Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość storczyk kruszczyk

Powiedziec jej?

Polecane posty

Gość storczyk kruszczyk

Czesc, chcialbym poznac wasza opinie, co otym sadzicie i prosic o rade. Oto w skrocie moja historia: kilka lat temu poznalem dziewczyne, z ktora spotykalem sie jakis czas. Byla to jak myslalem nic nie znaczaca znajomosc ani dla niej ani dla mnie. Ona byla po bolesnym rozstaniu, zreszta niedlugo jechala za granice na rok. Ja nie planowalem powaznego zwiazku. W miedzyczasie poznalem inna, w ktorej jak mi sie wydawalo zakochalem sie, powiedzialem to tamtej, ona nie zareagowala na moje slowa, zreszta zaraz i tak wyjezdzala. Rozstalismy sie i mielismy wiecej sie nie spotkac. Moje zycie tak sie potoczylo, ze przeprowadzilem sie w okolice gdzie mieszka ta dziewczyna i znowu zaczalem o niej myslec, czy juz wrocila do PL, co u niej slychac, czy ma kogos? No i ktoregos dnia zobaczylem ja w autobusie! Choc mnie widziala, przeszla obojetnie, pomyslalem, ze moze mnie nie pamieta, a moze nie chce pamietac. Los mi przyjal i kiedy zobaczylem ja po raz kolejny, podszedlem, przypomnialem sie i zaproponowalem spotkanie. Choc niechetnie, przystala na to. Spotkalismy sie, pogadalismy, okazalo sie ze nie ma nikogo i od tej pory zaczelismy spotykac sie bardzo regularnie. Pytalem, dlaczego tak zerwala kontakt (powiedzielismy sobie na odchodne pare przykrych slow), powiedziala, ze uklulo ja to, ze zakochalem sie w innej, ze chyba zaczynala cos do mnie czuc, ale wyjezdzala i to i tak nie mailoby szans. Nasze oboecne spotkania pozwolily mi zrozumiec, ze ja kocham, ze zawsze ja kochalem i tesknilem. pozstanowilem jej to powiedziec. wczoraj. spotkalismy sie, mialem prezent, pierscionek, wiedzialem ze chciala miec rodzine, meza, dzieci, nie ukladalo jej sie, chcialem jej to dac, ale... ona mnie ubiegla z niespodzianka - za kilka miesiecy znowu wyjezdza, na rok, moze dwa lata. Znowu ja strace! Nie powiedzialem o swoich planach, uznalem ze to nie ma sensu, a moze jednak? Moze jej powiedziec, ze ja kocham? Moze wtedy zostanie tu ze mna? Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
dodam ze oboje jestesmy po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arrgh
powiedz jej, co Ci zależy? możliwe, że ona jednak nie zmieni swoich planów, ale spróbować warto. Poza tym chyba jesteś jej winien kilka ciepłych słów, a na pewno od tego nie zbiedniejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabełek009
hej, a nie możesz pojechać z nią? najlepiej powiedz jej co czujesz, myślisz, zobaczysz po reakcji zy dla niej również jesteś kimś bardzo ważnym z nie... ale nie nalegaj aby została, jeśłi chce wyjechać, trochę dziwna sytuacja ale najwazniejsza jest szcześć i uczciwość także odwagi, może zaproś ją na kolację i wyjaśnij wszysto, lepiej zaryzyować niż później żałować że się nie spróbowało!!! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MÓW
najgorsze co może byc to brak inicjatywy ze strony faceta (jeśli się na tą nicjatywę czeka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona gbura
no pewnie ze jej powiedz, nad czym tu sie zastanawiac. powiedz a co ona zrobi to juz inna bajka, jej ruch bedzie nastepny. wyobrazasz sobie nie powiedziec jej, ona wyjedzie, a ty bys sie zastanawiał co by było gdybym jej powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a71
a, może ona chce wyjechac,bo nic nie mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uzywam chusteczek
POWIEDZ!!!!!!!!!!!!!! Bedziesz potem całe życie załował, że milczałeś i zastanawiał się 'co by było gdyby..? ' Najwyżej ona Cię odtrąci, ale będzeisz wiedział, że nie zmarnowałeś szansy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
Powiedziec... tylko ze wczoraj tak mnie zamorowala jej wiadomosc, ze jak odzyskalem glos, znowu powiedzielismy sobie kilka niemilych slow, a wlasciwie to ja, zyczylem jej szczescia ale w taki bardzo cyniczny sposob... ona tylko pokiwala glowa i stwierdzila ze wciaz jestem taki sam, cyniczny i bez uczuc... kurde ale dupek ze mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
zamurowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a71
To spotkaj się znowu.Przeproś za cynizm i powiedz,że ci zalerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz... nic do stracenia
nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez no i powiedz
:P powiedz koniecznie , o swoich uczuciach, planach , wyrzuc z siebie to wszystko co czujesz , przeprso za cynizm, ironie , wytłumacz dlaczego tak a nie inaczej sie zachwoałes moze to Twoja zyciowa szansa? Po co potem masz żałowac, ze jej nie powiedziałes? tak jak ktosw yzej napisał, do niej bedzie nalezał kolejny ruch o szczescie , miłsoc trzeba walczyc a nie zastanawiac sie co by było gdyby ....?!!! Zycze powodzenia w rozmowie !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
dziekuje Wam za zyczliwosc i dobre rady. Dodaliscie mi odwagi. raz kozie smierc. Ide dzwonic, moze uda mi sie zaprosic ja na kolacje i wywale to z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfhklghluhjlh
wyobrazasz sobie co oa o tobie pomysli jak ją tak zostawisz i pozwolisz wyjechac. nie wiesz??to ja ci powiem: mam mnie w dupie, cholera co ja sobie myslałam, jemu na mnie nie zalezym znowu dałam sie oszukac, nie nawidze go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez no i powiedz
i napisz nam potem jak zareagowała i jak rozmowa? z jakim skutkiem ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
ma wylaczona komorke :( a ja mam tyle watpliwosci. Nasza znajomosc kilka lat temu niestety nie byla za fortunna. Ona chyba mnie traktowala jak klin na nieszczesliwa milosc, a ja wykorzystywalem szanse na niezobowiazujaco mila znajomosc, tyle ze chyba oboje na tym stracilismy. Rozmawialismy ostatnio nawet o tym troche, wtedy mi wyznala ze cos do mnie czula, no wlasnie CZULA. A poza tym nie wiem czy traktuje mnie jak partnera z ktorym moglaby spedzic reszte zycia. Ona niby tez nie byla swieta jak sie poznalismy, ale miala o mnie nie najlepsze zdanie i sam jej dostarczylem powodow zeby tak o mnie myslala. ale sie wkopalem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej
jesli jej nie powiesz to nigdy nie będziesz wiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak albo nie facet proste
Storczyk: najgorsze, jak ktoś komplikuje sobie i innym zycie. Jak masz wątpliwości i jak nie wiesz, czy Ją kochasz - to po co d u p ę dziewczynie zawracasz? W takim razie dobrze, że nic nie powiedziałeś, że byłeś cyniczny. Utwierdziłeś Ją w przekonaniu, że powinna wyjechac i nie oglądać się na takiego d u p k a, bo z tego nic i tak nie będzie. Chyba, że jesteś facetem, który umie odczuwać i wie co czuje i do kogo. Jeśli tak, to nie snuj wątpliwości jak jakaś tchórzliwa baba któa nie umie podejmować decyzji. Bo chłopie, bądź konkret: albo to jest TA i walczę, mówię co czuję, narażając się nawet na odrzucenie. Albo to nie jest TA, daję Jej wolność i pozwalam wyjechac gdzie chce, poznać kogo chce i ułozyć sobie życie, a sam idę szukać TEJ WŁAŚCIWEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
jestem na 99% pewnien ze to WLASNIE TA, ale nie wiem co robic w takiej sytuacji.... cholera a jesli wlasnie tym skomplikuje je zycie? Jesli ona mnie tez kocha i nie wyjedzie, chociaz to je pomoze w karierze? A jak wyjedzie i powie ze mnie kocha, to jak bedzie wygladalo nasze zycie przez ten rok albo dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczyk kruszczyk
wyslalem jej smsa, moze sie odezwie jak wlaczy komorke.......... ech glupi ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sd
ja miałem podobnie, nic nie powiedziałem teraz juz za późno, bo ma tam kogoś. Z Nią spotykalem sie właściwie przez krótki okres, później ja wyjechałem. Teraz czasem ją widze, nie ptrafie z nia gadać, to że jestem cynikiem slyszalem juz od niej wiele razy :), ale przy niej czuje sie jakbym miał 15 lat ;/. Wtpie żebym sie w niej zakochal, bo podobno u mnie część mózgu odpowiedzialna za to jest nierozwinieta :(. Ale mniejsza z tym Powiedz , może sie uda , może nie, ale do tsraceni nic nie masz. ja spadam wszelkie psoty po tym to bedą podszywy. Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Storczyk Kruszczyk
Oddzwonila! Porozmawialismy, przeprosilem ja. Na kolacje nie dala sie zaprosic, bo pojechala do rodziny, ale pogadalismy milo. Kurcze, jest nadzieja, zebym tylko tego nie schrzanil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×