Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_26l

pobił mnie na urodziny

Polecane posty

Gość ona_26l

czytam jakie macie problemy i chciałabym mieć takie.... mamy małe dziecko, dziś mnie uderzył i gdzieś poszedł.... przykładam lód, może nie będzie jutro widać, bo jedziemy do jego rodziny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolsuia
ale ty jestes glupia, ja na twoim miejscu juz bym nigdzie nie jechala i to bylby pierwszy i ostani raz kiedy podniosl reke, bo jak wrocil mnie by juz nie zastal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki lód dziewczyno .......................skoro macie jechać to otwarcie bym mówiła skąd siniaki . Pytanie brzmi kto ma sie wstydzić ty czy on ? ale fajnie się zapowiada na przyszłość:-( jak nie zareagujesz teraz to potem będzie trudniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_26l
nie mam dokąd pójść... i taki dostałam prezent... takie mało być piękne życie.... takie cuda obiecywał....a dostałam od niego prezent.... wskoczyło mi 26 lat, a czuję się stara w tej chwili jak świat.... niby gdzie mam iść z małym dzieckiem? do rodziców im na głowie siedzieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwila a czemu ty masz iść ?...................spakować gada i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolsuia
nie no oczywsice siedz z dzieckiem u kata :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo sie Wam mowi. Zeby odjsc od kogos takiego trzeba miec odwage, trzeba zerwac klapki z oczu, a co najwazniejsze miec dokad pojsc. Pewnie jest od niego finansowo zalezna, zalezna mieszkaniowo i Bog wie jak jeszcze. Mysli sobie, ze to pewnie ostatni raz, a dziecko male nie moze byc bez taty. I takie pierdoly. Dziewczyno, przemysl czy chcesz z nim jeszcze byc, ja nuje wierze ze juz tego nie zrobi, zastanow sie dokad i uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablablabla
mądra to ty nie jesteś i chyba nie grozi ci myślenie :O narażasz własne dziecko na życie w patologicznej rodzinie, którą tworzysz z tym śmieciem :O jesteś beznadziejną matką i tyle normalna kobieta to by najpierw polazła na obdukcję do szpitala a zaraz potem na policję złożyć skargę, ale ty nie jestes normalna wyżalasz się na forum :O wybitnie inteligentne posunięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_26l
nie mam pracy, a mieszkanie należy do niego... córeczka ma dopiero 3 miesiące... wcześniej nigdy mu się nie zdarzyło mnie uderzyć... wszystko się zmieniło odkąd mamy dziecko :( żałuję, że wyszłam za mąż... nawet chwilami żałuję, że mam z nim dziecko :( sama mogłabym iść gdziekolwiek, znaleźć pracę, a z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zaraz, czemu ona ma uciekac? zamkinij sie i nie wpusc drania do domu, ewentualnie na 10 minut zeby pozbieral swoje graty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolsuia
a rodzice nie moga Ci pomoc? chyba w takiej sytuacji to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokujesz nas tutaj?? ja nie wierzę ze mogłabyś pisac o tym tak spokojnie i jeszcze ten lód żeby teście nie widzieli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzaspa Dzones
smiley ... jak facet jest w porzadku to niby czemu kobieta nie moze byc zalezna? Tutaj widac, ze gosc w porzadku nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smily- no wlasnie, ja tej zaleznosci tez do konca nie pojmuje, ale roznie sie w zyciu uklada. Nie jestesmy wszystkie takie sme-ona chciala meza, dziecka-moze on sporo zarabia i jest w stanie ja utrzymac az je sama odchowa... Tylko, ze wlasnie trzeba sie liczyc z takimi ewentualnosciami, ze nasz ksiaze czasem moze sie okazac poopierdolonym psycholem i trzeba sobie jednak zostawiac margines "wlasnego zycia". Co jest zkolei trudne przy malym dziecku. Jednym slowem tak zle i tak niedobrze. Osobiscie nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, ja bym chyba oszalala. Jesli to pierwszy raz to autiorka jest pewnie na wpol zdziwoina na wpol przerazona. W takim stanie ciezko cokowliek zrozumiec i podjac decyzje. Nie rozumiem czemu wieszacie na niej psy. Super, ze mamy w wiekszoscui cudowne zycie i nikt nas nie leje, ale jej nie mamy prawa potepiac. Co oan jest winna? Jak mnie wkurzaja takke komentarze w stylu ze pewnie "sama sobie pozwala" itp. W jakich okolocznosciach on cie uderzyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nick tymczasowy do podszywu
Amant ... jakbys nie uzyl slowa \"walic\" to pewnie cud by sie zdarzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polanna86 --->>> Naprawdę wkurzają Cię takie komentarze ,,sama sobie pozwala" ? A co niby jest inaczej? Gdyby była mądra i miała resztki godności osobistej to by się zbuntowała. Szukałaby sprawiedliwości na drodze prawnej, pomogła by jej rodzina. W mojej najbliższej rodzinie był właśnie taki przypadek! I dlatego wiem jak często myślą kobiety w takiej sytuacji. Zakochane w mężusiach, łudzą się, że może to ostatni raz gdy podniósł na nie rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolsuia
ale nikt jej tu nie potepia, po prostu ja sie dziwie jak mozna sobie na cos takiego pozwolic, jest tyle mozliwosci i drogi ucieczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja uderzyl pierwszy raz to chyba sie nie spytal czy mzoe ani jej nie oznajmil ze zaraz to zrobi a ona mu moze pozwolic albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu ja uderzyl. nie musiala byc na to przygotowana. drugi czy kazdy nastepny raz to juz pogodzenie z tym co robi mezczyzna. i wtedy mozna mowic o tym ze jakas "sobie pozwala". czujecie roznice, madralinskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj Trzepot skrzydeł
Grocholi to może zmądrzejesz i od niego odejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolsuia
uderzyl raz, uderzy drugi i jeszcze powie ze to jej wina bo go sprowokowala autorko czy mozesz napisac dlaczego to zrobil?? jakie okolicnzosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_26l
nie wiem, co się dzieje... nawet jak nie mieliśmy dziecka nie wychodziliśmy często na miasto wieczorami... teraz jak jest dziecko on ciągle gdzieś łazi... chyba znudziła mu się zabawa w dom... kłócimy się ostatnio często, ale nigdy tak... dostałam w twarz, bo nie chciałam ,żeby szedł z kolegami akurat w moje urodziny, potem powiedział "widzisz, do czego mnie doprowadzasz" czy coś takiego i trzasnął drzwiami... nie wiem co będzie, na pewno coraz gorzej.... idę spać, bo strasznie mnie boli głowa... może jutro zadzwonię do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×