Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obserwatorka07

A może zejdziecie z neta i zajmiecie się dziećmi??!!

Polecane posty

Gość obserwatorka07

Nie chce nikogo obrażać, ale odnoszę wrażenie, że część z was, rodziców nie nadaje się do wychowywania dzieci. Oto kilka obrazków tylko z tego tyg., które o tym mnie przekonują 1) widziałam dziewczynkę max. 10-11 lat, szła z chłopcem rówieśnikiem. Chłopiec jak chłopiec a ona? Makijaż rodem z dyzkoteki, nie jakieś tak kolorowe cienie czy coś, ale ciemne, wyzywająco pomalowane oczy.... Gdzie matka? Siedzi na kafeterii i debatuje o wyższosci serka z owocami nad Dannkami? 2) sytuacją pod moją klatką - dzieciaki - góra 5-6 klasa podstawówki; sytuacja niemal typowa - ot jakaś sprzeczką między chlopcami a dziewczynkami. Tylko te bluzgi trochę nietypowe - udało mi się zapamiętać tylko te najlżejsze czyli: "twoja stara goli wąsy" na co jedna z dziewczyn odpowiedziała "zamknij pysk psie niewierny" 3)dziewczynka ok. 10 lat - obcasy, full makijaż... Nie wrzucam wszystkich do jednego worka. Na forum sami wzorowi rodzice dbający o zdrowie i prawidłowy rozwój dzieciaków. A pod ich oknami bluzgające małolat, wymalowane dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///////////////
dyskoteki jak już coś to po primo po secundo sama zejdź z kafe i zajmij się własnym tyłkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, ale ja nie zamierzam wychowywać cudzych dzieci, mam swoje o które dbam i wychowuję na porządnego człowieka. a ty jak wychowujesz swoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka07
gratuluje bystrego oka i wyłapania literówki...wow jestem pod wrażeniem prawda kole w oczy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka07
nie mam dzieci. i nie planuje w najbliższej przyszłości pisałam, że nie chodzi mi o wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///////////////
oczywiście, że kole ... ale nie mnie, raczej moje 6 miesięczne dziecko nie wystaje pod klatką schodową :P jak twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka07
jeszcze raz: nie mam dzieci... nie planuje, mam inne cele w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dlaczedo piszesz na tym akurat forum? przecież to forum: Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci. proponuję diety, albo zakupy, albo wiele innych gdzie znajdziesz wspólny język z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najłatwiej mówić o wychowaniu dzieci kiedy się ich nie ma :) Na marginesie-nie mam dzieci, jestem w ciąży, więc bez wyrzutów sumienia jeszcze chwilkę tu posiedzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci juz dorosly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka07
Bo na tym forum przesiaduję mamy. Widzę, że zabolalo. Dalej debatujcie o smakach soczków...Nie przeszkadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie była literówka
to ortograf :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz autorko, masz trochę racji. Faktycznie wygląd niektórych dzieci a zwłaszcza ich język przeraża. Ja osobiście mam 9 letniego syna i staram się jak mogę wychować go dobrze, ale wiadomo że wpływ rówieśników ma ogromne znaczenie. Też zauważyłam, że syn próbował używać brzydkich słów, które usłyszał u kolegów ale wytłumaczyłam mu, że takich rzeczy się nie powtarza. Ja sama też czasem przeklnę- nie twierdzę, że nie, ale przepraszam za te słowa i syn wie, że to jest niewłaściwe. Idealną matką nie jestem, wiem to, ale przynajmniej się staram jak mogę. A patrząc na niektóre dzieci z klasy mojego syna to włos się jeży na głowie czasem:( Co prawda w jego wieku dziewczynki nie chodzą jeszcze umalowane itd. ale zachowanie tych dzieci pozostawia wiele do życzenia. Sama miałam okazję usłyszeć zdanie jednego z ojców na temat zachowania jego syna, który bił inne dzieci, zabierał im różne rzeczy itd. Co odpowiedział ojciec na wywiadówce? " Ja nie wiem co mam z tym zrobić, syn w domu się tak nie zachowuje". I temat się urwał:( Nie mam pojęcia dlaczego rodzice czasem nie reagują- brak czasu? brak chęci? Ale czasem jest też tak, że po prostu o tym nie wiedzą, bo dzieci w domu są grzeczne a na podwórku to już inna sprawa- niestety nie da się za nimi chodzić krok w krok i upominać... Sama niejednokrotnie słysząc wulgarne zwroty z ust dzieci zwracam im uwagę, ale można w odpowiedzi usłyszeć: spadaj stara krowo, odp.... się babo itp. I co wtedy robić? Przecież nie będę prawić im kazań no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EmiBaby - dokladnie, cala prawda, dzieci w domu sa soba, na zewnatrz zakladaja \"maske\", o ktorej rodzice czesto nie maja pojecia. Obserwatorka, probowalas rozmawiac twarza w twarz, z konkretnymi rodzicami, konkretnych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mają blokowiska
no niestety... w blokowiskach taka chołota siedzi co zajmuje się życiem wszystkich wokół zamiast swoim. Obserwatorko nie irytuj się tym tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
tak to jest jak sie mieszka w bloku. Swoja drogą bez dzieci, na dom ją nie stac, dziwne nie? No i widac nie ma nic do roboty wiec pewnie bezrobotna. U mnie w ogrodzie nikr nie wystaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej popatrz na siebie
ja mam duuzo czasu dzidzia w brzuchu nie obawiaj sie jak sie urodzi nie bede tyle siedziec na cafeeeee:PPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jessyyyy
jessy , ty to musisz miec jakies straszne życie że tak plujesz jadem naokoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jessy
nie kazdego stac na dom i wycieczki ale ty to jestes w czepku urodzona.tylko pozazdroscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość battery
Mnie tez smiesza takie mamuski. Sa przekonane, ze maja super kochane, wartosciowe dzieci, a tak naprawde wiekszosc gimnazjalistek to male dziwki traktujace rodzicow jak skarbonke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jest odwrotnie
w domu dzieci zakładają maskę, a na podwórku stają się sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessy27
powiedziałam o tym domu nie dla przechwaly ale przekory . Tez widząc takie dzieciaki zastanawiam sie co z mojego wyrośnie.Nie chcialabym zeby obracał sie w takim towarzystwie. W kazdym razie nie pozwole na to,żeby chodził sobie gdzie chce bez mojej lub męza wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jessy twoje plany i założenia są jak najbardziej słuszne tylko uwierz mi, że łatwiej powiedzieć niż zrobić. Wiadomo, że np. 5-cio latek będzie się jeszcze bawił pod twoim okiem, ale już starsze dzieci potrzebują trochę swobody. Mój 9-cio latek np. jest nauczony, że ma mnie informować, gdzie się zamierza bawić i jeśli plany mu się zmienią to dzwoni domofonem i mnie informuje, że zmienia "bazę":P Ale na towarzystwo już tak nie wpłyniesz. Przecież nie powiesz synkowi, że ma się nie bawić na tym placu zabaw, bo tam są wulgarne dzieci itd. Ja po prostu tłumaczę i gadam do znudzenia, że zachowanie niektórych dzieci jest niewłaściwe, ale nie da się naszych dzieci od nich odizolować... Zresztąto nie byłoby i tak dobre rozwiązanie- nasze dzieci już od małego uczą się zachowań innych ludzi- tych dobrych i tych złych, my możemy jedynie im podpowiadać i uczyć co jest dobre a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×