Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stęskniona za...

Ech, te święta...

Polecane posty

Gość stęskniona za...

Dwa lata temu zmarła moja Mama. Od tej pory nie cierpię świąt, mimo iż jestem/byłam katoliczką. Nie cieszy mnie śnieg, ubieranie choinki, wigilia przyprawia mnie o mdłości. Marzę o tym żeby już był styczeń. Nie cieszy mnie nawet Sylwester i perspektywa wyjazdu w góry. Czy ktos ma podobne odczucia? Jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralagangsta
dla mnie swietta sie skonczyly jak mialem jakies 12lat. w sumie to nawet nie wim czemu. niby jest choinka, wigila, zyczenia i reszta bzdur, ale jakos mnie to juz nie bawi. powiem wiecej, niektore zeczy mnie nawet irytuja. nie chce mi sie np stroic choinki. po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja mama zmarła 2 lata temu, a moja 2 grudnia tego roku. To będa przerabane świeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spędze je z ojcem i resztą rodzinki Tak bardzo chciałabym ją przytulić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×