Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochani potrzebuje pomocy

kotek-potrzebuje waszej pomocy

Polecane posty

Gość martulkaaaa
pasteryzowane mleko szkodzi kotom, ludziom zresztą też możesz oczywiście robić, co chcesz :-) a badania na temat szkodliwości mleka pasteryzowanego dla kotów są dostępne, również w internecie, wsytarczy poszukać jednym z pierwszych naukowców, który zajmował się tą tematyką był francis pottenger no ale jeszez długo będą pokutować hasła typu "pij mleko, będziesz wielki", "cukier krzepi", czy własnie obrazek kotka pijącego mleko mleko dla kotów można dostać w wielu miejscach, na przykład w drogerii rossman kosztuje niewiele ponad złotówkę i starcza na kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójkotekminusek.
słuchaj chodzi o samą filozofie posiadania kota. Jak ja tu czytam o mieskach i oliwach to mi sie cos robi. Pomysl czy to bardziej nie zniecheca? albo spór o jajecznice. Ja mam kota, pije mleko homogenizowane, bo ja tez takie kupuje, nic mu nie jest, mam go juz 7 lat, ma sie świetnie. Nie gotuje mu specjalnie tylko jje to co i ja. Mam małe dziecko i to dziecku wole jakies cuda wianki na patyku wymyślać. To co tu jest proponowane to obłęd jakiś i tego bede sie trzymac. A juz napewno nie bede po necie wyszukiwac o szkodliwosci mleka dla kotów. Mase kotow żyje na wolności, jedzą to co upolują i wydają się być szczęśliwe. Takie właśnie ingerowanie w nature w stulu jajecznica na masełku wydaje mi się bardziej szkodzące niż podanie mleka. Zresztą nie zastanawiam się nad tym. Kot to zwierze, kochane, trzeba dbac ale tylko zwierze. Więcej energii jednak i zapału bede poswięcac dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
eeee tam, kupienie gotowej karmy dla kota to nie jest problem, do tego mleko i koniec, właśnie w ten sposób nie musisz się martwić, co dać kotu dla mnie to właśnie najwygodniejsze rozwiązanie to, że koty są zdrowe, gdy jedzą to, co sobie uploują to fakt, ale widziałaś kiedyś kota dojącego krowę ? ;-) koty mają inne potrzeby pokarmowe niż ludzie i dlatego nie powinny jeść tego samego co my jeżeli nie mamy czasu na przygotowywanie im oddzielnych posiłków to właśnie gotowe karmy są dobrym rozwiązaniem, a jak ktoś ma czas i chęć, może kociaka w domu porozpieszczać, ale tak, żeby mu nie zaszkodzić może ja jestem inna, ale traktuję koty (psy również) jak członków mojej rodziny, nie "tylko zwierzęta" i chcę dla niech jak najlepiej i kupienie im innego mleka to naprawdę nie jest problem też mam dziecko i dbam o nie jak o nikogo innego, pracuję, mam męża, dom, 3 koty i 2 psy i nie zauważyłam, żeby moje "fanaberie" dostyczące dawania kotom innej karmy i mleka zabierały mi więcej czasu, niż karmienie ich czymkoliwiek innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
witaj ..jak tam kotek..jestem ciekawy bo sam niedawno przygarnolem malucha. jak jego zdrowko jak sie zaaklimatyzowal u ciebie w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
wiele piszecie o mleku..jesli chodzi o moje zdanie i zdanie mojego weterynarza to absolutnie nie wolno dawac mleka kotkowi. Tylko woda ja daje przegotowana. Kotek chetnie pije i "ladnie sie załłatwia" po mleku mial same biegunki. Takze polecam wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja nie jestem jekarzem weterynarii wiec nie wdaje sie w dyskusje. Kota mam od miesiąca tez znajde który szukał domu. Ale jak juz ktos napisał, jak ja bym tu zaglądnęła zanim podjełam decyzje o adopcji znajdy, to nie wiem czy bym sie zdecydowała..... no a ta pierwsza wypowiedz o jajeczniczkach mieskach i oliwkach no to wogóle mnie rozwaliła. Kupuje kotu gotową karme, staram sie dobrej jakości , bo po co potem z kotem po wet. latac i jeszcze kase dodatkową wydawac i sie stresowac. Mleko czasami pije bo lubi, no ale fakt ze miewa po nim biegunki. Jak mi zostaje troche z dziecka modyfikowane to mu czasem daje, ale to dlatego ze mi zostaje. Dbam o kota jak umiem, ale bawienie sie w jakies dobrej jakosci oliwy it to dla mnie obłęd i tego sie bede trzymac. Pozdrawiam wszystkie miłośniczki kotków i te poprostu lubiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się właczę
Chciałabym zobaczyć kota dojącego krowę:D :D :D A teraz serio-moja Kićka nie lubi mleka dla kotów,a o krowie czasem prosi jak zobaczy karton-dostaje je nieczęsto ,nie ma po nim problemów z brzuchem. Jogurty i twaróg uwielbia- i chyba to dozwolone z tego co pamiętam. Podobno koty nie rozróżniają słodkiego samaku ,a moja kotka da sie pokroić za zawałek ciasta.I być może to jej szkodzi-ale daję jej czasem Pozdrawiam kociarzy i nie dajmy sie zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropo oleju w żywieniu kota
powinno się go dodawać do karmy dla zdrowej skóry, pięknej sierści, pomaga też kotu w przetrawieniu połkniętych kłaczków :) boję się już wspomnieć o pastach odkłaczających, bo zaraz mnie tu zlinczują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie dajmy sie zwariować. Teraz pokusze sie o dłuższy wywód. W moim rodzinnym domu na wsi jest obecnie 5 kotów, 2 kotki i 3 kocury. Ludzie nam je podrzucają przez płot, a mama nie ma serca ich gdzies wywozic itp. Mama daje tym kotom mleko, bo przynosi jej zaprzyjaźniony gospodarz, którego krowy pasą się za płotem:) Mama nie kupuje im specjalnych karm bo by nie wyrobiła finansowo. Wystarczy ze musi je wszystkie zaszczepic odrobaczyc itp i same wiecie ile to kosztuje. I nie uwarzam aby ona robiła źle. Oprócz kotów mamy jeszcze 3 psy tez znajdy. Też nie jedzą żadnej specjalnej karmy. Kotki mają sie dobrze, odwdzięczają się za opieke urokliwym mruczeniem, łaszeniem się i łowieniem myszek w stodole naszej i zaprzyjaźnionego gospodarza(stąd darmowe mleko ;) )Ja za kotami jakos nie przepadam w sensie ze jestem wielkim zapaleńcem. Poprostu lubie. I jak mi sie nadarzyła okazja zaadoptowania no to tak zrobiłam. Ale żeby zaraz jajeczniczke smarzyc specjalnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się właczę
Pasty odkłaczające lub karma ok, potrzebne.I racja olej pomaga.I jeszcze trawka ,jak kot nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smażyć madonno smażyć
sądząc po twoim pieniactwie madoonno, chyba się źle odżywiasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżo madonno świeżo
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
madooonna, śliczna :-) postaram sie wkleić też mojego kocurka, przybłąkał się kiedy złapał mróz odważny jest maluszek, skoro nie przestraszył się naszych wielkich psów a mleko świeże jest podobno mniej szkodliwe niż to w kartonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martulkooo wklej swoje:) Ja u rodziców mam suczke, która wykarmiła dwa mioty kociąt:) potem juz miała takiego schiza ze podbierała kotce naszej małe jak jej sie urodziły:) Poszukam fotek jak nuka karmi to wstawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
śliczna :-) i jak się swobodnie czuje tu moja bida, pierwszy dzień nie widać jaki był chudy, bo leży, ale to była skóra i kości szyjkę miał chudziutką i nogi jak patyczki jak leżał, to nie mógł prosto, tylko się lekko przechylał http://img186.imageshack.us/img186/5778/pierwszydzienbj0.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
tu już lepiej, po tygodniu, oczywiscie zajmuje wszystkie najlepsze miejscówki w domu - tu na dopiero co wypranym czapraku http://img530.imageshack.us/img530/1980/obraz063vl4.jpg jak uda mi się w domu zrobić zdjęcie gdy bawi się z innymi kotami, to wkleję, ale nie jest to proste zadanie, bo za szybko biegają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaa
nie wiem, co robię źle, hostuję wybrane zdjęcie, a potem kopiuję linka, którego strona generuje ciemna masa ze mnie :-( mogę wysłać na gg 6967812 a w domu poszukam jakiejś polskiej strony do udostępniania zdjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×