czy śluz podczas podniecenia powinien byc ciągnący

witajcie mam pyt. czy podczas podniecenia macie śluz taki ciągnący się?? czy taki powinien byc wtedy?? bo szczerze mówiąc ja już nic nie wiem przez to że co chwile mam jakieś infekcje:/ kiedyś nie miałam raczej takiego,a ostatnio zauważyłam jednak że właśnie jak się podniecam to taki jest ciągnący....i nie jest to owulacja więc ja już nic nie wiem:/

raz ciagnacy a czasem jak woda :( nie wiem ...

do lmm - dzięki, ale to chyba nie ma związku z moim pyt. niby przejrzałam ta stronke, no ale tam raczej nie znajde odp. na moje pytanie....przecież nie pytałam się czy taki śluz może oznaczac że jest owulacja czy coś - wręcz odwrotnie-napisałam że to na pewno nie jest owulacja bo jestem przed okresem i nie pytałam się o obserwację śluzu w dzień jaki jest itp tylko o ten konkretny - wydzielający się podczas podniecenia, ponieważ zaznaczyłam że często łapie jakies infekcje, dlatego już zgłupiałam....

do ja mmmam- właśnie kiedyś też zazwyczaj miałam taki wodnisty bardziej, no a teraz od jakichś kilku dni własnie za każdym razem taki ciągnący lekko nawet glutowaty bym powiedziała no ale bez żadnych grudek i takich tam....sama nie wiem czy to efekt pozytywny czy nie, może ma na to wpływ że cały czas używam jeszcze na noc gyno-femnidazol dopochwowo a wcześniej też na zmianę z Gyno-fem. metronidazol , no ale glubulka wycieka w dzień w białej postaci...

śluz \"ciągnący\" czyli gęsty jest podczas dni niepłodnych. Przyczynia się do utrudnienia ruchu plemnikom i ich uśmierceniu. Natomiast podczas owulacji jest rzadki, sprzyjając plemnikom w podróży do macicy. Być może masz upławy, w związku z tym tylko ginekolog da Ci diagnozę i pokieruje na ew. leczenie. Wpisz w google Fizjologia i filozofia seksu, później poszukaj na tej stronie Antykoncepcja lub prokreacja, być może coś Ci się przyda.

do moja droga -dzięki za pomoc, no ale właśnie ciągnący jest podczas owulacji jaK to "jajko kurze" czy jak to się tam określa....i wszędzie tak pisze w każdym źródle...no i właśnie dlatego zaczęłam się zastanawiac bo już po owulacji a wydziela się podczas podniecenia więc upławy to chyba nie są bo wtedy nie wydzielały by się tylko podczas podniecenia....no ale znalazłam kilka tematów na innych forach gdzie się dziewczyny pytały skąd mają wiedziec czy ten śluz podczas podniecenia to owulacja czy nie, więc wygląda na to że częśc dziewczyn tak ma...zastanawiało mnie to bo wcześniej raczej własnie takiego nie miałam....dlatego jestem ciekawa jak to z resztą dziewczyn jest, no nic mam nadz. że już mi mijają te stany zapalne ehhh ciekawa jestem czy to np. może też zależec od jakis zaburzeń hormonalnych bądź może przyjmowanych leków tak mi to teraz przyszło do głowy