Mój mężczyzna nie uznaje Świąt

Nie lubi Świąt, nie obchodzi go ten temat. Niedługo mamy zamieszkać razem i nie wyobrażam sobie żeby nie było w naszym domu przygotowań świątecznych :( Czy wy też macie taki problem? Nie wiem jak z nim rozmawiać

Wielu ludzi nie uznaje świąt... ale jakoś "przełykają" ten fakt i spędzają je z rodziną... wbrew wszystkiemu ;))) Dziwne to troche, bo święta są miłe.. chociaż trochę przereklamowane.

no właśnie Święta są miłe jak nie wpadnie się w "szał" przedświątecznych zakupów i przygotowań. Ale jego nawet nie obchodzi to za 24 jest Wigilia.

Jako dyplomowana dr seksuologii radzę - zdradź go. Zdrada na wszystko pomaga, to moja dewiza.

i nie wyobrażam sobie żeby nie było w naszym domu przygotowań świątecznych nie kazdy lubi jezdzic na szmacie ...taplac sie w kurzu ...i ganiac po marketach z dylematami w głowie zastanaiajac sie jaki sledz bedzie lepszy.... w smietanie czy w oleju... dla niektórych swieta własnie tak wygladaja ... nie zmusisz nikogo do polubienia czegos ....

wiem, że go nie zmuszę i nawet nie chcę. Ale niech chociaż nie wypowiada się tak krytycznie i niech zobacz ile mi to radości daje.

"Ale niech chociaż nie wypowiada się tak krytycznie i niech zobacz ile mi to radości daje." A czy jesteś wierząca? Naprawde wierzysz, że święto Bożego Narodzenia upamiętnia narodziny Jezusa Chrystusa, czy podobnie jak dla znacznej części tzw. świętujących, jest to tylko dobry powód by nażreć się i nakupić prezentów.

Ja aż tak przeciwny nie jestem byle nie dorabiać do nich ideologii:P.A wielkanoc powinna się nazywać święt\em jajka:P.

od swiat wole weekend majowy :P

to tak jak ja

Ja nie znoszę świąt i jak ktoś z moich bliskich otwarcie wyrażał dezaprobatę co do moich poglądów to słyszał jedynie, że ch*j mnie obchodzi jego/jej zdanie na ten temat. Może jeszcze za Mikołaja każesz mu się przebierać?

Ja tez nie znosze swiat :P tragedia

i nie wyobrażam sobie żeby nie było w naszym domu przygotowań świątecznych nie kazdy lubi jezdzic na szmacie ...taplac sie w kurzu ...i ganiac po marketach z dylematami w głowie zastanaiajac sie jaki sledz bedzie lepszy.... w smietanie czy w oleju... dla niektórych swieta własnie tak wygladaja ... nie zmusisz nikogo do polubienia czegos .... DOKŁADNIE,MNIE WRĘCZ MIERZI LATANIE PO MARKETACH I TE CAŁE PRZYGOTOWANIA,CHOCIAŻ JESTEM KOBIETĄ.NIGDY NIE ZAPRASZAM TEŻ GOŚCI NA ŚWIĘTA,ANI NIE ZWALAM SIĘ RODZINCE NA GŁOWĘ.ZAKUPY ROBIĘ,BO MUSZĘ,ALE NIE WCIĄGAM W TO MOJEGO FACETA,NIE OPOWIADAM MU TEZ O TYCH ZAKUPACH,NAJWYŻEJ POWIEM COŚ MIŁEGO,ŻE NP.KUPIŁAM PYSZNE CUKIERASKI DLA N AS.OKNA UMYŁAM DUUUŻŻŻOOOO WCZEŚNIEJ,MIESZKANIE POSPRZĄTAM NA OSTATNIĄ CHWILĘ,ALE PRZESADZAĆ NIE MAM ZAMIARU-DOM TO NIE MUZEUM,WOLĘ POOGLĄDAĆ FAJNE FILMY

chłopak tez nie lubi Swiąt, nie ma mowy o dzieleniu sie oplatkiem w Wigilie. Ma do tego absolutne prawo i ja to szanuję..Nie lubi to nie lubi..- przyroda :-)

moze jest zydem, spytaj sie czy moze woli zebyscie przezyli wspolnie Chanuke :D