Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość owiec czarny

Co zrobić gdy dziewczyna się za bardzo dogaduje z moją matką

Polecane posty

Gość owiec czarny

Wkurzyłem się ostatnio, bo nie dość że mi mama teraz suszy głowę że już się żenić pora to ostatnio moja dziewczyna wyskoczyła z pomysłem że możemy zamieszkac u moich rodziców i że ponoć już wszystko obgadała z moją matką. Nosz kurde, moi rodzice mają piętrowe mieszkanie ale jakies 100 km od miejsca mojej pracy, a ja nie po to wziąłem kredyt mieszkaniowy żeby teraz z rodzicami mieszkać i dojeżdżać 100 km do roboty. Tak właśnie moja dziewczyna jak jej się zapytałem jak ona sobie wyobraża, że co ja będę tam robił to ona stwierdziła że mogę dojeżdżać codziennie do pracy. A wczoraj byłem wieczorem u rodziców i matka wyskoczyła z tym samym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malesia
ale fajnie:D a tak powaznie niezbyt rozsadny to pomysl, dlaczego nikt nie pomysli o tobie? tak daleko dojezdzac do pracy i to jeszcze codziennie??co za pomysl!!! a jesli chodzi o mnie nigdy bym nie chciala mieszkac czy to z moimi rodzicami czy z tesciami, zawsze lepiej na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haslodostepu
niech twoja dziewczyna zamieszka z twoja matka a ty splacaj kredyt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korale na tasiemce
Oj, nie daj się chłopaku, nie daj. Widać dziewczyna chce cię baardzo usidlić, stąd komitywa z mamusią. Nie pasuje ci to, powiedz jej raz i konkretnie i nie pozwól sobie na takie rzeczy. Ona już ci włazi z butami na głowę, co będzie później? Może ty jej cos tak zaplanuj żeby jej pasowało jak pięść do nosa. Ustaliły sobie wszystko poza twoimi plecami, to niech sobie razem zamieszkają. Ta dziewucha tak w ogóle okazała ci brak szacunku. Zarządziła za ciebie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zazdroszcę
Ja tez nie zazdroszczę. A jak często ona się widuje z twoją matką że tak spiskują, może warto by było trochę uciąć ten kontakt. Mój mąż ma kuzyna który był z dziewczyną parę lat i tamta skarżyła się jego matce na co tamten wydaje pieniądze i że nie chce jej pierścionka zaręczynowego kupić, a matka z kolei najeżdżała na niego czego na pierścionek nie zbiera, chłopak miał 23 lata i zakończył tamtą znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owiec czarny
Dobry pomysł z tym jej zamieszkaniem z moja matką a moim tutaj :D nie wpadłem na to, zwłaszcza że jej to pewnie będzie pasować właśnie jak pięść do nosa, bo nie lubi się ze mną rozstawać. Tylko że ja zastanawiałbym się nad sensem takiego związku. Co do częstości spotkań mojej dziewczyny z moją mamą to co weekend ja jeżdżę do domu a ona ze mną. Ale nie mam zamiaru przystawać na to, bo kupiłem już mieszkanie właśnie po to żeby nie mieszkać u rodziców i nie dojeżdżać do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
a mój facet mi zarzuca że miał nadzieje że zaprzyjaźnie sie z jego mamą :P a u nas na odwrót - nie znosimy sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owiec czarny
Ja sie z początku cieszyłem że się dogadują że się przyjaźnią, ale to przesada żeby jeszcze chciały razem mieszkać :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruca fuks
Rzuc babe bo durna, ktora normalna wyskakiwalaby z pomyslem mieszkania z tesciowa(chocby byla najcudowniejsza kobieta na swiecie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×