Pytanie do panów, bardzo proszę.

Czy po założeniu prezerwatywy tez wam opada? Tracicie czucie? Nie wiem co mam zrobić z tym fantem, bo tylko prezerwatywy wchodzą w grę.

Czy możliwe, ze by była za ciasna? Ale z drugiej strony chyba nie może byc za luxna bo spadnie, prawda?

Jak już założę prezerwatywę na głowę, to nic nie ma prawa opaść

Odp.2 - za ciasna nie jest. No, może tylko trochę w uszach

Bo w berecie źle wyglądam

prosze o poważne odpowiedzi bo to naprawde duzy problem

to spróbuj prezerwatywy z innych firm

nie wiem czy zmiana by cos dala. uzywamy durexów.

To może opona od ciągnika?

palkarz, ale ty jestes pusty... jak lodowka rosyjskiego gornika ..

Pałkarz ma rację. Problem jest w jego głowie a nie w prezerwatywach. :)

a co z głową?

To normalne, że prezerwatywa oganicza doznania (częściowo traci się czucie). W chwili gdy ją zakłada, odczuwa dyskomfort, traci też koncentrację, podniecenie ulatnia się i klops. Wielu facetów ma ten problem. Mało który przepada za prezerwatywami.

Ups sorry ! Nie zauważyłem, że to twoje pytanie. Czy widok Twojego ptaka w prezerwatywie sprawia Ci frajdę ? Bo mnie widok mojego w foliowej koszulce przywodzi na myśl stoisko mięsne w supemarkecie. Spróbuj koncentrować się na walorach partnerki. Może coś z tego wyjdzie :)

niestety przez gume nic nie czuć, na dodatek weź to cholerstwo nałuż na ptaka nie bardzo chce sie zmieścić, a jak już sie założy to sie bzykac już nie chce

Dokładnie. Jak podejrzewam jesteś młodym człowiekiem. Tego typu niepowodzenia są dołujące i mają wpływ się na kolejne próby. Nie dramatyzuj. Erekcja i zdolność jej utrzymania to coś, co można w sobie z czasem wyćwiczyć. To raczej kwestia koncentracji. A że w prezerwatywie to żadna przyjemność - każdy ksiądz ci to powie :)

euye65u autorem topiku jest chyba kobietka mloda bo podobny temacik leci na uczuciowym i to jej frajejr probuje wcisnąc scieme, ze moze sie bzykac tylko bez gumy. gosc jest na tyle tempy ze nie dba o nią tylko o swojego fiuta

niech laska Ci załozy

Mój facet z tym problemów nie ma , ja mu zawsze gumkę zakladam i nic mu nigdy nie opadło. Twoj po prostu ma problemy jeszcze z utrzymaniem erekcji...kiedyś się tego nauczy.

Mi po założeniu prezerwatywy nie opada. Zachowuję czucie. To kwestia przyzwyczajenia się do prezerwatyw.

poza tym gumki dzisiaj na serio są znaczenie cieńsze. Pamiętam te sprzed 10 lat - wtedy rzeczywiście czuło się tylko gumę, ani ja ani mój facet wtedy nie potrafiliśmy się do nich przekonać....dzisiaj te cieńkie serio dają sporo frajdy w użytkowaniu

vasectomy......i po sprawie,bez pigulek i gumek.....bez stresu! ale dla kawalerow czy tez mlodych zonkisiow nie polecam....chyba ze masz juz dzieci....