Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gadfrtwra

Nie wiem jak przestać..

Polecane posty

Gość gadfrtwra

Witam. Chciałabym poznac waszą opinię na pewien temat. Mam 26 lat, od kilku lat jestem z kimś związana. Bardzo się kochamy, nie wyobrażam sobie zycia bez niego i myslę ze on beze mnie również. Powaznie myślimy o wspólnej przyszłości.Nasz związek jest bardzo udany choć może troszkę nudny. Mimo to nie potrafię się oprzec koledze z pracy. Nie zdradzam mojego faceta ale pozwalam sobie na flirt. Ten kolega to fajny facet bardzo opiekuńczy i rozważny. Chyba najbardziej pociąga mnie w nim własnie ta opiekuńczość. Dba o mnie bardzo a w pracy to rzadkie. Nigdy nie zdradze mojego faceta bo nienawidze zdrad a jednocześnie nie potrafię przestać flirtowac z kolegą. To własnie dla niego rano zastanawiam się przed lustrem w co się ubrac i jak uczesać. zalezy mi na dobrym wyglądzie dla niego. czy takie zachowanie nie jest już w jakimś sensie zdradą? Pomóżcie bo nie potrafię przestać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadfrtwra
mam 15lat a on 24 to zle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadfrtwra
prosze o powazne odpowiedzi. Podszywaczowi dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwop
nie ma na to powaznej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzio partyzant
Nie przejmuj się, to normalne u kobiet. Wszystkie kobiety to dziwki. Taką macie naturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadfrtwra
zawiodłam sie . Nie ma tu nikogo normalnego? sypiam tylko z moim facetem, nie jestem dzi..ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katorga
hmm, a nie jest czasem tam ze tego ci w zwiazku brakuje odnajdujesz w tym wlasnie koledze? rutyna potrafi zabijac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia czasu i juz
jak sie puscisz skoro sama nad soba nie panujesz i milosc do mezczyzny tez nei hamuje cie przez zainteresowaniem sie innym to nie licz ze obcy ludzie z forum cos zaradza wspolczuje Twojemu facetowi tak slabej moralnie i niezdecydowanej laski rzuc go w diably i zwiaz sie z kolega z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmarzenka
nie przestawaj, posun sie dalej i zostaw obecnego faceta, on zasluguje na kogos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfh
Ciekawe ile wy jestescie w zwiazku i czy tacy idealni ze nawet w myslach nie "grzeszycie" Krytykanci z koziej dupy, zalosne kreatury. Flirt nie jest niczym zlym, kazda kobieta lubi byc adorowana, wolna czy zajeta, dla dobra rownowagi i zdrowia jest potrzebny, wspaniale kiedy jestes atrakcyjna nie tylko dla swojego faceta i nie ma to nic wspolnego ze zdrada. Kazdy tak ma jak ty i pieprzenie ze nie jest klamstwem, zdarzaja sie male wyjatki, mam na mysli osoby bedace w zwiazkach min 5- 10 letnich. Na swoim przykladzie moge ci powiedziec ze nie warto w to brnac bo mozesz gorzko zalowac, ja wlasnie mialam podobna sytuacje, bardzo kochalam ale z powodu zaburzen w sferze sexu odeszlam wlasnie do kogos, kto mnie maxymalnie pociagal i zaluje, bo nie bylo warto, tesknie za swoja pierwsza miloscia, mimo ze obecnego partnera tez kcoham to jednak chcialabym cofnac czas i byc przy swoim ukochanym, unieszczesliwilam sie bo mi wlasnie nudno bylo, brakowalo mi czegos co okazalo sie niepotrzebne, czlowiek jest glupi, jak straci dopiero do niego dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfh
Dodam ze bylam 7 lat z chlopakiem i przez te siedem lat w sferze sexu malo sie wydarzylo, takie "biale malzenstwo" dzis wiem ze wole zyc bez sexu ale z ukochanym bo bardzo kocham tego czlowieka niz z sexem a nie byc szczesliwa, mimo ze jestem kochana, to jednak brakuje mi mojej drugiej polowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmarzenka
fhfh bardzo dobrze zrobilas, dalas tamtemu facetowi szanse na poznanie kogos madrzejszego od ciebie, a to na pewno nie bylo dla niego trudne zadanie zwazywszy ze bylas bezdennie glupia i myslalas tylko cipą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...*
zastanów się.... To co robisz to pewnego rodzaju prowokacja faceta. Rozumiem, że chcesz się podobać i kusi cię chęć flirtowania. ...flirtować można :) ...ale trzeba to robić trzeźwo..aby nie wynikły z tego kłopoty :) rozterki. Poznawanie ludzi jest ekscytujące a czas pokaże i twój wybór z kim chcesz być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrrina
ja chodze do biura tylko z myślą o zastępcy szefa, codzinnie rano tak samo stroje, maluje się dla niego, on jest ostatnimi czasy w filii, ale spontanicznie wpada kilka razy w tygodniu. Jak nie wpadnie jestem smutna albo zła, ale jak już wpadnie, to idziemy do jego gabinetu i jest ostra jazda, a męża tak jak Ty kocham ale on nie daje mi tyle przyjemności co szef, satysfakcjonujaca praca to skarb :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...*
o Katrina z zastępcą szefa świadczą sobie usługi...ale to nie flirt moim zdaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość większość z was to
zwykłe suki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze porozmawiaj ze swoim partnerem o tym co chcialabys zmienic..co Ci sie nie podoba a co tak . Jezeli to nie pomoze to moze poczekaj pewien czas jeszcze zanim jakąkolwiek decyzje podejmiejsz zeby nie zrobic błędu,zobaczysz co bd sie dziac..namietnosc jest wazna i jezeli wkracza do waszego związku rutyna to nic dziwnego , ze chcesz to zmienic . Bo nikt chyba nikt raczej nie lubi rutyny ? prawda?-tylko uwazaj zeby przelotny romans z kolegą z pracy nie został tylko przelotnym romansem a nie czyms trwałym na życie bo ten facet moze sie okazac dobry jedynie w pracy i łóżku ( opiekunczy tylko wtedy gdy chce Cie zaciagnąc do łóżka) a to siest zgubne .Powodzenia i pozdrawiam . ps.w pewnym sensie jest to symptom zdrady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caly slownik
teraz jest to tylko flirt. usprawiedliwiasz siebie że to kolega, ze jest milo, ze to nic takiego, zarzekasz sie jakbys sie bronila, przekonywala sama siebie, ze nienawidzisz zdrad...to jest gra jaka prowadzisz z soba, wiesz ze cos jest nie tak dlatego nie daje ci to spokoju i szukasz tu potwierdzenia tego, ze flirt to nic takiego, albo tez kopa w doope bys przestala zalezy czy bedziesz sie kierowac swoimi tylko przyjemnosciami czy zwyczajnie nie wiesz co robic ... teraz jest flirt jak siebie przekonasz ze to nic zlego, ze to mile jego zachowanie tylko takim bedzie nawet nie bedziesz wiedziec kiedy obudzisz sie kolo niego w lozku z gigantycznym kacem moralnym i placzem, ze 'nie wiesz jak to sie stalo' zabawy z wlasnymi uczuciami to najpodstepniejsza gra jaka czlowiek moze grac i wierz mi ze zawsze przegrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadfrtwra
A jeżeli kolega z pracy ma możliwośc załatwienia mie lepszego stanowiska i podwyżki ? To może jednak opłaca mi się dac mu dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...*
autorko...pytasz "Nie wiem jak przestać.." powiem tak: Jak chcesz przestać tak naprawdę to przestaniesz...a jak zdaje ci się tylko , że chcesz...to nie przestaniesz... i tym sposobem poznasz prawdę...czy rzeczywiście chcesz przestać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×