sie rewolucje z dietami 1000 kcal potem 800 kcal jadlam glownie owoce chude mieso ziemniaki i moj blad dania w proszku niby light ;( wtedy nic.... potm wyjechalm zagranice i pracowlam w archeoligii ciezka fizyczna praca i powiem ze nawt schudlam wtedy plus dieta oczysiwcie do 68 kg ale jak tylko zrezygowalam z pracy (kreglosup mi wysiadl) :(:(:( zaczelo sie i tak dobilo do 85 :9( od tamtej pory minelo praiwe 7 m-cy i nic probowlam 1000 kcal ok zeszlo to co woda czyli 2 - 3 kilo i nic potem 800 kacl to samo i teraz ta nieszczesna dieta norweska... i to samo :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dr. Szpec 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Diety niestety porazka. Za malo kcal - stad jojo. Wylicz swoje dzienne, zeby ustalic diete na rozsadnym poziomie. A w ostatnim czasie dietkowalas? - chodzi mi o stan metabolizmu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 nio jakis miesiac temu :( no i teraz na tej norweskiej.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dr. Szpec 0 Napisano Grudzień 11, 2008 Szkoda organizmu, to sa diety, po ktorych jojo jest murowane :( Lepiej zastosowac diete z niskim ujemnym bilansem, trzymac sie kilku zasad ... dzieki temu schudnie sie trwale i bez zadnych wielkich wyrzeczen :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 11, 2008 nio tak tylko wstyd sie przyznac.... ale ja nie rozumiem za bardzo tego kalkulatora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gugajnaa 0 Napisano Grudzień 11, 2008 czarna mijam się z Dr. Szpec na różnych forach i na pewno dobrze Ci i innym radzi, jeżeli kiepsko znasz angielski podsyłam Ci link z wyliczeniem zapotrzebowania z innej stronki: http://www.odchudzanie.yoyo.pl/kalkulator_zapotrzebowanie_kaloryczne.htm tu jest prosto szybko i na temat, a i tak warto brać to na oko, od tej ilości co Ci wyjdzie odejmij max 500kcal i się tego trzymaj. Piszesz, ze spacerujesz 2h dziennie, od dawna? Mi pierwsze kilogramy ruszyły tak naprawdę po 3 miesiącach ruchu, już miałam kolejny raz zrezygnować, już miałam dość, schudłam 5 kilo, nikt tego nie widział, schudłam kolejne zero reakcji... a teraz już półmetek do fajnej sylwetki:) warto - nie poddawaj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 12, 2008 gugajnaa te fotki ze stopki widzialm chyba na vitalia :P :) dziekuje ci bardzo :*:*:* odezwe sie jutro caluje mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gugajnaa 0 Napisano Grudzień 12, 2008 no chyba, że je ktoś tam zamieścił, to ja niestety i stety na nich jestem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdg Napisano Grudzień 12, 2008 ---------------------------------------- do autorki topicu --------------------------------------- przy twojej wadze sama dieta nie wystarczy niestety, jeśli mogę ci coś zaproponować to poczytaj o diecie zbilansowanej/ wysokobiałkowej. przy tej wadze to powinien być dla ciebie sposób na odżywianie a nie tylko dieta. Nie ma możliwości żebys nie schudła nawet do 55 kg. potrzeba tylko samozaparcia i motywacji. twoje dzienne zapotrzebowanie to 2040 kalorii powinnaś na początek być na diecie 1700-1800kalorii i 200-300kalorii spalać jakimś sportem. ewentualnie obcinać powoli kalorie dostarczane ale myślę że nie mnie jniż 1500. jesli chodzi o sport proponuje basen rower albo ćwiczenia ogólnorozwojowe. biegi odpadają bo stawy nie wytrzymają zresztą ty też. jeszcze ważniejsze bedzie wyjście z diety. co tydzień dokładaj po 200kaclorii aż dojdziesz do 2040kalcorii. gwarantuję ci ze jojo nie bedzie pozdrawiam i mam nadzieję że ci się uda mi się udało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Czarna13 0 Napisano Grudzień 12, 2008 Dziękuje Wam wszytkim za odpowiedzi :) :*:* :* Poczytam poczytam :):) i zapisze sie na basenik (wielorybek lubi plywac:P) bo biegi tego rodzaju cw odpadaja - kregoslup :( zobaczymy :) gugajnaa Ciebie kochana podziwiam za motywacje :D na ostatnim zdjeciu wygladasz rewelacyjnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach