Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AWSK

Ja katolik Ona Jehowy

Polecane posty

Więc sprawa wygląda następująco.Poznałem dziewczynę która mi się bardzo podoba i nie wiem jak podejść do sprawy ponieważ jest ona jehową.Mnie to nie przeszkadza i ogólnie mówiąc nic nie mam do tych ludzi.każdy wierzy w co chce.Plusem jest to,że ona sama zaczęła naszą znajomość jednym słowem powiedziała mi,że ładny jestem ale nie wiem co zrobić z tym dalej.Ogólnie pytanie brzmi następująco : Czy mam u niej jakieś szanse mimo tego,że różnią się nasze religie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerąbane wciągnie cie
do tej sekty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy od człowieka. moja koleżanka z dzieciństwa była jehową, a wyszła za katolika. myślę, że mogła się domyślać, że jesteś innego wyznania. a skoro zaczęła rozmowę, to chyba nie ma problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świadkowie jehowy to nie sekta jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, jebany katolu, to się nie odzywaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo albo...
Cię zwerbuje na swoją wiare, albo jak sie nie dasz to Cie zostawi a jezeli jedna lub druga opcja okaze sie nieprawda i okaze sie w porzadku i mielibyscie ze soba byc i tworzyc zwiazek to wspólczuje bo 1) nie obchodza zadnych swiat urodzin imienim i tym podobnych co dla katolikow jest wazne poza tym jeszcze kilka innych rzeczy poczytaj sobie i przemysl czy warto te znajomosc kontynuowac na poziomie wyzszym niz kolezenstwo. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to też żadna sekta.Znam kilku i z niektórymi widzę się na co dzień i nie mam nic do nich wręcz przeciwnie myśle,że są to mili ludzie .Po za tym nigdy mnie nie namawiali żeby przejść na ich religie i niech tak może zostanie lepiej.Ogólnie człowiek jak każdy człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo albo jeżeli pierwsza i druga opcja nas ominie to raczej będziemy obchodzić święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielu młodych uczestniczy w życiu wspólnoty, bo tak każą rodzice, bo tego oczekuje rodzina. a niejeden z niej później występuje. koleżanka, o której wspomniałam, zdaje się przeszła na katolicyzm. wiara nie ma tu nic do rzeczy. liczy się to, jaki człowiek ma charakter. AWSK jeżeli Ci się podoba, zakręć się wokół niej. może coś z tego wyjdzie. a jeśli nie- trudno. takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA JEST JEHOWĄ
??? :-0 no popatrz, samym bogiem w zenskim wydaniu!! :-0 chlopie!! naucz sie poprawnie wyrazac, a potem zakladaj temat, cwoku!! :-p jehowa to dla swiadkow jehowy imie boga! a ta dziewczyna JEST SWIADKIEM JEHOWY, a nie jehowa! :-0 sieroto jedna.. :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shao_Lin właśnie mam takie podejście na razie jak Ty . Rozmawiałem nawet z rodzicami na ten temat i nawet zadałem pytanie co by zrobili gdybym zaczął wymyślać,że zmienie wiarę.Tu miłe zaskoczenie było bo odpowiedzieli,że to jest moje życie i napewno by nie było czegoś takiego,że nie chcą ,mnie widzieć. Tylko zastanawiali się jakby dziadki na to zareagowali,W końcu ludzie starej daty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadki muszą przeboleć. to Twoje życie: zajmij się sobą, a nie oglądaj się na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
moja przyjaciólka wyszła za świadka jehowy - mają ślub cywilny. Z tym że ona nie jest praktykująca a on też nie za bardzo jest wierzący :o więc ogólnie nie mają z tym problemu :) Mam też znajomą która jest świadkiem jehowy a jej mąż zagorzałym katolikiem (nawet ślub kościelny mają - jako katolik z osobą niewierzącą). Ona obchodzi z nim wszystkie świeta katolickie i dzieci też ochrzcili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest dla mnie w tej chwili najmniej ważne czy jehowa,jehową czy co innego ale muszę się przyznać,że zrobiłem błąd i przyznaje tobie rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackcat dzięki za informacje bo takie przypadki mnie interesują w chwili obecnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shao_Lin masz rację to moje życie ,a to ,że spotkałem osobę innej wiary to nic takiego ponieważ każdemu mogło się to stać i mógł dopiero się dowiedzieć już po fakcie czyli jak się zakochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe czy ona mi powie,że jest świadkiem jehowy ponieważ na razie mam tą informację z innych źródeł,a dziewczyna na pewno się nie domyśla,że wiem ponieważ dzieli nas jakieś 60 km :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro zajrzę może będzie parę osób które dadzą jakąś dobrą rade albo były w tej samej lub podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lentilka
ale co zastanawiasz sie na tym forum nad przebiegiem ciazy, porodem czy jak bedzie wygladalo wychowanie waszych dzieci? bo nie rozumiem to tak jak ja bym weszla na forum o samochodach i obwiescila tam panom ze chce byc matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kazdej wierze sa fantycy
od tych z daleka!! Do SJ nic nie mam... poza ich podejsciem do transfuzji krwii :O Jesli uzgodnicie ta sprawe i nie bedzie zgrzytow to szczescia Wam zycze :D 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Oprócz transfuzji krwi pojawiają sie również inne problemy, choć, oczywiście, nie tej wagi. Świadkowie Jehowy nie obchodzą świąt, urodzin, imienin, nie biorą udziału w rywalizacji sportowej, co powoduje w rodzinie oraz u dzieci liczne, mniejsze lub większe konflikty. Wydaje mi się jednak, że na takim etapie znajmości chyba za wcześnie na takie rozważania. :) Shao_lin - masz się za osobe supertolerancyjną, a właśnie chamstwo i brak tolerancji wychodzi niemal w każdym twoim poście. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się składa że mam do czynienia na codzień ze świadkami Jehowy i do tych pań ktore twierdzą że w ich przypadku transfuzja krwi to problem to Was kochane informuje ze nie. Posiadają i są w stanie sprowadzic takie środki krwiozastępcze i w takim czasie że lekarze w szpitalach otwierają oczy szeroko ze zdziwienia, A ten "problem" to tylko i wyłącznie nasza niewiedza, i nietolerancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Główne zagrożenia i zakazy które mogą spotkać członków Świadków Jehowych , to: - zagrożenie życia związane z odmową transfuzji krwi. - stosowanie metod psychomanipulacji - zakaz brania udziału w uroczystościach religijnych innych wyznań i czynnościach z tym związanych np. pogrzebach .obchodzenie urodzin - zakaz wznoszenia toastów w czasie wesel i innych uroczystości - zakaz udziału w wyborach - zakaz spożywanie pokarmów zawierających krew np. kaszanka - zakaz jakikolwiek udział w polityce; ubieganie się o stanowiska polityczne nawet na szczeblu gminy - wielbienie lub naśladowanie gwiazdorów filmowych lub muzycznych. Mam kolezanka ktora studiowala teologie powiedziala mi , ze swiadkowie johowy to sekta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kazdej wierze sa fantycy
Ja wiem, ze sa srodki krwiozastepcze ;) Nie zycze nikomu takiej sytuacji zdrowotnej, by sie musial na wlasnej skorze przekonywac, ze srodki krwiozastepcze jednak nie pomoga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kazdej wierze sa fantycy
a z pogrzebami to nie wiedzialam... To jak to sie odbywa? Kto chowa zmarlych? Chodzi mi o sprawy czysto techniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się składa że dwukrotnie widziałam jak te środki ratowały życie... Pogrzeb na którym byłam wygladał tak że najpierw trumna była w domu (jeśli jest taka możliwość to trumna jest otwarta) i tam mógł wejść każdy kto chciał i się pożegnać. Potem był przemarsz na cmentarz i tam prowadził wszystko jeden z \"braci\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kazdej wierze sa fantycy
No to jednak sa pogrzeby. Bo zrozumialam ze unikaja tych uroczystosci ;) A z transfuzja to jak mowie - oby nikt sie nigdy nie musial przekonywac, ze srodek krwiozastepczy nie wystarczy. Nie zycze tegom nikomu. Aczkolwiek sprawa ta bylaby dla mnie priotytetowa do ustalenia jakbym byla w zwiazku z mezczyzna, ktory jest SJ. Do mojej transfuzji moglby nie dopuscic, pol biedy. Ale jakby od tego mialo zalezec zycie dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kazdej wierze sa fantycy
aaaa... zalapalam!! W pogrzebach osob z innych wyznan?? No... to tez mi sie nie podoba. To brak szacnku i toleracji. Przeciez nie zawsze cala rodzina jest jednego wyznania. I nagle ktos zabronilby isc na pogrzeb brata, dziadka, matki??!! :O To juz wlasnie dla mnie poczatki fanatyzmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1520
Swiadkowie Jehowy to sekta nie żadna religia!Religia- to chrześcijaństwo A Świadków założył w 19wieku facet z usa swietnie manipulują ludżmi! A jeżeli chodzi o substancje krwiozastępcze to gdy wymagana jest transfuzja to ten środek krwiozastępczy nie działa ponieważ nie spełnia w 100% funkcji krwii Znam rodzine która odmówiła swojemu dziecku transfuzjii tuż po porodzie dziecko przeżyło ale nie jest pełnosprawne...Wiec nie daj sie wciągnąć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×