Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ....SmutnaKarolina....

ja chyba wariuje

Polecane posty

Gość ....SmutnaKarolina....

ja chyba wariuje ...czuje sie staro tak jakby wszystko juz było za mna dyskoteki, zabawy itd. czuje jak ucieka mi czas :( moje wszystkie kolezanki i pisze dosłownie WSZYSTKIE maja chlopakow co niektore dzieci .wogole sie nie wybawiłam poszlam na dyskoteke w wieku 16 lat i poznalam tam mojego chlopaka jestesmy razem do dzisiaj jakby cos sie zepsolo w naszym zwiazku to uswiadomilam sobie ze nawet nie miala bym z kim wyjsc na jakas zabawe . tez tak macie? czy tylko ja w wieku 18 lat czuje sie staro i wiem ze nic mnie juz ciekawego nie spotka:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
no nie wiem czy mi przejdzie :(wiem ze moze to co napisałam dla wiekszosci jest smieszne boze ale ja naprawde tak sie czuje :( jest mi chol*rnie smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję...! Ja mam 27 lat i poczucie, że jeszcze wszystko przede mną! ;) Przeżyłam już wiele, ale jestem pewna, że to jeszcze nie wszystko, na co mnie stać! ;) I moją szaloną paczkę przyjaciół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
Egzystencja - no wlasnie to prawda co napisałas jeszcze nie tak dawno chodzilam do podstawowki a tu juz 18 lat :( czego ten czas tak zapie***a??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
chce mi sie płakac nie mam kolezanek :(bo cały wolny czas zajmuje mi chlopak juz przez 2 lata . zaczyna mi sie nudzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, widzę, że jesteś z tych, co to "cierpią za miliony". Mi to się absolutnie nie wydaje śmieszne. Jak skończyłam 18 lat było mi smutno, że skończyła się sielanka, jakis etap w życiu. Jak skończyłam 19 miałam totalnego doła, że to moje ostatnie "naście". Kiedy miałam 20 to już masakra, i to tak trwa do dziś. Życie mi ucieka, wkurwiam się, że tracę czas na spanie, pracę, studia, a nic nie robię, nic się nie dzieje w moim życiu, tyle już straciłam... A tu jeszcze koniec roku się zbliża, a to skłana jeszcze bardziej do takich refleksji. Powodzenia Karolina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
Egzystencja-hmm chyba jestesmy podobne mam tak samo przeraza mnie to ze moge nie byc nastolatką . a co dopiero miec np 30 lat :/ a ty masz kogos ?chodzi mi o faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
Egzystencja-to aż boje sie pomyslec co bedzie jak naprawde bede miała ten wiek sredni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat koleżanki mam, mieszkam z kilkoma nawet, pod tym względem jest ok, ale one nie rozumieją mojego podejścia do życia. :] Natomiast ja nie jestem w posiadaniu chłopaka w obecnej chwili. God bless. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy jestem z kimś mam cały czas przeczucie, że marnuję przy nim czas, bo mogę mieć lepszego. I kończę znajomość. Wiek średni? Toż to abstrakcja jakaś. Ja nie dociągnę, zejdę w zakładzie psychiatrycznym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
Egzystencja -jak ja ci zazdroszcze tez bym chciała miec kolezanki i chociaz jeszcze raz w moim nudnym zyciu pojsc sama(czyli bez kuli u nogi czyt.chłopaka)pojsc na dyskoteke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie gadaj, facet sie czasem przydaje! Ja spedzam kolejjne święta bez "kuli u nogi", wcale nie jest tak super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
Egzystencja - mam do ciebie takie pytanko... ej jak to jest z facetami w twoim wieku to prawda ze wszystkie najlepsze "egzemplaze"sa juz pozajmowane przez baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co Ty, z chwilą, kiedy zaczęłaś być ze swoim chłopakiem przyczepiłaś się do niego jak bluszcz i nie utrzymywałaś kontaktów z koleżankami? Przecież przed nim musiałaś mieć jakieś znajomości... Nie chcę Cię martwić, ale tak właśnie kończą laski, które nie widzą świata poza swoim misiem. Jak się zaniedbywało życie towarzyskie przez dwa lata, bo przecież miałaś jego, to teraz takie właśnie efekty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....SmutnaKarolina....
czarna_gorzka- tak to prawda co napisałas . a najgorsze jest to ze nie wiem jak to odwrócic..hmm przeciez nie zadzwonie tak po poprostu do kumpeli ktora nie interesowałam sie 2 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×