Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcejechacdonorwegii

czy j norweski jest bardzo trudny?

Polecane posty

Gość chcejechacdonorwegii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minika83
nie wiem jak norweski ale dunski jest posrany :O a przeciez te języki sa podobne więc powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety języki krajów skandynawskich są trudne na początku,potem idzie łatwiej,ale dopiero jak opanujesz alfabet,my nie potrafimy wymawiać ich niektórych liter,na początku nie sposób tego wymówić,ale po opanowaniu alfabetu zaczyna być prościej-dla chcącego nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według Jarząbka-trenera II klasy-Szwed gada jakbyś stare żelazo piłował:) I jest w tym sporo racji. Jednak najlepsza próbka szwedzkiego jest w filmie "Ściśle tajne" upsss miało byc o norge langłydżu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcejechacdonorwegii
trudniejszy od niemieckiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście,że trudniejszy,bo oprócz nieznanej Ci gramatyki te litery nam obce stanowią niebagatelny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuupppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak znasz niemiecki albo holenderski to jestes duzo do przodu mysle ;) Ja znam niemiecki i angielski i pisany szwedzki i norweski dosc czesto moge rozkminic. Masakryczna za to maja wymowe - to chyba najwieksza trudnosc jak ostatnio gadalam ze szwedami to najprostszych slowek po szwedzku nei moglam po nich powtorzyc, z norweskim chyba nawet jest jeszcze gorzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, jeszcze mi przyszlo do glowy, ze dwie moje kolezanki ucza sie norweskiego - z ich relacji zawsze jakso wynikalo ze ten jezyk nei nastrecza im przesadnych trudnosci, szczegolnie od strony gramatycznej,ale to bardzo bystre dziewuchy, ktore ucza sie niezwykle szybko. z drugiej strony one pewnie nigdy nie musialy po norwesku mowic i nie mialy okazji zweryfikowac poprawnosci swojej wymowy. jeszcze przyklad z zycia wziety mam : goscilam ostatnio u siebie norwezke i gadalysmy o muzyce. jest taki norweski zespol dimmu borgir, ktory znany byl mi wczesnije. jak ona wymowila te nazwe to z poczatku w ogole nie zrozumialam o kim ona mowi, a jak mialam powtorzyc to po dwoch probach skapitulowalam mimo ze , hmm, nie chwalac sie, naprawde mam uzdolnienie do nauki jez obcych i mowie biegle po angielsku, niemiecku i troche po portugalsku, rozumiem tez po trosze francuski i hiszpanski a takze jez balkanskie... wiec chyba patrze na sprawe obiektywnie ;) jak chcesz sie osluchac z norweskim to sobie wlasnie mozesz dimmu borgir posluchac, hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zwykle wypowiadaja sie osoby ktore wgl nie mialy do czynienia z nauką tego jezyka a jedynie 'slyszaly od znajomych'. a znajomi z pewnoscia zle zabierali sie do nauki. i tyle. poza tym ktos tu wspominal o duskim. ten jezyk jest wyśmiewany przez samych norwegow. prawda taka ze znajac norweski bez wiekszego trudu porozumiesz sie na terenie calej skandynawii. dunski jest najtrudniejszy i nie polecam. taka sama zasada obowiazuje na blkanach :) powiem ci kochana ze musisz dobrze osluchac jezyk. mi pomogly bardzo filmy norweskie ogladane z napisami. praktycznie tak wlasnie przebrnelam przez poczatki ktore wcale nie naleza do latwych ale badzmy szczerzy zaden jezyk a poczatku nie jest latwy. gramatyka nie jest trudna jezeli znasz angielski to poradzisz sobie. wiadomo sa trudniejsze i latwiejsze rzeczy do nauczenia. ale wiele fraz zaczerpnietych jest z angielskiego pisane nieco po naszemu :P. wyjatkow jest naprawde niewiele. zabijaja tylko dilakty bo jest ich naprawde mase. a co do wymowy. trudn owszem. mialam o tyle latwiej ze naleze do osob z 'gietkim jezykiem'. polak jak chce to potrafi. nawet nauczyc sie wymowy :) czasem niektorzy nawet anatomie zagną a poza tym norwedzy sa bardzo tolerancyjni :) i cenia kazda probe porozumiewania sie w ichjezyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Norweski do łatwych języków nie należy, ale da się go opanować. Najlepiej zapisać się do jakiejś szkoły. Brat w Norkurs - http://norkurs.com/ uczył się Norweskiego przez rok plus w domu też się uczył sam a teraz w Oslo pracuje i dobrze mu się powodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Licz się z tym, że nawet jak opanujesz język płynnie to zawsze będziesz miał paskudny, polski akcent. Tego się nigdy nie pozbędziesz. Akcent to jedyne co na pewno wywieziesz z sobą z PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piska

Zajęcia z norweskiego znam z Pi School - szkoła jest fajna i można wiele sie nauczyć! na prawdę mają fajnych lektorów, którzy mają dobre podejście do uczniów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×