SPOTKALISCIE SIE Z CZYMS TAKIM ???

Powiedzcie czy spotkaliscie sie z czyms takim... Odpowiedzialam na ogloszenia o mniej-wiecej takiej tresci : Przyjme pania do prac biurowych z Lodzi i okolic. Wyslalam CV dwa dni temu, dzis do mnie zadzwonili i co sie okazuje szukaja z Lodzi badz okolic, a praca jest w Katowicach !! Nie bylo podanej dokladnej nazwy firmy, dzis przez telefon dowiedzialam sie jak ona sie dokladnie nazywa, wklepalam w google i rzeczywiscie siedzibe ma w Katowicach. Nie dziwie sie ze tak predko odpowiedziali, bo pewnie ciezko o osobe ktora ot tak z Lodzi przeniesie sie do Katowic! Powiedzcie prosze czy ktos sie spotkal z Was z czyms takim ? Nie rozumiem logiki tego, czemu nie szukaja w takim razie wspolpracownikow w Katowicach, tylko w Lodzi ?

Blagam Cie :o Nie chodzi o zaden burdel, firma jest powazna i sprawdzona ! Raczej nikt by chyba nie zaryzykowal podszywania sie pod firme ktora dziala od lat w Polsce ! Zbyt szybko by to wyszlo i nikomu by sie specjalnie nie oplacala. Ta sama firma poszukiwala kurierow podajac te same namiary na siebie, chyba ze teraz kurier tez ma cos wspolnego z burdelem. :o

pewnie chodzi o jakiś telemarketing do tego umawianie spotkań i wszystko to co przez telefon :)

To jest firma zajmujaca sie kredytami, mysle ze wlasnie moze miec zwiazek z namawianiem ludzi w moim rejonie po prostu, za szybko sie do mnie odezwali stad moja podejrzliwosc, bo nigdy nie bylo tak predkiej reakcji ze strony pracodawcy - 2 dni od wyslania CV !

a jaka to Firma?

To po jakim czasie firma powinna sie do Ciebie odezwać, aby nie wzbudzała podejrzeń ?. Też jestem pracodawcą i jeżeli szukam pracowników to staram się odpowiadać na email najszybciej jak to możliwe - tak nakazuje przyzwoitość i szacunek do innego człowieka. Swoja droga firma może chce otworzyć swój odział w Łodzi i szuka ludzi z tego regionu, co ma do znaczenia że siedziba firmy jest w Katowicach ?