Bardzo Częste Prezenty

Cześc dziewczyny, mam pyatnie, czy Wasi mężczyzni kupują wam często jakąś sexowną bieliznę? perfumki, biżuterie, itp? nie mam na myśli tu jakichs okazji tylko mam na myśli często, o kwiatach nie będe pisac bo to raczej normalne że sie je dostaje ale mam tu na myśli inne rzeczy. Bo mój chłopak mi jakoś chyba nie lubi sprawiac tego typu przyjemności z kolei moja koleżanka non stop coś dostaje od swojego chłopaka:(

ja nigdy nie dostałam wyżej wymienionych rzeczy oprucz kwiatków....

no jak facet ma piękną laseczke to dlaczego miałby jej nie sprawiać często seksownej bielizny? i wyżej wspomniane drobiazgi?

i ja nie dostałam nigdy czegos takiego:( nawet nie wiedziałam że można otrzymywać takie fajne rzeczy:(

No to pogratulować twojej koleżance takiego partnera, musi ja bardzo kochać, i musi mu się też nieziemsko podobać.

debilizm do sześcianu żaden prezent nie zastąpi obecności kochającej osoby...

ja dostaję prezenty tego typu niemal wyłącznie z jakichś okazji. i dobrze, bo tych okazji w ciągu roku nazbiera się naprawdę sporo: imieniny, urodziny, walentynki, rocznice, mikołaj, gwiazdka... bez okazji dostaję czasem kwiaty i słodycze. i nie narzekam - wręcz przeciwnie :)

ale chodzi o to że ona to dostaje oprucz okazji, okazyjnie to juz nie bede pisac co dostaje, ale co tydzien dostaje jakies prezenty od niego, i widują sie codziennie, codziennie ma dla niej czas:(((((

No pewnie,ze mozna Ja dostaje np.sms-ka jek jestem w pracy,ze pod poduszka czeka cos na mnie.Wracacam,zagladam i sexowne majteczki,stringi albo koszulka.Jeszcze nigdy nie dostalam staniczka:P I tak po 11nastu latach

Mój niekoniecznie kupuje prezenty, ale często na sto innych sposobów sprawia mi miłe niespodzianki. I nawet mi przez myśl nigdy nie przeszło, że za mało mi kupuje. Zbyt bliskie skojarzenie ze sponsoringiem

no właśnie wiaty i słodycze...:( to i ja dostaje ale to nie jest to samo co wyżej wymienione rzeczy:( ciągle ją zabiera do restauracji od tak, żeby sobie coś przegryść , dlaczego nie wszyscy chłopacy tacy są:( On po za nia nie widzi żadnej innej.

i tak jej zazdrościsz, że dostaje prezenty co tydzień? :O widocznie ma bogatego faceta - nie każdego stać na to, żeby co tydzień wydawać po sto lub więcej zł na prezenty... zresztą, ile można mieć perfum??? ocenianie związku po ilości prezentów jest delikatnie mówiąc beznadziejne... na marginesie: a Ty jak często dajesz swojemu facetowi prezenty bez okazji?

ehhh nie mow tu o sposnoringu.... sama jej zazdroszcze i chciałam bym jakos zasugerowac mojemu zeby taki tez był jak od niej chłopak, on ja poprostu kocha i docenia, nie ma laski która by jej nie zazdrościła:(

cudze chwalicie swego nie znacie... ;] milosci nmei mierzy sie iloscia i czestotliwoscia dawania prezentow... ;] dorosnij ;)

przeciez pisałam już ze nie tylko prezenty dostaje od niego, ale i dba o nią bardzo, wpatrzony jest tylko w nią w zadne inne, traktuje ja jak księzniczke na ziarenku grochu, rozpieszcza ją:( czemu jedne mają wszystko i urode i partnera a inne nic:(

a ta dziewczyna to kocha jego czy jeog kieszen? a gdyby Twoj chlopak dawal Ci prezenty kochalabys go bardziej ?? czy to ze ich nie daje oznacza ze Cie nie kocha?? BEZNADZIEJNA jesteś !!!!!!!!!! poszukaj sobiej akiegos sponsora t oCi bewdzie kupowal co chcesz:)

ma pieniądze to zaprasza i kupuje - MOŻE TWOJEGO NA TO NIE STAĆ PO PROSTU??? albo ma na tyle rozumu, żeby wiedzieć że miłości się nie kupuje... znajdź sobie bogatego faceta i po sprawie skojarzenie ze sponsoringiem jak najbardziej adekwatne

to zamien sie z nia na partnerow !! bedzie Ci pasowalo ;) i nie badz taka materialistka ;)

już nie raz moje znajome do niego się przystawiały, ale on im dawał wyraznie do zrozumienia ze kocha kogoś i one nigdy jej do piet nie dorosną, mój by w życiu tak nie postąpił:(( on jej codzienne zakupy nawet robi :( wszędzie ją samochodem wozi, bo przecież sobie szpilke jeszcze połamie:( ciągle całuje i przytula, no jak z filmu:( Jak ja mam zrobić i co, żeby i mój chłopak taki był:(

ale ona go kocha z tego co wiem, nie jego prezenty... tu chodzi o to zebym ja mogła tak swojego zmienić.... o wymianie nie ma mowy, u niego byle jaka dziewczyna nie ma szans....

SZKODA NERWOW NA CIEBEI DZIEWCZYNO , Aż żAL CZYTAć TO CO PISZESZ

to nie czytaj, nikt ci nie każe.... jak ktoś ma ochote niech sie wypowiada. Proste

CHYBA JEDNAK BYLE JAKA MA SKORO JEST Z TOBA A TY WYPISUJESZ TAKIE RZECZY, PUKNIJ SIE W GLOWE,SZKODA MI TWOJEGO CHLOPAKA BO PEWNIE NIE WIE Z JAKA MATERIALISTKA JEST . SIEBIEU ZMIEN , BO CHLOPAKA NA PEWNO NIE ZMIOENISZ

a czy gdzies widzisz ze napisała ze jestem jakas wyjatkowa?? napisałam wyraznie ze nie mam szans u jej faceta bo on nie spojrzy na byle jaka dziewczyne, czyli chodziło o mnie!

nie rozumiem jednego: po co chcesz zmieniać swojego chłopaka, skoro go nie kochasz? :O znajdź takiego, który Ci będzie odpowiadał i po sprawie

Te drobne upominki nie kojarza mi sie zew sponsoringiem Jestesmy ze soba 11lat

tak pisza tylko zazdrosne laski że upominki to sponsoring...poprostu tez jak ja nie dostajecie nigdy bezokazyjnie niczego oprucz kwiatkow i tanich słodyczy, tylko w porownaniu do mnie ja potrafie sie do tego przynzac a wy nie

i w dodatku słodycze są tanie... biedactwo :( :O:O:O:O:O:O:O:O

pewnie ze tanie są słodycze nie porównasz tego z zdroga bielizna czy perfumami ...

masz rację: nie porównam - nie porównuję takich rzeczy ale Ty i tak tego nie zrozumiesz