Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawe jak mam to zrobic

Jak powiedziec teściowej ze nie przyjdziemy na WIGILIE????????????????

Polecane posty

Gość Ciekawe jak mam to zrobic

Witajcie Dziewczyny. Mam pewien problem, nie wiem jak oznajmic tescowej ze w tym roku nie bedzie nas u niej na kolacji. Chcialabym to zrobic tak by sie nie obrazila ale latwo nie bedzie. Od 5 lat generalnie ową kolacje jadamy u niej ale teraz jak synek juz duzy i rozumie magie swiąt chcialabym aby to z domem rodzinnym kojarzyla mu sie wigilia. Tesciowa zupelnie inaczej urzadza swieta niz ja bym chciala to zrobic:( Nie ma u niej takiej radosci itd wszystko jest robione na szybko i w dodatku na odpierdol sie. Do stolu idą w takich ciuchach w jakih chodzą po domu caly dzien. Potrawy wigilijne sa zupelnie inne niz moje. Nie ma modlitwy czy zapalonej choinki ale jest za to wlaczony tv :( ja jakos inaczej wyobrazam sobie akurat te swieta i chcialabym je spedzic z mezem i z synem tylko we troje ale obawiam sie ze ona tego niezaakceptuje. W tamtym roku moja mama zaprosila nas na wigilie a tesciowa nie mogla tego przebolec i swoją wigilie urzadzila o 15 w porze obiadowej bylebysmy tylko przyszli :( . No i teraz jest najwiekszy problem - ona ma psa a ten pies jest chory. Cuchnie okropnie. To taki smrod jakbyscie ciagle mialy nasrane w mieszkaniu - przepraszam za wyrazenie. Ten pies ma wypadający odbyt czy jakos tak i naprawde okropnie cuchnie. Nie chodze juz do niej przez tego psa bo zaraz mnie na wymioty bierze. Nie mozna spokojnie usiasc i wypic chociazby herbaty bo nie da sie tego smrodu wytrzymac. A do niej nie dociera ze pies sie meczy ze to go boli, ze roznosi zarazki, ze lepiej bedzie jak go uspi itd. Nie chce sie czyms zarazic od tego psa ani ja ani moj syn ani mąż. I mowimy jej o tym ale nie dociera nie wiem jak ona sobie wyobraza kolacje przy takim smrodzie gdzie ten pies lezy pod stolem fuuuuu. Jak wy powiedzialybyscie tesciowej ze was nie bedzie. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isfolket_Isfolket
o kurcze, ćiężka sprawa. trochę już późno, moim zdaniem. a co mąż na to? ja nie jestem wierząca a już na pewno praktykująca, wigilię mamy ze względu na męża, ale tv podczas kolacji i robienie wszystkiego na odpr. to przegięcie! porażka :) współczuję teściowej niestety nie mogę ci nic poradzić, jedynie,żeby to mąż, jej syn, z nią porozmawiał i najlepiej osobiście, już wkrótce. mieszkacie w tym samym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitavvvval
Oj, współczuję.... Ale nie ma innego wyjścia, jak powiedzieć jej, że po prostu nie przyjdziecie, bo macie inne plany na święta. Nie da się tak? A da się powiedzieć, że cuchnie i nie jesteście w stanie tego wytrzymać? A może po rpostu zrób Święta swoich marzeń i ją zaproś? bez psa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isfolket_Isfolket
* miało być:O a nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tym fragmencie jaki
napisalas na temat psa (nie chodzi o sama tresc ale o forme wypowiedzi i wydzwiek tego co chcialas powiedziec) to wieksza sympatia zapalalam do Twojej tesciowej niz do Ciebie. Nie u wszystkich jest ta magia swiat. Takie przyzwyczajenie widocznie. Nie o to chodzi, zawsze mozecie spedzic sami przeciez. Tesciowa sie raczej nie powinna obrazic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
powiedz nie i już , boisz sie teściowej ?to tylko teściowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
no wlasnie ciężka sprawa. Nie moge jej zaprosic do nas bo ona ma jeszcze jednego syna i męża inwalide i bedzie musiala i tak siedziec z nimi w domu i zrobic kolacje. Ogolnie tesciowa jest fajną babką ale chcialabym w koncu po swojemu urządzac swieta itd. Jak np idziemy do niej to zawsze pytam czy cos przygotowac itd a ona ze nie ze wszystko ma ze sobie poradzi i zebym nic nie robila a pozniej slysze jaka to ona zmeczona itd bo wszystkpo musiala sama robic. Wkurza mnie tez ze np nie uzgodni z nami czy kupujemy jakies prezenty sobie czy tylko dzieciakom i jak jest juz po kolacji ona wyzkakuje nagle z prezentami dla nas a my nic nie mamy itd glupio tak. Kilka razy z mezem zwracalismy jej uwage ale nie dociera. Co do psa to ostatnio pytala czemu nie przychodzimy itd powiedzielismy jej ze tam smierdzi okrutnie tym psem i nie idzie wyrobic i ze przyjdziemy jak go uspi i zdezynfekuje mieszkanie to nam odpowiedziala ze jak po porodzie bede miala hemoroidy to tez kaze synkowi mnie uspac :D:D:D nie widzi w tym nic zlego. Nie zdaje sobie sprawy jakie ten pis roznosi zarazki . Smierdzi tym psiakiem az na klatce szok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z Ciebie za czlowiek jak
choroba odbytu psa wg Ciebie kwalifikuje go do uspienia :O Wiesz ile ludzi na to choruje?? Moze tez eutanazje na nich przeprowadzic? :O Nie zawsze czystosc, zapach fiolkow itp sa najwazniejsze :O Jesli masz inne priorytety to po prostu nie idz na ta wigilie :O Przy wigiliii poza cala ta oprawa wazne sa jeszcze uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tym co Ci odpowiedziala na
Twoj tekst o psie - poczulam niesamowita sympatie do tej kobiety, mimo ze jej nie znam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga planeta od slonca
Ciebie przydałoby się uśpić. Co za prymitywna debilka. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze Ty nie widzisz
nic zlego... Jeszcze te buzki " :D :D :D "D Moze meza tez powinna uspic? :) Albo lepiej niech zepchnie ze schodow... Inwalida, to pewnie rzadziej sie myje, przebiera... Najwazniejsze, zeby bylo czysto i pachnialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
to nie jest taka zwykla choroba odbytu. Nawet wterynarz kazal jej uspac tego psa bo roznosi zarazki. Ma wypadający odbyt czyli dużą czesc jelita na zewnątrz pies bardzo sie meczy. Nie moze sie normalnie wyprozniac itd to nie jest tak ze ja nie lubie psow, sama mam zwierzaki w domu ale mi po prostu szkoda tego psa to raz a dwa to naprawde tego smrodu nie mozna wytrzymac. Nie mam nic do tesciowej fajna z niej babka i nigdy sie nie poklucilysmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessy27 powiedz nie i już , boisz sie teściowej ?to tylko teściowa No jasne, przecież to tylko teściowa. Przecież to nie jest Mama najbliższego Ci człowieka, to nie jest też Babcia Twojego syna. Obca osoba w sumie. Masz rację, zostaw Ją w domu z wypadającym odbytem. Przepraszam, z psem z wypadającym odbytem. Jak dla mnie to prowokacja, bo chyba nie można być tak ograniczonym. Jak masz problem i nie odpowiada Ci Wigilia u teściowej, to zrób tak jak większość normalnych ludzi. Wigilię u siebie, w domu, w tym magicznym miejscu gdzie będą paliły się lampki na choince i nikomu nie będzie cuchnęło z odbytu. I zaproś swoją Mamę i tę obcą, ale czyjąś. Nóż się w kieszeni otwiera... brrrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeee
sorry, ale ja bym tez tam na wigilię nie poszła. Powiedz jej, że chcecie we trojke, rodzinnie w domu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
nie przesadzajcie z chorym tesciem nie chodzilo mi o to ze nie moze przyjsc bo jest brudny czy cos ale o to ze on nie przyjdzie sam od siebie. Jest ciezko chory nie ma nog nie moze wychodzic z domu a tesciowa wiadomo ze go nie zostawi. Nie przekrecajcie moich slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llukie
wiesz co to troche za pozno, zeby powiedziec tesciowej ze nie przyjdziecie...to nie fair mowic o takich rzeczcah na ostatnia chwile, o tym trzeba bylo porozmawiac z nia 2, 3 mies. temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty zapros tesciowa do was powiedz ze w tym roku chcecie u was przygotowac wigilie w czym masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że pomysł z zaproszeniem na święta jest dobry pod warunkiem że Teściowa będzie rozumiała, że zaproszenie nie obejmuje psa też bałabym się o zdrowie swoich dzieci. Niestety niektórym ciężko podjąć decyzję o uśpieniu psa to na pewno ciężka decyzja którą Twoi Teściowie muszą podjąć sami .Życzę powodzenia bo takie decyzje zawsze są trudne ja też wigilię zawsze spędzam u teściów generalnie wszystko jest ok. do niektórych rzeczy udało mi sie przekonać teściów np. telewizor jest wyłączony niektóre potrawy robimy tak jak to było w moim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
jest, i co z tego? brałam sobie za meża człowieka którego kocham , nie z całą jego rodziną, sama mam swoją rodzinę, sama chce zrobić dla nas wigilie i mam do tego prawo, to moje życie. mojego dziecka męża, a nie tęsciowej, teścia , szwagra, kota, psa i kogo tam jeszcze. bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
do teściowej moge pojsc na kawe w świweta nie musze spedzac z nia wigilii bo ona tak chce. nie widze problemu.Mówie nie i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
no i znowu przekrecanie, nie traktuje tesciowej jak obcej kobiety gdyby tak bylo dawno bym juz jej p[owiedziala ze nie przyjde i nie interesowaloby mnie co ona pomysli . Tesciowa czasem jest duzo lepsza niz moja matka i bardzo ją lubie. Moze was nie przeraza ten smrod psa moze nie wiecie o czym pisze bo nigdy sie z tym nie spotkalyscie ale ja jestem obecnie w 9 mc ciąży i nie wytrzymalabym tego zapachu dluzej niz minute, poza tym nawet gin odradzal mi jakichkolwiek kontaktow z tym psem bo nie wiadomo czym moze zarazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałam do Ciebie, przytoczyłam tylko słowa, że to tylko teściowa. W nawiązaniu to postu autorki. Ale jeśli już podjęłaś ten temat, to współczuję Twojemu mężowi. On też laskę kładzie na Twoją rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ku....a
jestem w szoku jak to przeczytałam. boziuuu, nie miej oporów żeby tam nie przyjść. powiedź że w tym roku chcecie spędzic swięta razem! i gówno jej do tego. masz wdychać smród tego psa? pozatym jak bym sie tam brzydziła jeść, ona go głaszcze tego psa potem rąk nie umyje i obiad podaje albo inaczej, tfee, moze poweidz jej ze śmierdzi u niej od tego psa i niech cos z tym zrobi do jasnej cholery!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
Ja wychodze z innego zalozenia otoz mi wigilia kojarzy sie mamą i z domem rodzinnym, tak samo jest z moim mężem jemu tez kojarzy sie z mamą, i chcielibysmy by naszym dzieciom rowniez wigilia kojarzyla sie z nami z rodzicami i z domem rodzinnym a nie ze swietami u babci jednej czy drugiej itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyjy
a dlaczego Ty masz jej to mowic? niech twój maz to złatwi, on jest jej synem. niech pójdzie do niej i powie, ze w tym roku chcecie sobie zrobić wigilię SAMI!!!!!!!!! to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylasynowa
Zrób wigilię u siebie, a do teściowej idźcie tylko na chwilę. I wilk cały i owca syta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
a rob sobie autorko co chesz, twoja sprawa, czego tu oczekujesz? wesolych swiat z e smierdzacym psem pod stolem, smacznej wigilii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak mam to zrobic
ktos tu pisal ze ludzie tez na to chorują i czy ich tez trzeba uspac - otoz ludzi sie leczy prawda? Kazdy normalny czlowiek leczy takie choroby, a ten pies nie jest leczony w zaden sposob. Leczenie + operacja to koszt ok 5 tys zl a ani nas ani tesciowej nie stac na takie leczenie. Szkoda mi po prostru tego psa bo tylko sie biedny meczy i w dodatku roznosi zarazki i choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wlasnie kojarzy z babcia...zawsze chodzilismy na wigilie do babci,tyle ze ona nie robila jej na odpierdol...i nie miala cuhcnacego psa...mama robila czesc potraw..bylo fajnie...ja uwazam,ze im wiecej rodziny przy stole,tym lepsze swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×