Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serce czy kosa

nie wspomnial o tym ze ma dziewczyne. faceci sa beznadziejni.

Polecane posty

Gość serce czy kosa

Witam. Historia krotka. Poznalismy sie w pracy w maju. pracowalam na parkiecie na olbrzymim rozdaniu nagrod czegos tam w wielkiej operze, on byl operatorem kamery, ktorego nie widzialam bo byl schowany za sprzetem :) w pewnym momencie podszedl do mnie i zagadal, popatrzylam na jego rozesmiana twarz i wesola czupryne i nie zajelo mu wiecej niz 5 minut zeby dostac moj numer. mowil ze ma duzo pracy, w co oczywiscie bylo latwo uwierzyc bo tez duzo pracowalam, wiec nie spotykalismy sie czesto. pierwsza randka byla idealna, to samo z kazda nastepna. w pewnym momencie przestal sie odzywac, ale nawet nie zauwazylam, bo nie spotykalismy sie czesto, wiec ja umawialam sie tez z innymi zeby przez jednego nie rozpaczac i nie czekac na jego smsy. od czasu do czasu co kilka miesiecy wyslal mi jakiegos milego smsa. ostatnio zaczelo mu zalezec na spotkaniu, pisal czeciej probujac ustalic date jaka nam obojgu pasuje. przed spotkaniem dodal mnie do znajomych w czyms jak nasza klasa,ale o wiele bardziej rozbudowanym. nie mialam czasu tego przeszpiegowac wiec poszlam na spotkanie. Zapytal czy z kims sie spotykalam, po nim. powiedzialam ze oczywiscie! Powiedzial ze nie mogl przestac o mnie myslec, ze czas ktory spedzilismy razem byl cudowny, ze wrocil do bylej dziewczyny i to byla pomylka bo bylo tylko gorzej i ze teraz chce byc ze mna. Tego dnia poznalam wszystkich jego znajomych, powiedzial ze mnie polubili itd itp. ogolnie mnie nakrecil. Wrocilam do domu zeby przestudiowac jego profil w internecie, z ktorego dowiedzialam sie ze przez caly okres kiedy sie spotykalismy on byl w oficjalnym zwiazku o ktorym mi nie powiedzial!!! Czyli mnie nie powiedzial a ja zdradzal. Teraz z nia skonczyl i chce byc ze mna. To jest poprostu smutne, bo on pozornie jest taki slodki i dalam sie nabrac no dalam. Jakis komentarz? Dziekuje x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie patrz na płeć. niektórzy, niestety sporo ludzi, poprostu kłamie, oszukuje i żyje tak jak im wygodniej nie patrząc na to że mogą zranić , skrzywdzić itp. zwykły skurwiel nie tylko wobec Ciebie ale i dziewczyny skoro bawi się w flirty z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foster
Choc jestem facetem, to powiem Ci że ten ktorego poznalas to tępy chuj!!! Szkoda tylko,ze narobil Ci nadziei. Sa naprawde wartosciowe kobiety i wartosciowi faceci,ale wszystko jest tak pogmatwane,ze raczej poznajemy same negatywy. Nie zawracaj sobie nim glowy. Skoro nie byl szczery,to znaczy jedynie tyle,ze teraz szuka pocieszenia w Twoich ramionach. Czy warto? Raczej nie,bo statystyka nie klamie->zostawi Cie i zrani:) Poszukaj kogos lepszego,ale pamietaj,jak facet nie jest z Toba szczery od poczatku,to nie angazuj sie. Pozdrawiam i 3maj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce czy kosa
dodam jeszcze ze jak zobaczylam prostownice do wlosow przy kontakcie w jego przedpokoju to powiedzial ze jego wspolokator stylkizuje sobie tym wlosy bo twierdzi ze lepiej wtedy wygladaja! :) tylko sie zastanawiam czego on teraz ode mnie chce :D a w sumie nie powiennam sie przejmowac... tylko wiadomo, jak kazdy szukam milosci i bylam podatna na jego romantyczne teksty o tym jak nie mogl ode mnie oderwac wzroku kiedy zobaczyl mnie wtedy w pracy, ze koledzy od kamery popchneli go zeby ze mna porozmawial, bo sam byl niesmialy i w ogole bylam puierwsza dziewczyna do ktorej podszedl zagadac, bo wszystkie jego wczesniejsze zwiazki rozpoczynaly dziewczyny... (nic dziwnego bo jest sliczniutki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce czy kosa
dzieki foster i dzieki wrozka. tez tak czuje ze nie powinnam sie angazowac... w sumie nie bede, tylko on trafil na moment ze bylam taka poddatna teraz w grudniu, akurat przestalam sie z kims spotykac a on byl taki romantyczny. on postawil mnie w roli tej drugiej, nawet mi o tym nie mowiac... smutne. CZYLI TO NIE JEST TAK ZE ON CZEKAL AZ WSZYSTKO Z NIA BEDZIE SKONCZONE NA 100% ZEBY ZACZAC SOBIE UKLADAC ZE MNA? tak tylko dla pewnosci pytam. widzialam ich wspolne albumy ze zdjeciami na necie. laska wyglada jak ja. ma taki sam styl, sywetke, nawet z buzi jest podobna, w sumie to moglybysmy byc siostrami. tylko ze ja mam dlugie naturalne wlosy a ona ma boba zafarbowane na bialy blond, ale ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha.....
:D dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×