sex bez uczuć?

Oczywiście że jest mozliwe to i ze strony kobiet, bez konsekwencji drastycznych dla psychiki. Sama to przerobiłam rok temu, było ok i nie czulam się jak worek na spermę! Oczywiście nie mówię o jednorazowym skoku do łóżka, ale kilkumiesięcznym spotykaniu się..... wiadomo było że związku nie stworzymy, ale w łóżku było nam świetnie. I tez nie można powiedziec że uczucia, emocje idą na bok. Dostałam od Niego masę czułości, ciepła, zainteresowania..... nawet od mojego poprzedniego "normalnego" chłopaka tyle nie dostałam, co od tego "faceta do łóżka" :) Z tego czasu mam same dobre wspomnienia....zero łez, pretensji, kłótni....ciepło ludzkie i dobry seks.

polecam szczegolnie z kims kto nas pociaga fizycznie

sex bez uczuć jest tylko zwykłą przyjemnością fizyczną . Kiedy kogoś się chociażby bardzo lubi to sex jest wtedy lepszy , jest więcej czułości , pocałunków .

to masturbacja :)

też bywa

mi się wydaje ze taki sex moze dac wiele przyjemnosci, o ile kobieta sie nie zakocha.. bo wtedy to dramat, bo mowi, ze to tylko sex, a tak naprawde liczy na cos wiecej, a to juz porazka:(

chodzenie po cienkim lodzie

dlaczego?

wg mnie sie nie da seksic bez chociazby zauroczenia, ja bynajmniej z jakims brzydalem bym sie nie grzmocila:d

czasami robi sie to bo ma sie bardzo ochote a dawno sie tego nie robiło . ja np jestem jeszcze dziewica ale zebym była z facetem chociaz 1dzien i ufała to poszłambym z nim do łózka nawet bez miłosci

dzasta18000000 ile masz lat? 15? podejscie twoje jest jak dla mnie chore:D

mam 18 . a moje podejscie jest bezstronne .

a ja własnie kilka dni temu podjełam decyzje ze nie bedzie sexu bez uczuc. Miałam kolegę z którym się spotykałam przez jakis czas najpierw cos iskrzyło ale pozniej było to juz tylko po to żeby zaspokoic nasze potrzeby łóżkowe,było extra do momentu kiedy dopadł mnie moralniak. I ja i on jestesmy sami , nie mam faceta ale fakt, że taki mógłby się pojawic a ja miałabym cos takiego \"na sumieniu\" jakoś mi się odechciało,mimo że na sex mam zawsze ochotę to wolę to robic z kims do kogo cos czuję i on czuje cos do mnie. dodam ze nie mam 15 lat a 28 i żałuje tylko tego że tyle czasu do takiej decyzji dochodziłam :(

hmmm sex bez uczuć... mam faceta, on ma dziewczyne... znaliśmy się już jakiś czas, dobrze nam sie gadało, a zbiegiem czasu flirtowało... czulismy do siebie namiętność, pożądanie ale nigdy nie dążyliśmy do niczego, po prostu przyjaźń, bo gadało nam sie wysmienicie... nie czulismy żadnych barier. Aż wreszcie przyszedł ten jeden dzień, chwila zapomnienia, nasze pożadanie nie wytrzymało i zrobilismy to. Było miło, nie zaprzecze... Uznalismy, że wplątamy sie w mały romans ale oczywiście bez angażowania sie bo mamy swoich partnerów. Zanim doszło do nastepnego razu zrezygnowałam z tego, wyrzuty sumienia. Przyjaźniliśmy sie dalej, tak jakby nigdy nic sie nie stało... Lecz czym dłuzej bylismy sami obie strony dążyły żeby to wszystko powtórzyć... Zwykły fizyczny pociąg. Wtedy zrezygnowałam z przyjaźni. Przez sex bez uczuć straciłam bliską mi osobę. ALe nie żałuje. Stało się i tyle. Ja dalej mam swojego chłopaka, a on swoją dziewczynę. nie radze tego przezywać, dużo przez to wycierpiałam bo on walczył o "nas"... podejrzewam, że sie we mnie zauroczył. a zrezygnowałam, bo nie chciałam, żeby dla mnie zrywał ze swoją dziewczyną do osoby która go nie kocha.

ja nie wiem co zrobic jestem w podobnej sytuacji . rozmawia nam sie super, on chcialby czegos wiecej, ja tez, jak przechodzi do konkretow to ja sie wycofuje, boje sie tego co mnie tak bardzo do niego ciagnie. nie potrafie tego sprecyzowac ale jak widze jak bardzo mnie pragnie to az mam szybsze serca bicie. tez go pragne tylko wlasnie nie ma mowy o uczuciu

taka mala zagubiona a jestes w zwiazku albo on??

Taka mała zagubiona, chyba mam podobną sytuację. Od jakiegoś czasu zaczęłam się spotykać z pewnym chłopakiem, kolegą z dawnych lat :) Coś między nami zaiskrzyło, były pocałunki, nawet takie śmielsze, namiętne i w sumie wiem że obydwoje mieliśmy ochotę na sex, ale ja się za każdym razem wycofuje. Podoba mi się on, pociąga mnie strasznie, ale w głowie taka myśl, że nie wypada. Ale w sumie sama nie wiem czy to coś złego. Obydwoje jesteśmy wolni, nie oszukując się każdy lubi sex i ma jakieś swoje potrzeby, więc w sumie czemu nie?

fajnie, a moze to nieodpowiednie określenie, ze nie tylko ja jestem w takiej sytuacji. dzis doznalam szoku! powiedzial mi wprost,ze mnie nie kocha! a potem dopiero sie dowiedzialam o co chodzi. a mianowicie,ze on tez ma uczucia i takie kuszenie a go,a potem odpychanie nie jest zabawne, ze on tez ma uczucia (ale przeciez to nie milosc) normalnie nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac. Najpierw oczekuje sexu i nie moze byc mowy ze mam jakies watpliwosci? Ja sie chyba do tego nie nadaje:(

ami1105.. jestesmy po przejsciach:( ale aktualnie wolni, zadne nie jest w zwiazku. tzn oboje chcemy bliskosci ale nie chcemy uczuc.. nie potrafie tego wytlumaczyc niestety i faktycznie mam zmienne nastroje w zwiazku z ta sytuacja:(

Sprawdzone, na początku jest fajnie, ale później robi się nudne, uciążliwe... Ale przed kimś, kogo się nie kocha łatwiej jest się otworzyć, powiedzieć o swoich pragnieniach, fantazjach itp.

może warto spróbować? mimo, że teraz żadne z Was nie chce uczuć, bo pewnie boicie sie zaangażować, to może kiedyś coś więcej zaiskrzy. ;) a po drugie pewnie brakuje Wam sexu, jak pewnie większości osób które są same. Jeśli masz zaufanie do niego to spróbuj, w końcu to i tak bez zobowiązań. :) racja - faceci też mają uczucia i nie lubią jak dziewczyny się nimi tak bawią.

WSZYSCY JESTEŚCIE BANDĄ ZBOCZEŃCÓW!!! DZIEWCZYNY CO NIE CZEKAJĄ NA TEGO JEDYNEGO TO DZI**I I K**WY!!! ZAMIAST DO ŚLUBU CZEKAĆ TO NA PRAWO I LEWO SIĘ PUSZCZAJĄ!!! A POTEM ZDZIWIONE ŻE MAJĄ PROBLEMY!!! DO KOŚCIOŁA BYŚCIE POSZŁY WY LADACZNICE A NIE JAKIEŚ OKROPIEŃSTWA WYPISUJECIE!!! I JESZCZE JAKIEŚ PERWERSYJNE FILMY I URZĄDZENIA WAM W GŁOWACH!!! JEDYNIE SIEJECIE ZGORSZENIE!!! A FACECI ZAMIAST MARNOWAĆ NASIENIE I SIĘ ONANIZOWAĆ TO BYŚCIE POSZUKALI PORZĄDNEJ KANDYDATKI NA ŻONE A NIE BANDY PROSTYTUTEK WAM IMPONUJĄ!!! HOMOSEKSUALIŚCI I WYPACZENIA!!! DZIEŁO SZATANA!!! PÓJDZIECIE ZA TO DO PIEKŁA!!! BÓG WAS UKARZE!!! MÓDLCIE SIĘ O ŁASKE PANA I PRZEBACZENIE!!!

:(

brak słów. :/

czy powstaje prawdopodobienstwo, ze po takim numerku na 1szym czy 2 spotkaniu zapalacie do takiej laski uczuciem, czy od razu ja uznacie za puszczalska?

witajcie ponownie.. roznie to bywa.. jesli chodzi o sex bez uczuc to przeciez zakladamy ze uczuc nie bedzie, a jak sie los potoczy to niewiadomo:) stwierdzam świadomie, że faceci są z Marsa:D