PROBLEM GLOBULKI

jestesmy z mezem tez w trakcie starania sie o dziecko. mowilam o tym lekarce, jednak mam znow jakas powazna infekcje, wiec przepisala mi leczenie globulkami aptecznymi zawierajacymi w skladzie metronidazol. Dopiero od kolezanki dowiedzialam sie , ze metronidazol jest wykluczony w 1 trymestrze ciazy. jestem juz po 4 globulkach, ale przerwalam leczenie bo dostalam okres. potem mam jeszcze 6 kolejnych globulek do zuzycia. Ale nie wiem co robic w zwiazku z naszymi planami: czy zabezpieczac sie na okres kontynuacji leczenia czy tez nie musimy? A jezeli musimy sie zabezpieczac to jak dlugo? Caly miesiac az do kolejnego okresu? i jeszcze jedno: czy to prawda ze stosujac dopochwowo metronidazol nie mozna pic w ogole alkoholu?

najlepiej zabezpieczać się w tym cyklu, o alkoholu jest napisane w ulotce, wiec lepiej nie pij

zresztą jak miałaś infekcję to lepiej wyleczyć ją do końca, bo gdybyś jednak zaszła w ciążę to bakterie mogą spowodować pornienie w I trymestrze ciąży, a wiadomo że lepiej tego uniknąć wylec zinfekcję a potem zrób wymazy i cytologię by sprawdzić czy już macie z mężem zielone światło do starń o dzidzię życzę powodzenia

ehh, no nie ma ulotki bo leki na zamowienie robione byly w aptece. a co do reszty, najgorsze jest to ze ja wlasnie jestem po cyto i po wymazie. i tydzien po znow jakas infekcja. juz mi rece opadaja bo nie wiem co robic, co sie podlecze i wyniki wreszcie wychodza ok, to znow nawrot albo grzybicy albo bakterii. i tak od paru lat. i nie wiem o co chodzi. i juz ktorys z kolei lekarz mowi mi ze taka moja uroda. robie badania regularnie, regularnie jestem po opieka lekarza, caly czas kontrola. i caly czas nawroty ... skad to sie bierze ??????????

od chlopa pewnie on jest nosicielem bezobjawowym

twój facet jest źródłem twoich nawracających zakażeń, poproś ginekologa, żeby wypisał także leki dla niego ( u mężczyzn stosuje się leki doustne ), dodatkowo polecam szczepionkę doustną femivaxin do stosowania dla was obojga :)