czy spowiadacie się z grzechów seksualnych???

czy w ogole uważacie je za grzechy. mam jedną sprawę, pasuje iść do spowiedzi przed świętami, niedawno spałam z chłopakiem i oczywiście niczego nie załuję, zabezpieczyliśmy się też oczywiście. dodam że mam prawie 24 lata

nikt nie będzie mi do łóżka zaglądał. koniec kropka NIE

Nie potrafie, nie zaluje

ale spowiadasz sie z tego skoro nie załujesz czy nie?? w ogole chodzisz do spowiedzi?

ja się nie spowiadam z zabezpiezeń które stosuje. jak można się spowiada z własnej odpowiedzialności za życie? a w Boga wierzę.

Nie robię tym nikomu krzywdy...i nie będę się z tego spowiadać .

bzdura; Kościól nie potępia przyjemności z sexu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To prawda że sex prowadzi do złego... ja zdradziłam ukochanego bo w ogóle mnie sexualnie nie pociągał i ukarałam się odchodząc od niego, gdyby nie sex to byłabym szczęśliwa a przez to kurestwo wszystko się spierdoliło. Uważam że sex sam w sobie nie jest zły i nie należy się z niego spowiadać jesli uprawia się go z przyjemnością

człowiek o niku 'praktykujący katolik' wkleja ten sam tekst do wszystkich wątków o takim temacie.....nie wiem co chce tym osiągnąć ale chyba niewiele mu to daje

nuuuda juz byl ten topik i to calkiem niedawno ;)

jak spowiadam sie ksiedzu szczegolowo z seksu analnego z koleg typu bears slysze z drugiej strony konfesjonalu jakies dziwne stekanie i sapanie :(

Doskonale rozumiem ze uważacie podobnie jak ja ze jak komuś krzywdy nie robicie to nie ma się z czwgo spowiadać. Tyle ze jest jasno określone ze jak coś jest grzechem (seks bez ślubu, antykoncepcja itd) to trzeba się z tego spowiadać bo inaczej spowiedź jest nieważna. Kiedyś wyspowiadałem się z seksu przedmałzeńskiego. ksiądz zapytał czy żałuję i czy obiecuje zaprzestać. Szczerze powiedziałe że absolutnie nie załuję i mam nadzieje że wkrótce znów to zrobię. Ksiądz powiedzał ze skoro nie wykazuje skruchy to nie moge dostać rozgrzeszenia. Ja to rozumiem dlatego od kilku lat się nie spowaodam. Nie rozumiem ludzi kórzy jak moja żona się spowiada świadomie pomijając niewygodne grzechy. Przecież taka spowiedź jest nieważna. Po ci się spowaiadać żeby już przy samej spowiedzi kłamać

tak spowiadam się...księdzu przez internet.

Popieram przedmowce. Zal mi tych, ktorzy klamia przy spowiedzi, albo np. czuja sie zle, bo do niej nie ida, jednoczesnie uwazam za smieszne 'dla mnie to nie jest grzech, i to pomijam'. Na szczescie ja nie mam tego problemu

Legia Warszawa - ale powiem ci,że to zależy od księdza, mi kiedyś ksiądz powiedział że jak to seks z milości to nie ma grzechu, a jak zapytałam o anty to powiedział ze zdaje sobie sprawe z tego że ludzie chcą planować ile chcą mieć dzieci. przecież jakby każdy miał się z tego spowiadać a założę się ze raczej już nikt tego nie załuje to normalnie nikt by rozgrzeszenia nie dostał kościół powinien być dla ludzi, bo inaczej ludzie będę od niego odchodzić

"mi kiedyś ksiądz powiedział że jak to seks z milości to nie ma grzechu, a jak zapytałam o anty to powiedział ze zdaje sobie sprawe z tego że ludzie chcą planować ile chcą mieć dzieci" to tez hipokryzja. zyciowe, ale hipokryzja :)

ja nie chodze do spowiedzi i po ostatniej sie upewnilam ze nie bede :) bylam z rok temu a wczenisj to chyba na komunii- dostalam rozgrzeszenie a jakze, ale zadnej tej ulgi itd itd nie czulam i to w ogole beznadziejna procedura jest. spowiadalam sie wlasnie z seksu i powiedzialam kseidzu ze bede to robic, ze kocham chlopaka i ze ja nie uwazam tego za grzech. przytaknal mi i dal rozgrzeszenie ;]

maaatkooo, ale macie problemy:o wchodzicie w google wpisujecie radio maryja, zakładka spowiedź i tam możecie wypowiedzieć wszystkie świństewka i grzeszki-polecam

hipokryzja jest potepianie in vitro a zezwalanie na operacje i lecznie

fddd - tez prawda :)

jak można się spowiadać z takiego czegoś.. w końcu jak już to zrobiłaś, nie żałujesz tego, masz 24 lata i jesteś wręcz dojżałą kobietą to co ta ma niby być za grzech ciężki?!?!?... i co z tego, czy ktoś zabroni uprawiać sex tylko dlatego że jakiś Bóg wychwalany nad niebiosa tak nakazał..???... to głupie..... są niektóre pary które postanowiły nie uprawiać sexu przed małżeństwem, ale przeciesz nie zabroni sie robić tego całemu światu.... a zresztą... mój tata to szatan a wujek Lucyfer to się nie boje, bo mam układy w piekle...:))

o Boże znowu wałkowanie tego samego tematu....ludzie kochani, jak ja się tyle lat oczekam na to, zakładając ze sie w ogóle doczekam to ani mi do głowy nie przyjdzie tego później żałowac.....odrobinę oleju w głowie jeszcze mam

trzeba sie z tego spowiadać i to,ze ktoś tego nie powie przy spowiedzi jest zatajeniem, a więc grzechem a tym samym spowiedż jest nieważna! obłuda ludzka!

oczywiscie miałam na mysli sex przed ślubem

Wniosek taki że albo spowiadamy się ze wszystkiego również z tego co według nas nie jest złem albo wcale się nie spowiadamy.

fajnie wiedzieć że w takim razie pewnie 90% społeczeństwa ma nieważną spowiedź......to po co ona w ogóle jest

Wniosek taki że albo spowiadamy się ze wszystkiego również z tego co według nas nie jest złem albo wcale się nie spowiadamy. nie zgadzam się. nic nie jest czarne ani białe, ani zimne ani gorące tylko wszystko letnie i szare. Jak można do jednego wora wkładać pedofili, gwałcicieli i seks przed ślubem. Nawet największy kretyn zauwazy tutaj duże nadużycie. Brak sensu i logiki. Ja uważam siebie za katoliczkę (oczywiście zaraz nastąpi nalot moherów że źle se myślę ale don't give a damm), a nie zamierzam żałować tego co nie uważam za coś zle. Nie potrafię nagle zmienic swojego całego nastawienie skoro moje sumienie mówi mi inaczej. Jednak Bóg jest dla mnie ważny, nie ukrywam ale ma to niewiele wspólnego z tym co myślę o seksie czy prezerwatywach. Kościół powinien pochylić się w kierunku przeciętnego człowieka i jego problemów a nie biadolić rzeczy w stylu: tyle dzieci ile Bóg chciał, wstrzemieźliwość jest piękna i takie tam, bo to i tak do ogółu nie dochodzi tylko jak grochem o ścianę. Może i doczekam czasów kiedy się to wszystko zmieni, ale pewnie będę już wtedy dawno po menopauzie więc generalnie będzie mi wszystko jedno;):)

nie gadaj,że 90 % ; wiele osób się z tego spowiada a część nie, a jak obracasz się w nieporządnym towarzystwie gdzie nikt się z tego nie spowiada i sama jesteś nieporządna to już twoja sprawa.

I W OGÓLE SIE NIE SPOWIADAM !!