Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkfjsfdjs

wydaje mi sie, ze wyglad nie jest wazny...

Polecane posty

Gość jkfjsfdjs

Poznałam faceta. Nie grzeszy urodą, raczej jest na równej lini przeciętności, dla moich kolezanek wydaje sie byc aseksualny. A dla mnie? Z pewnością jest bardziej seksowny niz przystojny. Nie podoba mi sie w nim krzywy nos, dołek w podbórdku, to ze jest wyzszy ode mnie tylko z 5cm i ze jest dosc watłej budowy, mimo ze lubie facetów z wielkimi barami... ale jednak mysle o nim w kazdej chwili, przypominam sobie jego ciepły uśmiech, wyszukuje go na korytarzach, podoba mi sie to, ze gra na gitarza, podobają mi się jego dłonie, głos, śmiejace sie oczy, aura jego zapachu, która zawsze zostaje ze mna gdy przechodzi mysle, ze takie małe rzeczy, sa naprawde wazne. wcale nie wzrost, nie waga, nie tak bardzo twarz. Moze to jest troche oklepane, ale czasami to co infantylne najbliższe sercu...mam nadzieje, ze tez znajde kiedys kogos kto bedzie mnie dalej bardzo kochał mimo moich zbyt grubych ud, tego ze mam brzydkie dłonie i brzydki profil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turkuuuus
ale zamulasz, nie masz wiekszych problemow? zajmij sie swoimi udami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×