Którą by tu dzisiaj zbajerować?

Wszystkich się nie da. Trzeba wybierać. Wszelkie sugestie będą mile widziane. :-)

może lewą? zależy której częsciej uzywasz

Coś Jej się chyba od Ciebie należy.

wszystkich sie nie da, ale probowac trzeba :)

O, rogacizna się odezwała. :-) Nie da w tym sensie, że jest za dużo intrygujących, wartych zbajerowania kobiet, podczas gdy moce przerobowe są dość ograniczone. W końcu taśmy nie da się zastosować. :-)

jak dzieciak w sklepie z cukeirkami, nic tylko brać :) Skarbie , za te słodycze się płaci, a niektóre są nie dla ciebie, a prawie wszystkie szkodliwe dla zdrowia

Rogacizna! A przez chwilę już myślałem, że bombowe lotnictwo strategiczne armii Stanów Zjednoczonych. :-)

Generalnie, życie jest związane z ponoszeniem kosztów. Ale, ponieważ żyje się raz, lepiej się zużywać, niż rdzewieć. :-)

konspirator ze mnie jak z ovczej dupy rakietnica :) na usprawiedliwienie moge tylko dodac, ze mam dzis lekutki spadek formy spowodowany wczorajszym baletem i zarwana noca.

ja już jestem zbyt zmanierowana na takie tematy:/

tak calkiem z tasmy to nie, ale jak sie, powiedzmy, ma kilka wariantow wymiennych to bardzo upraszcza i przyspiesza proces technologiczny ;)

Niepotrzebnie teoretyzujesz, Baranino. Takie bicie piany niczemu się nie przysłuży. I ja wiem, i Ty wiesz dobrze, że bajerowania nie da się z żaden sposób zautomatyzować. To typowo ręczna i czasami dość żmudna robota.

No tak! Rogacizna się alkoholizowała. Mam nadzieję chociaż, że obyczajnie się zachowałaś i że nie było uprawy seksu po pijaku w lokalowej toalecie?

A skoro spadek formy i problemy ogólno zdrowotne, Ovca, walnij se porządnego klina. :-)

oficjalny komunikat jest taki - owszem alkoholizowałam się ale w miarę. toaletowe uprawy miejsca nie mialy (bo potem jeszcze by mi sie romansowania zachcialo moze jak kolezance z tematu lodach, a co to, to nie wiec unikam), kllinow nie uznaje wcale (bleeeeeeeeeee) ale nieprzespane noce zawsze sie zle odbijaja na owczym runie.

a jesli chodzi o bajerowanie, to ja nie mowie zaraz o tasmie przemyslowej. ale jakas mala manufaturka? ;)

Nie mówiąc już o owczym mięsie. :-)

Jesteś dyletantką, Ovca. Co Ty możesz w końcu wiedzieć o bajerowaniu jako takim? Jak Ci się mówi, że to wyłącznie ręczna robota, to tak jest w rzeczywistości.

ja poproszę o chwile słodkiej bajery:)

Czujesz się niedopieszczona, Samico?

alez przeciwnie. nabajerowalam sie w zyciu tyle, ze moglabym podrecznik napisac. ja poniekac zyje z bajerowania i uprzedzajac twoje pytanie - nie, to nie zwazku z uprawa seksu :)

muszę sie przyznać ze czuje sie niedopieszczona ,a co najgorsze moje egoistyczne kobiece ja domaga sie odrobinę komplementów i okazania szacunku dla mej skromnej osoby

To Ty jesteś facetem, B52???

I nie ma nikogo, Samico, kto by to dla Ciebie zrobił? Dziwne. Jakoś uwierzyć mi się nie chce.

a tylko faceci moga bajerowac seksisto?!

:)Chciałam przeczytać komplementy od najlepszego bajeranta na kafe Cos ostatnio zaczynam wątpić w siebie...nie wiem moze to spowodowane jest natłokiem zajęć ,porządkami świątecznymi itd... ale oczywiście jeśli nie masz ochoty bajerować mojej osoby...zrozumiem. Bajera choc jest TYLKO bajerą powinna byś szczera:)

Tylko! Szanujmy tradycję! Od bajerowania, znaczy od uwodzenia - jest mężczyzna. Kobieta - od kokietowania. Jak należy kokietować możesz się zapoznać w temacie zatytułowanym: "Konkurs kokietowania", który założyłem niegdyś dla koleżanek. :-)

Samico? A skąd takie przekonanie, że ja jestem najlepszym bajerantem na kafe? Tak sądzisz rzeczywiście, czy jest to może jedynie tanie pochlebstwo?

Sami, spróbuj swoich szans pod zmienionym nickiem ;-)

:-)