faceci zranieni przez kobiety -wpisywać sie zobaczymy ilu nas jest

to ja może pierwszy sie wpisze. Jak sobie radzicie, jestescie sami, bawicie sie laskami a moze znow w kolejnym dlugim zwiazku ? Ja sam jak ten durny kolek, tylko pare przygodnych zwiazkow , i jedna taka przyjaciolka bliska ale nie wyjdzie z tego nic wiecej mimo iz rok sie znamy

to lubisz pokazywac swoja slabosc? w sensie na biednego misia podryw? ;-)

głupi topik

a ja sie wpisze..zraniony!batdzo mocno..mozn sie wpisac za100000000000 facetow??ehh...hujowo poprostu zajekurwabiscie..gdybym wiedzial ze zostane dzis sam jak ten huj na weselu..to bym sobie qwa wczesniej 45-ke sprawil aby usniezyc bol...a terazpracuje na takikm zatupiu za granica ze tu nawet giweroweo nie ma..niby mieszkam w hotelu ale psy dupami szczekaja..jutro kolejny dzieen w hujowej pracy..ja rok bez mojego aniolka a onapewnie daje wlasnie sie rznie z jakims fagasem robiac mu laske z polykiem az jej sperma po brodzie scieka i sie glupio usmiechajac,..zycie jest qwa zajebiste....doslownie bajka !!

to był jesienny ponury wieczór ja lekko wstawiony wracałem z pracy gdy z rogu wyskoczyła starsza kobieta i uderzyła mnie doniczką zraniła mnie bardzo mocno, krwawiłem, cierpiałem ale się zrosło :))

nie sadzilem ze poziom intelektualny tego forum aż tak sie obniżył, że same debilne odpowiedzi tu sa, cóż papa dzieci :)

Ja jestem sporo starszy...,ale jedna cwaniara też mną zakręciła... Na szczęście mam rozum i WON!