Porozmawiaj ze mną!!!!!!!!!!!!!!!

w Poznaniu jest darmowa pomoc psychologaiczna ,ale wielkopolska duża więc możesz miec daleko i skoro Twoja mama ma takie podejście to za wiele nie zdziałasz. przykra sprawa:(

Tak zupełnie matka nie pyta Cię o nic?

Ech, tak szczerze to ja już nie mam nadziei ani siły na naprawianie tej rodziny. Za pół roku mam maturę, idę na studia, wyprowadzę się do innego miasta. Może z dystansu jakoś inaczej będzie? W każdym razie dziękuję wszystkim za rady. Ulżyło mi, że w końcu to z siebie wyrzuciłam. Mam przyjaciół, nawet bardzo bliskich, ale chyba nie byłabym w stanie powiedzieć im tego wszystkiego co tu.

mojej zonie kolosalne wrazenie, dziekuje Ci za ta swoista fotoprzestroge dla rodzicow, trzymaj sie cieplo i nie patrz na innych, patrz na siebie, a jesli czujesz, ze potrzebujesz pomocy specjalisty, to nie boj sie tego co inni powiedza, inni nie zyja Twoim zyciem

i tu przydałaby Ci się osoba z zupełnie innego otoczenia. taka która nie zna Twoich znajomych i z którą mogłabyś o szystkim porozmawiać bez obaw że wygada się osobą które znasz.

wyciągnij rękę do mamy jako pierwsza,nie czekaj aż ona to zrobi i porozmawiaj z nią o tym co Cię boli ,że jest Ci ciężko tak żyć ,że potrzebujesz jej pomocy,bo może ona również gdzieś się pogubiła w tym szalonym życiu...jesteśmy tylko ludzmi i popełniamy wiele błędów.Spróbuj zrobić pierwszy ruch-może to akurat ten moment...jak nie spróbujesz to się nie przekonasz...trzymaj się cieplutko.....

Można ze mną poplotkować.