Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Palomaaaa

CO JA MAM ROBIĆ W TEJ SYTUACJI? POMOŻCIE

Polecane posty

Gość Palomaaaa

Słuchajcie.Mam pewien problem.Wiem,że nie powinnam mojemu chłopakowi zakazywać spotykać się z kumplami,wkońcu to są jego bardzo dobrzy koledzy,których zna od dziecka.Ale jest wśród nich jeden chłopak,a właście dorosły już facet,jego bliski sasiąd,który mi kompletnie nie odpowiada.Powiem tak- jest o 12 lat starszy od mojego chłopaka(mój chłopak ma 20 lat,a jego kolega AŻ 32),nie ma dziewczyny,a tym bardziej żony,ponieważ woli chodzić na dziwki(aktualnie przebywa w Holandii i z tego co słyszałam,jest uzależniony od prostytutek,mój facet mi to mówił).Alkohol spożywa w bardzo dużych ilościach,kiedyś natomiast brał kokainę :(.Kobiety traktuje przedmiotowo-kiedyś do swojej partnerki na weselu po % powiedział,,dziwko''.Mój chłopak tak naprawdę się przy nim wychował.To był jego najlepszy kumpel w dzieciństwie.On nauczył mojego chłopaka pić już w wieku 12 lat,palić fajki i oglądali razem pornole ;/ Poza tym wszyscy we wsi u mojego chłopaka,bardzo go lubią i szanują,bo jako kumpel jest wporządku i zawsze pomoże,no i można z nim wypić ;/ Ale ja po prostu nie trawię tego gościa!Boję się ,że żle wpłynie na mojego chłopaka :( Mój chłopak denerwuje się,gdy mu to mówię,uważa,że skoro jego kumpel taki jest,to nie znaczy ,że on będzie taki sam.Ale jednak ja się bardzo obawiam :(.Teraz ten kolega wraca na święta i zostanie aż przez 3 tygodnie.Oni mieszkają praktycznie obok siebie,dzielą ogrodzenie.Pomyślałam sobie,że po prostu zabronię mojmu chłopakowi spotykać sie z nim przez ten czas :( Czy dobrze robię?Inni jego koledzy mi nie przeszkadzają,tylko ten jeden :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagger
to sie moze zle dla Ciebie skonczyc. Nie zrozum mnie zle,ale oni znaja sie wiecej,niz Ty z twoim chlopakiem. Sa dla siebie jak bracia. Nie wygrasz z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyl
NIE ZABRONISZ MU bo jak bedzie chcial to i tak sie z nim spotka po kryjomu...mowie ci odpusc...a moze ten jego przyjaciel sie wykonczy za pare lat i bedzie po problemie...to nie jest brutalne co pisze..przeciez on tak zyje wiec...kto wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaaa
Czyli co ?Nie zabraniać mu i po prostu zaufać?Że faktycznie tak jak mówi,nie jest taki sam jak on? Ja się po prostu bardzo boję,a i nie trawię tego kolesia za to ,jak traktuje dziewczyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaaa
Ja tak samo uważam - wkońcu samo chodzenie na dziwki jest ryzykiem :/.Może już nawet na coś zachorował ,a nawet nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagger
jezeli twoj koles jest za Toba to nie masz sie czego bac. Ale po pijaku to moga faktycznie na jakies dziwki pojechac. Zresztra przy kazdej klotni z Toba jest taka mozliwosc.Znam taki przypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli będzie chciał się z nim spotkać to i tak to zrobi. a wcinając się w to zaszkodzisz tylko sobie. a swoją drogą: mówisz, że się znają od lat, więc jeżeli koleś miał źle wpłynąć na Twojego faceta i zryć mu psychę, to przez ten czas swoje już zrobił. te trzy tygodnie nie mają teraz znaczenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaaa
No ja właśnie też znam taki przypadek - mojej koleżanki chłopak pojechał i jeszcze po pijaku do niej dzwonił i się chwalił ,gdzie był ,a rano nic nie pamiętał ,ale koledzy przyznali ,gdzie był - w burdelu :( I dlatego tak bardzo się boję.A ten kolega kiedyś mi się naraził - byliśmy razem na imprezie,ja zniknęłam na 15 minut dosłownie,poszłam z koleżanką pogadac,bo miała doła i wracam,a mój chłopak pijany ,a ten głupi koleś się cieszył i powiedział,,Chyba niechcący Ci go upiłem,wybacz,a teraz siedż i go pilnuj '' ;/ Pajac ;/ Nie trawię go na maxa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaufaj mu i koniec.Jak zabronisz mu sie spotykac on Cie wysmieje hehe i tak sie spotka z tym kumplem opowie mu o twoim zachowaniu i wtedy sie zacznie.TenKumpel zacznie buntować go przeciw Tobie,wiec wrzuć na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyl
mowie ci :) to pewnie tylko pare dni...a jak juz sie bardzo boisz to idz spotkaj sie i ty z nimi :) i baw sie jak najlepiej.. oni sie razem wychowywali wiec????? gdyby twoj facet mial cos od jego przejac w kwestii zachowania to juz dawno przejal :) niech sie spotkaja nic zlego sie nie stanie :) a slyszalas ze przeciwienstwa sie przyciagaja ? :D z nimi tez tak moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaaa
Tak wiem ,ale obawiam się ,że może będą pić,bo wkońcu będzie okazja i że żle to się skończy.Mieszkamy 25 km od siebie - nie jestem w stanie nawet go sprawdzić,gdy nie będzie mi coś pasować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagger
Powiem tak. Wszystko zalezy od samoświadomosci Twojego chopaka. Jezeli jest dojrzaly to nie zrobi glupoty. Jezeli zachowuje sie jak gowniarz to....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaaa
Mam nadzieję,że macie rację.Nie będę mu zabranić- wkońcu już dawno powinien zryć mu psychę,bo tyle lat razem,a naszczęście z moim chłopakiem wszystko ok :) Dziękuję wam bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyl
spoko :) nie martw sie :) bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaaa
Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Janielica
kto tyle nasmarował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×