Gdy kolezanka flirtuje z Twoim chłopakiem

Poznalysmy sie przed wakacjami.Bo nasi faceci razem pracują. wszysko było fajnie dopoki ona nie zaczeła zabardzo sie skupiac zamiast na swoim chlopaku-na moim!! ciagle prawi mu komplementy!! Na imprezach najwiecej rozmawia i probuje zabawiac mojego chlopaka!!a wczesniej bylo tak ze solidarnie jak kobieta z kobietą!!spiewałysmy, zartowalysmy i bylo super!!ale odkad zaczęła robic maslane oczy do mojego chlopaka to mnie szlag trafia!!Jak nas widzi to rzuca sie na niego i sie z nim wita no i potem ze mna...ale ja sie tak czule z jej chlopakiem nie witam! czasami potrafi przerwac mi w pol zdania i zacząc sie popisywac patrzac tylko na niego!!tak jakbym ja wogole tam przeszkadzala jej. Problem polega na tym ze nie wiem jak to rozwiązać.co powiedziec jak zareagowac?Bo ja jestem taka ze z checia odrazu bym dała w ryj.Ale nie chcialabym konczyc tej znajomosci bo było super z nimi ale dopoki nie zaczela skupiac sie na moim facecie!!Moj chlopak tez stwierdzil ze troche przegina ale i on nie wie jak sie zachowac bo nigdy nie byl w takiej sytuacji co zrobic mam? co myslicie?

powiedz jej wprost, że Ci się to nie podoba i jak ona by się czuła jakbyś to samo robiła do jej chłopaka

czy ktoras z Was miala taka akcje kiedys?

swinstwo!

;(

no to uwarzaj zeby Twoj chłopak nie skorzystał

a dlaczego ma skorzystac ! ona mu sie nie podoba! a poza tym wie czym to by groziło! problem moj jest taki ze nie wiem jak jej to ukrucic za nim jej je..ne czy przed tym mozna to załatwić "ugodowo"

Ona przestała być koleżanką. Zaczeła być suką odbijającą Ci faceta. Zastanów się. Było fajnie - ok. Ale okazała się fałszywa. Wykreśl ją z życiorysu. Ewentualnie rozpatrz kto dla Ciebie ważniejszy - chłopak czy koleżanka. Facet jest facet - kiedyś go zakręci - choćby na raz. A wtedy będziesz żałowała że wcześniej się jej nie pozbyliście. Nie bądź miła dla ludzi, którzy nie są dla Ciebie. Przekroczyła granicę tolerancji.

no ale moj facet sie przyjazni z jej facetem i niechce zrywac znajomosci-mowi ze nie bedzie wogole z nia rozmawial ale wlasnie boje sie tego tak jak mowisz ze facet jest facet no ale tyle lat ze mna juz jest...ale nigdy jakas dziewczyna mi go nie wyrywala..i dlatego nie wiem czy mysli o niej.. no bo wiecie chyba trochę "urusł" skoro wie ze ona probuje go wyrwac...ciekawe co on mysli...oszaleje!

i oczywiscie wazniejszy jest moj chlopak

baby to swinie, ja bym powiedziala jej chlopakowi zeby jej pilnowal

mam ten sam problem i tez nie wiem ale chyba zrobie jej cos i to nie bedzie mily sylwester

powinien jej dac dosadnie do zrozumienia, ze go nie interesuje! Pieprzenie, ze ie wie jak sie zachowac :-o Gdyby na prawde go nie interesowala, to by juz jej dawno dal to do zrozumienia, bo nie ma nic obrzydliwszego, niz narzucajaca sie nam osoba, ktorej nie pragniemy, ktora nam sie nie podoba. I na pewno by mu to nie pochlebialo,gdyby mu sie faktycznie nie podobala, uwazalby raczej, ze to obciach, ze taki pasztet za nim 'lata'. Lepiej na nich uwazaj!

oj chyba przestane byc miła dla niej! a jutro zarzadam od swojego chlopaka zeby dal jej to do zrozumienia skoro tak jak mowi ze ona mu sie nawet nie podoba tylko mam nadzieje ze nie podsumuje mnie tak ze jestem chorobliwie zazdrosna!teraz moj chlopak mowi ze faktycznie troche ona przesadza ale wczesniej twierdzil " ze ona tak juz jest" moze i jestem ale to moj swiat a to co sie dzieje z tą larwą jest w realu do cholery nie mam urojeń czy myslicie ze powinnam zerwac z nim jak jej tego nie da do zrozumienia? (bo tak jak mowi przedmowca jesli tego nie zrobi to znaczy ze mu sie podoba!)

Nie twierdze, ze podoba mu sie na tyle, by wybral ja niz Ciebie, ale w pewnym sensie musi mu to jakos pochlebiac, skoro tego nie ukrocil :-o a co za tym idzie nie jest dla niego az taka maszkara :( swinia jest, ze nic nie robi, choc pewnie wie, ze Ciebie to boli, no i co z nigo za przyjaciel, skoro pozwala sie uwodzic dziewczynie swego kumpla? ;-o Sprobuj w nim wzbudzic zazdrosc, niech zobaczy jak to milo

a powinnam go zostawic gdy definitywnie jej nie da tego do zrozumienia(co w efekcie bedzie oznaczalo zainteresowanie nią ) i czemu faceci sa tak malo domyslni on wie jak mnie to wkorza!mijają juz 3 tyg od spotania a ja prawie codziennie o tym mu gadam wkorzona bo tak mnie to irytuje ze nie mam ochoty spedzac z nimi sylwka ale juz sa zaproszeni i nie odkrece tego...fajnego bede miala sylwka :(

a i czy moze powinna pogadac z jej chlopakiem? zapyta go czy mu to nie przeszkadza ze jego dziewczyna podrywa mojego chlopaka!czy to dobry pomysl :( ?

a tam, zaraz zrywac! Przeciez to, ze mu to pochlebia(nawet jesli by mu sie mogla podobac) to wcale nie znaczy, ze ma na nia ochote. Po prostu tylko i wylacznie mu to pochlebia. A czy Ty mu okazujesz wystarczajaco zainteresowanie? Bo moze jest taki poblazliwy w stosunku do niej, aby wlasnie wzbudzic w Tobie zazdrosc? a ten jej chlopak nic nie zauwazyl do tej pory? To moze na tym sylwestrze zauwazy :-o Ty sama nic czasem nie rob! po co sie upokarzac i sprawiac przyjemnosc tej krowie? Ciekawe, czy ona sie zakochala w Twoim facecie, czy tylko chce sobie 'udowodnic', ze jest taka zajebista, ze moze wszystkich miec :-o a to raczej swiadczy o jej kompleksie

Powiem ci ze bylam w podobnej sytuacji,tylko ze to dobry kolega mojego chlopaka zaczal do mnie zarywac. Na poczatku nie wiedzialam co sie dzieje, bo go lubilam i byl do jasnej cholery kolega mojego chlopaka. Miarka sie przebrala gdy zaczal zle mowic o moim chlopaku i dawac aluzje ze bym z nim zerwala. Sprawa skonczyla sie tak, ze urwalismy z nim kontakt,a moj chlopak bardzo sie z nim poklocil. Badz wyrozumiala dla swojego chlopaka,on jest teraz w takiej sytacji ze moze na prawde nei wie co jest grane,bo takie sprawy do milych nie naleza,jeszcze jak to jest dziewczyna jego przyjaciela:))

a co na te zaloty jej facet?

a jej facet co na to? Nie przeszkadza mu ze jego dziewczyna leci na innego? Oki Twoja facet moze nie wiedziec co powiedzieć, ale kazdy normalny facet jak widzi ze jego panna task sie zachowuje raeguje

ja nie wiem albo on jest slepy albo przyzwyczajony do takiego jej zachowania.z tego co wiem to jej chlopak nic nie potrafil wywalczyc jak do niej koledzy wydzwaniali nocami..

nawet..

w morde dac trza

zrob to samo moze twoj chlopak sie nie wkorzy i zobaczy jak to jest ...