Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mary07

co myślicie o mieszkaniu razem przed ślubem?

Polecane posty

ostatnio rozmawiałam o tym z mamą i jestem ciekawa opinii na ten temat innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarka-farka
Burdelstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to koniecznosc
poznajesz dopiero wtedy swoją polowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpłuciowy farsz mięsny
Myślimy, że to jest niedozwolone, a bóg patrzy i ocenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zex ger
kolega mi kiedyś powiedział na ten temat, że ma w domu darmowe ruchanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuines
A ja uwazam ze to dobre, trzeba sprobowac zycia razem torche wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nie chodzi o sex. przecież uprawiać sex można też nie mieszkając razem... i chyba duża większość par i tak to robi... chodzi mi bardziej o to że na codzień w sytuacjach domowych ludzie sie inaczej zachowują niż jak sie widzą pare godzin w tygodniu. wydaje mi sie że dobrze jest w ten sposób poznać tą drugą osobę zanim się weźmie ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to super sprawa ale pod warunkiem, że jest nie tylko zakochanie, ale też przyjaźń i zrozumienie. Inaczej wszystko będzie wam przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie i chodzi o to żeby sprawdzic czy bedzie nam przeszkadzac a nie żeby okazalo sie to po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie zamieszkać z facetem dopiero po ślubie... mieszkając razem ludzie poznają się od innej strony niż spędzając ze soba po parę godzin tygodniowo... to co nas w partnerze teraz nie drażni może się okazać nie do przeskoczenia jak sie razem zamieszka, tak na dłuższa mete.. jestem jak najbardziej za - o ile jest taka możliwość i są warunki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowo-grapefruitowa
podoba mi się taki pomysł, mimo że nie mam teraz faceta,ale jakbym miała to jak najbardziej jestem za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yryf
jestem za a ci co uwazaja to za zbrodnie sa zacofani i żyja stereotypami i zabobonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podroznickza
Uwazam ze to grzech i rozwiazlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja mam 21 lat i narazie nie zamierzam mieszkać ze swoim facetem ale jak rozmawiałam o tym z mamą że ja napewno przed ślubem bedę chciała zamieszkać z moim partnerem to moja mama powiedziała że jest temu przeciwna. w tym wieku co teraz jestem to ok moge jeszcze zrozumieć ale nap bede miala 27 lat nie bede jeszcze po ślubie i co? nie bede mogla z facetem zamieszkac? powiedzialam mamie że kiedyś sie najwyraźniej o to pokłucimy, szkoda... albo np. wyobrażam sobie co by było gdybym zamieszkla z kimś i by nie wyszło i musiałabym wrócic do swojego rodzinn=nego domu. mama by winszowała że miałą racje a ja bym sie czuła jak idiotka że musze znowu wracać do rodziców do domu ale tylko dlatego bo mama powie "a nie mowiłam". przykro mi że w tym temacie sie nie zgadzamy... może kiedyś zmieni zdanie jestem jej najstarsza córka a wiadmo że pierwsze dzieci to takie jakby próby jak ja już przez to przejde to mama bedzie widziała że młodszej siostrze też można pozwolić tak jak np bylo z imprezami itp... teraz mam jeszcze dodatkowo malutkie rodzeństwo 2 i 1 rok mają może jak dorosną mama przestanie tak myślec bo i tak maluchy będą w domu ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaaaaaaaaaaaa
podroznickza Ty to jakas dziwna jestes.Jaki grzech?? Jaka rozwiązłość? Weźmiesz potem slub i sie okaże , ze facet sie nie nadaje do wpdolnego mieszkania bo nawet kubka po sobie nie umyje! Moja siostra mieszkała 5 lat ze swoim facetem zanim wzieli ślub. nawet moi dziadkowie , którzy sa zapalonymi katolikami nie nie mieli nic przeciwko! Ja tez ze swoim chłopakiem zamieszkam!I nie bede uważała tego za grzech. Jakies kurna zabobony ze sredniowiecza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jak przekonać mame. jasne że jestem dorosła i kiedyś tam i tak sie wyprowadze wbrew zakozowi mamy ale wolałabym sie nie klucic przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×