Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kika275yy

Jak zapytac rodzicow czy urzadza wesele ?

Polecane posty

i co ty mozesz wiedziec czy ich stac czy nie.zawsze brali pozyczki.ja tez od 2 lat jestem na kredycie bo owszem zarabiam ale niestety w szpitalu nieplaca tyle zebym sobie mogla np mieszkanie od reki kupic itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki: nie przeczytałam całości, ale nie rozumiem jednej rzeczy: Twierdzisz, że jesteście wystarczajaco dorosli na kredyt itp., tak? Po co więc pytacie rodziców, czy Wam sfinansują wesele? Widzę sprzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika275yy
Kredyt nie wchodzi w gre-po prostu ja nie mam calej sumy-narzeczony ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie
tu jestescie zdrowo kopniete :):):) zamiast cieszyc sie ta chwila to sie objezdzacie na wzajem.bardzo miel forum przedslubne hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARASZAWA
to najwieksza wiocha w naszym kraju niestety :D My mamy kredyt na mieszkanie, stare auto a i tak nie wyobrażam sobie iśc do rodziców i czekać aż sypną kasą na wesele :o Jak bedą chcieli to dadzą - ale zapożyczać im sie nie pozwole :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienska
my osiwadczylismy rodzicom, e chcemy sie pobrac i rodzice uparli sie, ze sfinansuja nam wesele, jedni drudzy. mielismy juz na ten cel odlozone pieniadze ale rodzice z kolei mowili, ze to sie zdarza raz w zyciu i ccha zaplacic. ustapilismy ale po weselu jednym i drugim dalismy bon do biura podrozy na wycieczki i kazdemu wyslalismy na konto reszte pieniedzy w ramach podziekowan. wilk syty i owca cala. Nie mialabym sumienia isc do rodzicow i mowic, ze chce sie pobrac w momencie gdy nie mam na ten cel kasy. Nie wydaje sie wam, ze to straszny egoizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agita123
a u nas to bylo tak.zareczylismy sie pare lat temu,ale rodzin o tym niepowiadamialismy.od chwili zareczyc odkladalismy kase.gdy mielismy tyle zeby starczylo na slub i skromne przyjecie,zdecydowalismy sie powiedziec rodzicom i ustalic date.rodzice odrazu powiedzieli ze maja na ten cel odlozone 5 tysiecy,i kazali nam zdecydowac czy chcemy dostac je w kopercie po slubie,czy wczesniej na wesele.poniewaz po slubie i tak bedziemy miec za co zyc,wzielismy od nich te pieniadze wczesniej i dolozylismy do wesela,zeby moc zaprosic troszke wiecej osob albo zrobic nie przyjecie a typowe weselicho.oczywiscie juz nie liczylismy na zaden prezent od rodzicow.nie uwazam ze to wstyd ze wzielismy te pieniadze na wesele,poniewaz rodzice i tak by nam je dali-kwiestia tylko czy przed czy po weselu.tak bylo u mnie. ale nie krytykuje tez osob ktorym rodzice finansuja calosc wesela.tzn to tez zalezy od sytuacji.mysle ze jesli ktos pracuje ale nie jest w stanie odlozyc na wesele,ale jest sie w stanie utrzymac po nim,a rodzicow stac na zrobienie tej imprezy to czemu nie. ale napewno bardzo krytykuje osoby niepracujace,nic nie robiace,nie majace na siebie nawet zlotoweczki,a decydujace sie na slub,potem mieszkanie wspolne na koszt rodzicow.to chyba nie ma sensu. my tez duzo niezarabiamy,ale jak sie chce to da sie troche uzbierac.trzeba tylko realnie ocenic na jakie wesele nas stac,i na takie zbierac,nie jest latwo ale jesli chce sie zaczac dorosle samodzielne zycie to trzeba liczyc sie z tym ze najpierw trzeba sie trochepomeczyc zeby potem bylo lepiej,i ze trzeba liczyc na siebie.a to naprawde nie samowita satysfakcja,gdy cos niemozliwego okazuje sie mozliwym(my tez myslelismy ze nie damy rady albo ze zbieranie bedzie trwalo cala wiecznosc).ale mozliwosci jest duzo-zarowno zarabiania jak i organizowania mniej kosztownych wesel.trzeba tylko tego chciec i dobrze przemyslec na co mozna sobie pozwolic. takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×