Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdsdsffsdsdf

Oceny na świadectwie maturalnym...

Polecane posty

Gość fdsdsffsdsdf

Co prawda dopiero koniec pierwszego semestru, i na tę chwilę z większości przedmiotów mam same 2 (z wyjątkiem angielskiego i niemieckiego). To oznacza, że na świadectwie końcowym (o ile się postaram) mogę mieć conajwyżej same 3 (nie można skoczyć z 2 do np. 4). Nastraszono mnie, że z takim świadectwem mogę się pożegnać ze wszelkimi studiami... Ale matury próbne (a także te, które robiłam samodzielnie) poszły mi nienajgorzej. Z angielskiego rozszerzonego 85%, z polskiego rozszerzonego 78% i z podstawowej historii 73% Zakładając, że te prawdziwe matury napiszę nie gorzej niż te próbne, to świadectwo z samymi dwójami, trójkami i np 4 z języków przekreśla moje szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgdgdffdfd
nie kochana nie sluchaj nauczyeieli, oni sa pierdolnieci i zyja tylko po to, zeby dolowac mlodziez i tym sie dowartosciowują!!!! nalezy im wspolczuc a nie sie przejmowac tym co mowia, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczy się tylko matura
na świadectwo nikt nie patrzy , nawet tego do dokumentów nie chcieli więc spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci szczerze ze matura w dzisiejszych czasach nie jest adekwatna do wiadomosci...Chocby polski ustny...Sama wybierasz temat, przygotowujesz go a pozniej tylko prezentujesz...Nawet najmniej zdolny uczen jak sie dobrze ale naprawde dobrze postara to dostanie max punktow z czegos takiego. Ja mature napisalam bardzo dobrze...mialam sredno 70 % z kazdego przedmiotu, najlepiej angielski...A wcale nie bylam kujonem...Naweyt sie szczegolnie nie przejmowalam matura...Lektury czytalam tylko te cienkie:kamizelka, mendel gdanski,gloria victis....A te wieksze to tyle co nauczyciel na lekcji powiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwubiegunowa
też mam same dwóje, a matury pewnie nie zdam. pocieszające przynajmniej jest to, że świadectwem można sobie dupę podetrzeć, jeden pozytywny akcent w moim życiu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okrąglinek
Świadectwa z ocenami nikt nawet nie ogląda,nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sraj na nich. Oceny na świadectwie maturalnym do niczego są. Tylko matura się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
hehe mnie po podstawówce wysyłali do zawodówki bo stwierdziła wychowawczyni bo gdzie indziej se nie poradzę i nawet mi to dziw.ka w opinii napisała, no ale ja oczywiście chyba na złość jej poszłam do liceum i co teraz skończyłam licencjat w tamtym roku a teraz na 2 kierunkach studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
a i u mnie na studiach to tylko wyniki z matury brali pod uwagę wogóle świadecztwa nie zanosiłam, no ale jak już szukasz pracy to świadectwo wysyłasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsdsffsdsdf
Co najlepsze to nie tylko nauczyciele mnie starszą, ale również "koleżanki"... Mówią, że te oceny liczą się do punktów na studia. Może chcą odreagować zwalone matury - mam nadzieję. Bo one mają same 4, 5 i kilka 3. Eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak, świadectwo ze szkoły to możesz sobie za przeproszeniem o kant d*py rozbić. żadna szanująca się uczelnia w tym kraju nie bierze pod uwagę twoich ocen ze szkoły. tylko i wyłącznie liczą się punkty z matury. na moje świadectwo z czeronym paskiem nikt na uniwerku jak składałam papiery nie spojrzał, ba nikt go nie wymagał. interesowały ich tylko punkt z matury. a studiuję prawo na uniwersytecie wrocławskim. z tego co się orientuję, to chyba żadna uczelnia nie bierze pod uwagę ocen ze świadectwa szkolnego ustnego egzaminu też nie brali pod uwagę. jeżeli matura w maju pójdzie podobnie jak rozszerzona to masz szansę na dostanie się do całkiem dobrej uczelni. tylko radzę zdawać historię roszerzoną i może jeszcze jakiś przedmiot, bo to dodatkowe punkty. ja oprócz w/w przez ciebie przedmiotów zdawałam wos. wszystko na poziomie rozszerzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×