Grubsze kobity są atrakcyjniejsze !!!!

Chudzielce nawet nie dorastają nam do pięt !! Puszystą to można poprzytulać zawsze cipło jest a chodzielcom tylko te kośc stercza! Fuj . Puszyste rulez.

To dosyć nietypowe przekonanie... Wg mnie kobiety z nadwagą nigdy nie będą w pełni atrakcyjne. Pełny biust i okrągła pupa mogą dawać efekt ideału, ale wyłącznie przy szczupłych nogach, dużym wcięciu w talii i ładnej, młodej twarzy.

Wiesz Lucky... Mężczyźni wolą Jennifer Lopez i Beyonce Knowles. Kobiety Kate Moss i Nicole Richie. Kiedyś oglądałam twoją galerię i wiem, że jesteś bardzo, bardzo szczupła, wręcz chłopięco chuda więc rozumiem skąd się bierze twoja dezaprobata okrągłych pup i obfitych biustów. ;) A cały temat jest prowokacją więc po co reagować?

Dokładnie tylko taka chuda chłopczyca powie że krągłości są beeeee Nie oszukujmy się kobieta musi być kobieca i mieć tu i ówdzie

Napisz : ''grubsze kobiety są atrakcyjne'' bo cię zaraz zjadą :p

kolejna bzdetna prowokacja :o

a co do tych krągłości to są pociagajace pod warunkiem, ze kobieta je posiadająca ma figurę klepsydry a nie baryłki.:P:P:P

Kobiety. Nie popadajmy w skrajności. Ja mówię od krągłościach a nie otyłości. Przegięcie w żadną stronę nie jest ładne. Ani oponka na oponce, ani płaska klatka i biodra jak u 10-letniego chłopca. Ale najważniejsze jest to jak ktoś się czuje we własnym ciele. Jak komuś odpowiada to git. Najważniejsze to czuć się dobrze ze samym sobą. Mnie np. wali czy kobieta ma 50kg przy 175cm czy 70kg przy 160cm. Jestem heteroseksualna... pod względem atrakcyjności oceniam wyłącznie męskie sylwetki... i pupcie. :P

Czy to prowokacja, czy nie, temat nie jest zły. Też spotykam się z opiniami - głównie kobiet, że \"nadwaga może być sexy\" itp., jednak tego nie podzielam. Wiadomo, że każdy ma własny gust, ale istnieje coś takiego jak kanony piękna. I tak samo jak uważa się, że symetryczne rysy twarzy oparte na proporcjach złotej liczby phi (1,618) i ciągu Fibonacciego http://www.beautyanalysis.com/ są piękne i podświadomie uznawane za atrakcyjne, tak samo można to odnieść do sylwetki. Jednak tak naprawdę figura to tylko jedna składowa stanowiąca o atrakcyjności, pierwszy sygnał, który może okazać się mylny. W praktyce - głównie stan ducha i osobowość determinują atrakcyjność, a wraz z nimi poczucie własnej wartości, rozwijanie własnych zainteresowań itp. Setki ważnych cech i drobiazgów, spełnianych przez "atrakcyjnych" z lekkością i bez zastanowienia, trudnych do ogarnięcia i nadgonienia przez "mniej atrakcyjnych". A gdyby jeszcze bardziej to uprościć - atrakcyjność mierzy się w stosunku i szacunku do samego siebie, poziomie spełnienia i satysfakcji.

krągła pupa i biust ok, ale nie jak między tymi dwoma cześciami ciala miesci zaklad wulkanizacyjny-same oponki. to jest wstretne. ale płaski brzuch, wcięcie w talii to tak.

poza tym do tego odpowiednie poruszanie sie, klasa, styl, a nie lala na 12 cm obcacach która na tym chodzić nie uie, takie lamagi najbardziej mnie śmieszą, albo nogi jak dwa drągi, masywne, obtłuszczone i w mini spódnicy-niedobrze sie robi.do tego trzeba mieć wygląd i umiejetności

Jessy Nie kompromituj się. Styl, klasa i miniówa? To się wyklucza.

nie powiedzialam że styl i klasa +miniówa, dałam tylko przyklady.Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to sama sie nie kompromituj.

poza tym zgrabna proporcjonalna dziewczyna we wszystkim wygląda dobrze. A beczulka?najlepiej w deskach z drewna:D

zalezy co kto ma na mysli piszac te słowa , bo gruba grubej nie równa !

ee tak, grube to grube.

No to kaaarolek słyszysz... Że jak ma pełne biodra i duży biust to nie wystarczy wcięcie w talii, żeby się podobać... trzeba mieć jeszcze młodą i piękną twarz i smukłe uda modelki. A jak jest się chudym jak LucyLady to nawet z mordą jak koń i tyczkowatymi nogami prostowanymi na beczce można wyglądać olśniewająco.

Jessy Grubo to Ty masz nasrane w głowie z tymi swoimi zaściankowymi poglądami. Porównaj Beyonce z Roseanne. Może zrozumiesz różnicę...

szkoda gadki z koczkodanami i pasztetami.

grubsze kobietki są bardziej kobiece. I mają przeważnie ciepły charakter:) Ja jestem chuda jak szczypior i chciała bym miec tyle kobiecosci co one.

jessyy ale ty jestes wredna suka, juz na paru tematach ujadałaś jak głodny kojot na pustyni. Co ty jakas nieprzeleciana?

zbladł i powiedział no fajnie. odwrocił glowe za mna, i sie usmiechnał. nie wiem co tacy faceci robią z czymś takim

padł ci do kolan i sie oświadczył. Ale ty jestes pięęękna Jesyy . Tylko szkoda ze z tobą słowa nie zamienił to juz by wiecej w twoją strone nie zerknął.

siedzisz w przymieżalni??? myjesz lustra?:)

ciekawe , skoro grubesze kobiety sa bardziej atrakcyjne , to czemu sie tak wszystkie namiętnie odchudzacie ? :P

madoona przejrzyj dziecko słownik ortograficzny zanim sie tepa blondynko zaczniesz udzielać na forum.

jestem dysortografem i nie musze:-P

a jak kupujesz wszystko w lumpeksach i biwerzesz na kilo to pewnie nie wiesz co to przymierzalnia, co sie tam robi, a juz na pewno jak sie pisze.

jesteś tepa i tyle

tak kupuje w lumpeksach i mierze w kiblu:)