Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odwiedzona przez bociana

kobitki doradzcie-L4

Polecane posty

Gość odwiedzona przez bociana

hej, nie wiem co robic i czego sie spodziewac. 5 miesiac ciazy, ja nadal pracuje w fast foodzie. praca w biegu, na nogach. a to ktos szturchnie, a to sie poslizgne, a to poparze olejem. zapachy mnie mdla. kazdy sie dziwi ze jeszcze pracuje. chodze panstwowo do gina, ale slyszalam ze ona nie daje L4. jak ja do tego przekonac? ja juz sie mecze w pracy, bo ciagle musze sie schylac. wizyte mam jutro. ale umowilam sie za 2 tyg do prywatnego gina, ktory chetnie daje L4. z tym, ze wizyta kosztuje 100zl. szkoda mi tej stowki, wiec wolalabym chodzic panstwowo. troche namieszalam, ale chodzi mi o to: - jak przekonac panstwowego gina by mi dal zwolnienie - czy jak pojde prywatnie to zrobi mi od reki usg (ma sprzet w gabinecie), czy musze wczesniej zadzwonic i poprosic o usg podczas tej wizyty? prosze o porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz słyszę żeby państwowy nie chciał dać L4 on musi Ci je dać. Przecież to chodzi o życie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąza to nie choroba
:o wcale nie musi dać L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwiedzona przez bociana
no wlasnie, tez slyszalam ze ciaza nie choroba :( ja nie chce naciagac zusu, moje kolezanki od razu po stwierdzeniu ciazy szly na l4, a ja pracuje tak samo jak przed ciaza, wcale sie nie oszczedzam, dzwigam, nosze, mecze sie. u nas nie mozna inaczej,nie ma stanowisk siedzacych,jest to praca fizyczna.wszystko ma byc szybko zorbione, nerwy, stres. ja wiem ze kobiety w ciazy pracuja, ale one moga choc usiasc. mamy 21 wiek, a panstwowi lekarze nie chca dawac zwolnien. chore. to po kiego grzyba ja place skladki?zeby dodatkowo ulic panstwowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupi jupi
Chodzę prywatnie, opieka jest 100% lepsza. Na razie zwolnienie nie jest mi potrzebne, ale wiem, że gdy będę się źle czuła, to na pewno je dostanę. Jak lekarz ma usg w gabinecie, to ci je zrobi na wizycie :) A jakby nie chciał, to poproś. Czasem to jest dodatkowo płatne. Ja po jednej wizycie prywatnie, a kilkudziesięciu państwowo zauważyłam kolosalną różnicę. Te 100zł to jest nic, w porównaniu do spokoju jaki odczuwam wiedząc, że ja i moje dziecko jesteśmy pod dobra opieką. A mówiłas lekarzowi na wizycie, ze źle się czujesz a praca jest niebezpieczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąża to nie choroba - prawda, ale to czas wyjątkowej troski o siebie i o malenstwo. I nie daj sobie wmówić, że naciągasz ZUS, albo, że inni pracuja na Twoje wynagrodzenie - po to płacisz co miesiąc składki, żeby w takiej własnie sytuacji móc sobie pozwolić na odpoczynek. Gin. panstwowy czy nie, jest lekarzem i na pewno ma świadomość, że tala praca (dźwiganie, stres, stojąca) nie sprzyja ciężarnej. po prostu mu o tym powiedz. Albo zmień gina - nie koniecznie na prywatnego, jeśli nie możesz sobie na to pozwolić. Dbaj o Was. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupi jupi
To chyba juz problem autorki. Co cie to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwiedzona przez bociana
w kwestii wyjasnienia. studiuje, koncze studia, fast food tylko 3 razy w tygodniu wieczorami.pracuje tam dobre kilka lat, bo lubie ta prace. tylko ze w ciazy juz nie wyrabiam. moj maz dobrze zarabia, wiec o utrzymanie dziecka prosze sie nie martwic. a nie chce wydawac kasy na cos co moge miec za darmo. racjonalne chyba, nie? dzieki za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasssne twoj maz dobrze
zarabia a ty zapierniczasz w fast foodzie i nie masz 100 zl na wizyte u lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czepiajcie się, że dziewczyna chce skorzystać z czegoś za co płaci co miesiąc. Wiadomo, że prywatnie wszyscy lekarze inaczej się zachowują, ale przecież państwowo też można trafić na normalnego człowieka. Autorko po prostu powiedz szczerze swojej lekarz, że nie bardzo dajesz radę pracować w czasie ciąży na obecnym stanowisku, a ponieważ nie ma możliwości jego zmiany to prosisz o l4. Jesteś już w 5 miesiącu, więc nawet nie wykorzystasz przysługującego ci limitu zwolnienia w ciąży. Jeśli twój lekarz nie okaże zrozumienia to po prostu idź do innego państwowo i tyle. A co do dźwigania w pracy to są ograniczenia co do wagi, której podnoszenie jest dozwolone w ciąży i masz prawo odmówić noszenia cięższych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×